reklama
Rzutka w życiu bym nie wpadła na pomysł zakupienia skunksa, choć muszę przyznać, że są śliczne
My oprócz kota mamy chomika, bo córka bardzo chciała (miał być chwilowym zastępstwem za pieska ). Najlepsze jest to, że mój P. go kupował- wysłałam go mówiąc konkretnie gdzie ma jechać, jakiego dokładnie kupić. Oczywiście pojechał do innego sklepu i kupił innego chomika. W domu okazało się, że to najmniejszy z możliwych chomików (ma ok.4-5 cm). Co lepsze klatka była kupiona dla takiego trochę większego i teraz córka ma w pokoju trzypoziomową wielką klatkę z chomikiem, którego prawie z lupą trzeba szukać
My oprócz kota mamy chomika, bo córka bardzo chciała (miał być chwilowym zastępstwem za pieska ). Najlepsze jest to, że mój P. go kupował- wysłałam go mówiąc konkretnie gdzie ma jechać, jakiego dokładnie kupić. Oczywiście pojechał do innego sklepu i kupił innego chomika. W domu okazało się, że to najmniejszy z możliwych chomików (ma ok.4-5 cm). Co lepsze klatka była kupiona dla takiego trochę większego i teraz córka ma w pokoju trzypoziomową wielką klatkę z chomikiem, którego prawie z lupą trzeba szukać
Kania78
...
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2011
- Postów
- 8 199
dawidowe czym Ty go karmiłaś?
Mój królik też się spasł ale On leniwy jest, jak go wypuszczę to siedzi jak trusia pod kaloryferem w kuchni.
Zresztą ma zakaz wchodzenia na pokoje, bo mi kiedyś pogryzł wszystkie kable od kompa.
Ostatnio czepił się kabla od myszki i dywanu, który jest zielony i wydaje mu się że to trawa siedział i skubał skubany !!!
Mój królik też się spasł ale On leniwy jest, jak go wypuszczę to siedzi jak trusia pod kaloryferem w kuchni.
Zresztą ma zakaz wchodzenia na pokoje, bo mi kiedyś pogryzł wszystkie kable od kompa.
Ostatnio czepił się kabla od myszki i dywanu, który jest zielony i wydaje mu się że to trawa siedział i skubał skubany !!!
moj swinek był pierwszy przy drzwiach i poki nie zobaczył kto nie dało sie go przegonic. ogolnie był wielki i wazył 1,5 kg
mojej kolezanki swinka czarnobiala gladka siersc tez wygladala psowato i po dworze chodzila za nia jak pies przy nodze, swietnie to wygladalo)
reklama
dobranocka
podwójna październikówka!
a ja mam tylko kota... To znaczy mój M. ma. I zaznacza zawsze jak chcę się go pozbyć bo mnie wnerwia, ze on był w tym domu przede mną.... W sumie jak na inne koty patrzę to ten jest aniołem (wychodzi się załatwiać na pole za domem, nie do piaskownicy, boi się dzieci wiec ich unika, w dzień śpi), ale jak błota z pola naniesie na pościel to i święty by się wkurzył!
Podziel się: