reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluszki a domowe zwierzaki

reklama
Rzutka, ja nie tyle co sobie nie wyobrażam co poprostu nie mam ;) I nie chodzi tu o dziecko bo ja uważam że dzieci rewelacyjnie wychowują się przy zwierzątkach, mam kilka przykładów w rodzinie i u znajomych i często zwierzaczki traktowane są jak rodzeństwo ;)))
Jak byłam w ciąży to strasznie chcieliśmy mieć zwierzątko, tylko że mamy niestety konflikt bo moj M. chciałby psa a ja sobie nie wyobrażam wychodzenia z nim, nigdy nie miałam więc nie jestem do tego przyzwyczajona no chyba że bym nauczyła robić do kuwety ;) A ja bardzo chciałabym mieć kota, jednego miałam przez kilkanaście lat i teraz już jestem gotowa na kolejnego ale M. nie lubi kotków :(
Dlatego uwielbiam czytać co piszecie o waszych pupilach i jak wstawiacie zdjęcia, szczególnie z dzieciaczkami :) Takie słodziaki jak np. Sariski :)))
 
Dziewczynki i jak Wasze dzieciaczki i zwierzaki? Ja stwierdzam, ze dla mojego Zuzka psisko jest najwaznijeszym członkiem rodziny, jak ja tylko ujrzy to nawija do niej i wtedy nie istnieje nic poza nią
 

Załączniki

  • 1.jpg
    1.jpg
    21,9 KB · Wyświetleń: 46
  • 9.jpg
    9.jpg
    17,6 KB · Wyświetleń: 45
  • 6.jpg
    6.jpg
    22,5 KB · Wyświetleń: 46
  • 2.jpg
    2.jpg
    23,1 KB · Wyświetleń: 37
Sariska widzę, że się świetnie dogadują :-)
My mamy tylko królika, Oliwka jeszcze do niedawna nie wiedziała o jego istnieniu, raczej ją nie pociąga ani zbytnio nie interesuje... może później będzie bardziej zaoferowana :-)
 
Czy są wśród nas mamy, które nie wyobrażają sobie mieć zwierzaka + dziecko ?
Rzutka,a to Ty miałaś tę porąbaną koleżanke,co to postanowiła zwierzaków sie pozbyc,bo jest w ciąży?:szok::szok::szok:Tak czy inaczej,pewnie,że trudniej sie ogarnąć ze spacerami itp.,bo obowiązków więcej ,ale akurat dzieci i zwierzęta są bardzo kompatybilne:-):tak:
 
Loliszko pytanko do Ciebie? jak właśnie Precel? wzieliście go ze schroniska i ciekawa jestem jaki jest w stosunku do dziecka?

I do reszty mamus które mają pieska jak te nasze czworonogi reagują.

Moja sunia przez pierwsze 2 miesiące nie odstępowała małej na krok(chociaż do tej pory jak się karmimy i uspyiamy jest z nami). potem w 3-6 miesiacu odpusciła, ale teraz jak my się z nią nie bawimy to przynosi Zuzkowi piłeczke do zabawy i jest ok a nawet super, ale jeśli ona tego chce, jak mała do niej rączki wyciąga to oczywiście puszcza sygnały uspakające i idzie w druga stronę, ale wiem, że jej krzywdy nie zrobi.
 
Zależy jaki pies i kot, my nie mamy ale planuję już nie długo, tylko M namówię, chcę jakiegoś pieska, bo ja psiara. Czasem są psy które rzucają się na wszystkich, miałam kiedyś owczarka, durny był, gryzł dzieci, bardziej podgryzał, chciał się bawić, ale czasem przesadzał i w końcu go oddałam znajomym, pilnuje posesji. Więc ciężko by było mieć takiego pieska i dziecko. A koty potrafią być wredne, moja koleżanka musiała swoją oddać do mamy bo się rzucała na łóżeczko.

sarisa i makuc - urocze zwierzaki i dzieciaki.
 
reklama
Kroma i psy i koty trafiają się wredne. My mamy kocura, który nigdy nikomu nie zrobił krzywdy. Możesz mu włożyć palca do oka, wytargać za ogon a on tylko ucieknie (oczywiście nikt go nie krzywdzi). Chcemy mieć psiaka. Miał być w tym roku, ale odłożyliśmy zakup na późniejszy termin. Jakoś nie czuję się na siłach do wychowywania szczeniaka. Nie mówiąc o finansach. Poza tym myślimy o Goldenie albo owczarku a to duże psiska, wymagające wybiegania. Do tego dochodzi jakieś szkolenie :tak: Może w przyszłym roku...
 
Do góry