reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maluch płacze - kłopoty z naszymi pociechami

Agata sprawdz sab siplex.
U nas kupka byla raz dziennie, mala byla ardzo nie spokojna i co chwile plakala. Ulge dawaly tylko masaze dzieki ktorym udawalo nam sie troche przyspieszyc pojawienie sie kupki. Pojawialo sie jej tyle jednorazowo ze najczesciej pielcha nie wytrzymywala i mielismy przeciek.Koperek ani plantex nie pomagaly - przynajmniej nie dostatecznie.
Teraz problem znikl prawie do minium. Kupka przy kazdej zmianie peluchy - nie za duza nie za mala, baczki puszczane regularnie, brak histerii i placzu...
A juz mi wciskali ze mala krzyczy bo nie dojada
 
reklama
Ja nadal szukam przyczyn histerii i narazie zerowy skutek dziewczyny jak myslicie czy jak ja mam zaparcia to maly tez moze miec? dzis dzien bez kupki tzn jedna wymuszona przez masaz pospal 20 min i znowu placz o dziwo w pozycji stojacej na rekach przechodzi... niewiem sama ale dluzej nie dam rady pociagnac w ten sposob ;(
Moze jak usnie ci to kładz go spac na brzuchu, ja tak robie czasem z Matylda i to działa.
 
Dziewczyny jestem przerażona Piotrusiowi zdarza się coraz częściej że zapomina o oddychaniu :wściekła/y::wściekła/y::-:)-(, czy któraś z Was ma problemy z bezdechem u maluszka?? Jutro jadę po monitor oddechu jaki kupić najlepiej??

Oskar też miewa bezdechy ale niepanikuje , monitoru niemam bo czytałam że ponoć zdażają sie fałszywe alarmy - mój Adam to by na zawał padł w takiej sytuacji . Bezdechy podobno mijają koło 3 miesiąca - damy rade .
a przy jedzonku krztusił sie tak jak niunia kluseczki - zmieniłam smoczek na ten z najmniejszą dziurką i wszystko gra , no ale kluseczka dziurki w cycu niewymieni :-D:-D:-D:-D:-D:-D

Ariada a skąd miałaś sab-simplex?
 
Ostatnia edycja:
mój Jaś niestety tez czasem krztusi sie przy butli, już wyprawiam różne cuda z butlą, ale on je tak łapczywie że czasem nie da sie tego uniknąc:baffled:

Dziewczyny jak rozpoznać skazę białkową?:szok::szok::szok::szok:
Byłam u pediatry on mówi że to potówki, a na głowie tylko ciemieniucha, ale z kolei położna powiedziała, że to może byc skaza białkowa-pomocy, dodam że mały nie ma kolki, ani biegunki, wcina elegancko tylko na tej buzi cos mu wyskakuje:baffled:
 
Byłam u pediatry on mówi że to potówki, a na głowie tylko ciemieniucha, ale z kolei położna powiedziała, że to może byc skaza białkowa-pomocy, dodam że mały nie ma kolki, ani biegunki, wcina elegancko tylko na tej buzi cos mu wyskakuje:baffled:
gumisia mój Piotruś też ma krostki, pojawiają się-znikają same. Mi pediatra powiedziała,żeby się nie przejmować bo dzieci zawsze mają problemy ze skórą;-)
 
U mnie znaczna poprawa z tym trądzikiem... kiedyś (w czwartek ) , przestraszyłam się, bo patrzę, a tu Ania cała zwalona w krostach!!! :szok::szok::szok: pojechałam z nią do lekarza, a on mówi, myć w krochmalu, ciałko myć tylko mydełkiem, bez żadnych oliwek i kosmetyków, a potem wysmarować wszystko spirytusem. I zeszło!!!! :-D:-D:-D:-D:-D i jeszcze jak nie jest nagrzane w mieszkaniu, to jej to tak nie czerwienieje ;-) więc wietrzenia obowiązkowe i krochmalik i jak na razie jest super :-D:-D:-D
 
mój Jaś niestety tez czasem krztusi sie przy butli, już wyprawiam różne cuda z butlą, ale on je tak łapczywie że czasem nie da sie tego uniknąc:baffled:

Dziewczyny jak rozpoznać skazę białkową?:szok::szok::szok::szok:
Byłam u pediatry on mówi że to potówki, a na głowie tylko ciemieniucha, ale z kolei położna powiedziała, że to może byc skaza białkowa-pomocy, dodam że mały nie ma kolki, ani biegunki, wcina elegancko tylko na tej buzi cos mu wyskakuje:baffled:

Gumisia potowki schodza same jak jest chlodno. U nas Mati ma skaze i wysypke na calym ciele ale zaczelo sie od twarzy na poczatku myslalam ze to potowki potem ze tradzik ale lekarz jak zobaczyl to powiedzial ze jak sie pojawiaja placki- nie mam pojecia co mial na mysli to alergia. Dodam jeszcze ze nam oilatum nie pomagalo.

Andzia- no ja dziorek sobie nie wymienie ale cale cycki juz bym chciala:-):-)
 
Witam,
Mała od kilku dni była baaardzo niespokojna uspokajała się na rączkach ewentualnie na leżaczku z wibracjami. Zaczęłam pić herbatkę z kopru i tak jakby było lepiej - do wczoraj... Od 19 do 21 tak strasznie się darła, że szok. Prężyła brzuszek i prostowała nóżki, pod koniec płakałam razem z nią. Masowanie nie pomagało, okłady z ciepłej pieluchy również nie. Wkońcu podałam jej 15 kropli sab simplex, po 10 min pierdziała jak stara i srała tak, że pielucha nie dała rady. Ale żebyście zobaczyły jej uśmiech momentalnie i próbę gadania to serce by Wam zmiękło - poryczałam się znowu z tym, że teraz z ulgi... moje kochane dziecko wróciło...
To w takim układzie była kolka, będę jej w takim układzie podawała ten sab, ale niewiem za bardzo ile razy dziennie. Szwagierka podaje co karmienie (karmi butelką), ja karmię piersią i różnie mała się domaga jedzenia. Czasami co 2-3 godziny a czasami co pół i teraz niewiem jak jej podawać ten sab...
Może ma któraś pomysł?
 
reklama
Andzia mi znajomi z niemiec sprowadzili, mam pół buteleczki do odstąpienia jak coś

niebęde cie obsępiać , nóz będzie ci potrzebne i wtedy mnie przelkniesz :-p , koleżanka ma mi przysłać z niemców:-p ale to taka sklerotyczka że az sie boje, a dziś oblatałam pół dąbrowy i nigdzie tego niema - nawet na zamówienie :baffled:

Andzia- no ja dziorek sobie nie wymienie ale cale cycki juz bym chciala:-):-)
och te cycki - masakra jak uszy jamnika sie porobiły takie flaki trzeba chyba jakieś masaże czy cós....;-):rofl2::rofl2:

kaśka a ty gdzie dorwałaś sab - simplaksa??????????????????????
 
Do góry