reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluch płacze - kłopoty z naszymi pociechami

koniec pięknego tematu :-) bo chciałam zapytać o kupki , czy wasze bąble robią zielonkawe kupki? odkąd zmieniliśmy mleczko zdaża sie że w pampku jest właśnie taki kolor - az byłam w szoku czy zgniło czy cóś;-)
Kurcze andzia Piotruś też sadzi takie zielone kupacze, że szok :szok::szok: , tylko u nas każda zielona . Nie mam pojęcia czy to od tego NAN HA:confused:
 
reklama
też tak pomyślałam bo jak był na bebiku kupki były żółte - no jeśli wogóle były :dry:
teraz śą kilka razy dziennie ale przynajmniej 2 z nich są zielone a jak śmierdzą:-D:-D:-D:dry::dry::dry: i tak sie zastanawiam czy to normalne
 
koniec pięknego tematu :-) bo chciałam zapytać o kupki , czy wasze bąble robią zielonkawe kupki? odkąd zmieniliśmy mleczko zdaża sie że w pampku jest właśnie taki kolor - az byłam w szoku czy zgniło czy cóś;-)

A moze to przez zelazo zawarte w mleczku?Ja tez jej zmienilam z tego powodu i kupilam takie z mniejsza zawartoscia zelaza,ale Gabi zaczela mi bardzo ulewac i widac bylo ze jej nie smakowalo,wiec wrocilysmy z powrotem do starego:-):-)
 
A my już jesteśmy po drugim szczepieniu. Fifi płakał tylko dlatego że go ukłuli i zaraz szybciutko przestał i się uśmiechał do pani doktor. Następne szczepienie 16 września a potem dopiero w czerwcu.
Mały waży 6550 g i ma 63 cm. Mój kochany pączek :-D
 
Monia, pięknie Fifi waży :-D kawał chłopa:tak::tak:

ja mam szczepienie na tygodniu, a główny szczepiący - moja mama chce sie wymogać, musze ją uprosić, bo ja to ucieknę chyba z tego gabinetu :-(
 
Cześc dziewczyny, potrzebuję waszej porady. Mam mały problem z moją Ninką. A właściwie głośny problem. mianowicie dziecko mi przepłakuje całe spacery leżąc w wózku. wlasciwie nie jest to płacz tylko ryk, drze się tak mocno, na całe gardełko, że potem zaczyna kaszleć. Jak ją wezmę na ręce to przestaje i mogę z nią tak długo chodzić i jest spokój, albo jak zamontuję nosidelko(fotelik samochodowy) na stelaż wózka to też raczej jest spokój, choć też różnie bywa. Co mogę zrobić? Już jej podnieśliśmy oparcie z wózka na pólsiedząco żeby więcej widziała bo jest bardzo ciekawa świata i nic....ona płacze i płacze....nie wiem jak mam to zmienić bo na dłuższą mete to staje sie meczace. ona ma na spacerze odpoczac a tylko sie meczy potrafiac przeplakac caly spacer...:-( help...
 
Monia, a mój Tymek dzisiaj skończył 2 m-ce, a wczoraj wazyl 6445 g :cool2: Rosnie jak na drozdżach. Nie wiem tylko ile mierzy, ale w gondoli to już za chwileczke mieścić sie nie będzie :confused:
 
Reegina może pozycja leżąca jej już nieodpowiada i potrzebuje mieć główke wyżej , może mieć też coś takiego jak refluks tzn w pozycji leżącej jedzonko sie cofa i małej to przeszkadza to podobno mija z wiekiem :sorry2:

Tricolor to Tymuś to mały tłuścioszek:tak: - ślicznie ci waży :tak:

DZiewczyny czy kładziecie juz bąblą poduszeczki pod główke?
 
reklama
Do góry