reklama
Roxannka
Pracująca mama!
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2010
- Postów
- 3 356
Rzutka, ja nie tyle co sobie nie wyobrażam co poprostu nie mam
I nie chodzi tu o dziecko bo ja uważam że dzieci rewelacyjnie wychowują się przy zwierzątkach, mam kilka przykładów w rodzinie i u znajomych i często zwierzaczki traktowane są jak rodzeństwo
))
Jak byłam w ciąży to strasznie chcieliśmy mieć zwierzątko, tylko że mamy niestety konflikt bo moj M. chciałby psa a ja sobie nie wyobrażam wychodzenia z nim, nigdy nie miałam więc nie jestem do tego przyzwyczajona no chyba że bym nauczyła robić do kuwety
A ja bardzo chciałabym mieć kota, jednego miałam przez kilkanaście lat i teraz już jestem gotowa na kolejnego ale M. nie lubi kotków ![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Dlatego uwielbiam czytać co piszecie o waszych pupilach i jak wstawiacie zdjęcia, szczególnie z dzieciaczkami
Takie słodziaki jak np. Sariski
))
Jak byłam w ciąży to strasznie chcieliśmy mieć zwierzątko, tylko że mamy niestety konflikt bo moj M. chciałby psa a ja sobie nie wyobrażam wychodzenia z nim, nigdy nie miałam więc nie jestem do tego przyzwyczajona no chyba że bym nauczyła robić do kuwety
Dlatego uwielbiam czytać co piszecie o waszych pupilach i jak wstawiacie zdjęcia, szczególnie z dzieciaczkami
Dziewczynki i jak Wasze dzieciaczki i zwierzaki? Ja stwierdzam, ze dla mojego Zuzka psisko jest najwaznijeszym członkiem rodziny, jak ja tylko ujrzy to nawija do niej i wtedy nie istnieje nic poza nią
Załączniki
Rzutka,a to Ty miałaś tę porąbaną koleżanke,co to postanowiła zwierzaków sie pozbyc,bo jest w ciąży?Czy są wśród nas mamy, które nie wyobrażają sobie mieć zwierzaka + dziecko ?
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Loliszko pytanko do Ciebie? jak właśnie Precel? wzieliście go ze schroniska i ciekawa jestem jaki jest w stosunku do dziecka?
I do reszty mamus które mają pieska jak te nasze czworonogi reagują.
Moja sunia przez pierwsze 2 miesiące nie odstępowała małej na krok(chociaż do tej pory jak się karmimy i uspyiamy jest z nami). potem w 3-6 miesiacu odpusciła, ale teraz jak my się z nią nie bawimy to przynosi Zuzkowi piłeczke do zabawy i jest ok a nawet super, ale jeśli ona tego chce, jak mała do niej rączki wyciąga to oczywiście puszcza sygnały uspakające i idzie w druga stronę, ale wiem, że jej krzywdy nie zrobi.
I do reszty mamus które mają pieska jak te nasze czworonogi reagują.
Moja sunia przez pierwsze 2 miesiące nie odstępowała małej na krok(chociaż do tej pory jak się karmimy i uspyiamy jest z nami). potem w 3-6 miesiacu odpusciła, ale teraz jak my się z nią nie bawimy to przynosi Zuzkowi piłeczke do zabawy i jest ok a nawet super, ale jeśli ona tego chce, jak mała do niej rączki wyciąga to oczywiście puszcza sygnały uspakające i idzie w druga stronę, ale wiem, że jej krzywdy nie zrobi.
kroma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2010
- Postów
- 5 632
Zależy jaki pies i kot, my nie mamy ale planuję już nie długo, tylko M namówię, chcę jakiegoś pieska, bo ja psiara. Czasem są psy które rzucają się na wszystkich, miałam kiedyś owczarka, durny był, gryzł dzieci, bardziej podgryzał, chciał się bawić, ale czasem przesadzał i w końcu go oddałam znajomym, pilnuje posesji. Więc ciężko by było mieć takiego pieska i dziecko. A koty potrafią być wredne, moja koleżanka musiała swoją oddać do mamy bo się rzucała na łóżeczko.
sarisa i makuc - urocze zwierzaki i dzieciaki.
sarisa i makuc - urocze zwierzaki i dzieciaki.
reklama
Kroma i psy i koty trafiają się wredne. My mamy kocura, który nigdy nikomu nie zrobił krzywdy. Możesz mu włożyć palca do oka, wytargać za ogon a on tylko ucieknie (oczywiście nikt go nie krzywdzi). Chcemy mieć psiaka. Miał być w tym roku, ale odłożyliśmy zakup na późniejszy termin. Jakoś nie czuję się na siłach do wychowywania szczeniaka. Nie mówiąc o finansach. Poza tym myślimy o Goldenie albo owczarku a to duże psiska, wymagające wybiegania. Do tego dochodzi jakieś szkolenie
Może w przyszłym roku...
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Podziel się: