reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mali odkrywcy ...

u nas chodzenie krabem, turlania dziwne,wspinaczka na meble .Jest i mowa ;baba mama ;aga; ale nie powie tata targanie gazet też nowa zabawa i zamykanie drzwi siedze (25).JPG
 
reklama
jola nie martw się, trzymam kciuki, napewno wszystko będzie dobrze:tak:
elmaluszek, śliczne zdjęcia:-D

ulek witaj:tak:

gratulacje dla wszystkich małych odkrywców:tak::tak::tak:
 
Gratulacje dla Wstawaczy/Raczków/Chodzików i wszelkiej maści Pełzaczy :-D

elmaluszku ależ Ona była maleńka... Nieprawdopodobne... Cudownie, że wszystko dobrze się skończyło i jest teraz wspaniałą silną Babą :-)

ulek witaj i nie łam się - Piotruś nie raczkuje, że nie wspomnę o siadaniu :-D

Zdałam sobie sprawę, że się moim Leniuszkiem zupełnie nie chwalę, jeszcze pomyślicie że nie jestem z niego dumna :zawstydzona/y:
Oto co już potrafi:
- pełzać do tyłu (czyli jednak raczkuje ;-))
- bujać się przód/tył na dłoniach i kolankach
- wstawać przy szczebelkach (dziś nawet pierwszy raz podciągnął się z leżenia na brzuszku, złapał za szczebelki i dźwignął na kolanka, a potem usiadł :szok:)
- stać trzymając się jedną rączką (drugą broi i łobuzuje :-))
- wykonywać skok tygrysi - z pozycji na klęczkach rzuca się łapkami do przodu i liczy, że dosięgnie motywatora (zazwyczaj komórki) :-D
- wstawać "na Nosferatu" - łapie mnie za ręce, usztywnia się w biodrach i unosi z leżenia wprost do stania; no istna "akcja z trumny" :-D
I chyba na razie tyle :-) Co do mówienia - świadomie to tylko ta-ta, najczęściej na powitanie po powrocie rzeczonego z pracy ;-)
Ale mam Zdolniachę :-D
 
Gratulacje dla Piotrusia-Zdolniachy:tak::tak::-)

Ja też się nie chwalę:zawstydzona/y::-D za dużo umiejętności posiada mój syn:blink:
Jak Staś zacznie mówić po japońsku to się pochwalę;-)
 
Esia, to mnie załamałaś.:-(I gdzie niby ten Twój żuczek się podział, co????
Magda nie pełza, nie wstaje, nie buja się i nie stoi. Jedyne podobieństwo, to wstawanie na Nosferatu oraz skok tygrysi. W chodziku chodzi fajnie i nawet sobie sama w nim stoi przez krótki czas, ale jak ją biorę pod pachy i każę stanąć na nóżki, to ona nogi podkurcza na żabę, mało sobie kolanami oczu nie popodbija.:-D

Ale chciałam Wam powiedzieć, że w łobuzerstwie to Magdy nikt nie pobije! :zawstydzona/y:Jestem przerażona bo rośnie mi totalne przeciwieństwo Weroniki. :szok: Dziś wieczorem dowaliła Weronice w nos zabawką aż ta się popłakała. Wiem że ona nie rozumie i nie chciała krzywdy zrobić, bo się bawiła po prostu, ale jakoś tak nie przypominam sobie aby Weronika tak się zachowywała w jej wieku.:baffled: Przypuszczam że już niedługo jak coś się Magdzie nie spodoba to będzie umiała się obronić. Coraz częściej przed oczyma wyobraźni jawi mi się scenka jak przychodzi wściekły Tatuś lub Mamusia z tekstem "Państwa córka pobiła mojego syna".:sorry2:
 
No to nie źle się dzieje, nie ma co :))) Piotrusiowych sukcesów serdecznie gratulujemy, ale wcale nie mam pojecia o co z tym Nosferatu i tygryskiem co je tak Piotrus i Madzia kultywują :confused:

Dzagud a Madzia będzie najlepsza równiachą w klasie... tak to się potoczy zobaczysz, najzdolniejszym i najbardziej dokuczliwym leniem :p takie typy są super ludźmi :) ale wymówek to bedziesz musiała w życiu naprodukować, nie powiem :p

Dziewczynki wrzuciłam dwa nowe filmiki Eryka, na jednym (PIJĘ I NADAL CHODZĘ) widac jak moje dziecko się przejmuje upadkami czy bliskimi spotkaniami z kantami :)
 
Toska-duzo ryzu mu podawaj w posilkach to moze szybciej pojdzie:-D:-D:-D
Esia- ale sie Twoj zuczek napracowal,taka dluga lista.Gratki Pietrek:tak:
Dzagud-Jak twoja spryciula taka waleczna bedzie to przynajmniej jej mąż bedzie chodzil jak szwajcarski zegareczek;-)
Sorga-Super filmik.Myslalam ze sie posikam.Stosunek bardzo olewający do upadkow.Dzielny chlopczyk:-)

My trenujemy nadal wstawanie z trzymaniem sie o byle co.Najlepiej podpierac sie o rzeczy zupelnie niestabilne jak bujawka odkurzacz czy maly grzejnik i wielkie halo ze są przewrotki:-D
 
Gratuluje wszystkim zdolnych dzieciaczków
Esia gratulację dla Piotrusia, wydaje mi się że te bujanie to niedługo przejdzie w niezłe raczkowanie będziesz sie musiała nieżle za synkiem nabiegać,

Sorga widziałam właśnie film Eryka ten to ma dopiero zawzięcie. Moja Majka jak upadnie to odrazu wielki płacz a Erykowi nic nie przeszkadza w dotarciu do celu.

Ja postanowiłam że pokarze Majce na czym polega raczkowanie i wczoraj chodziłam na czworaka i szczekałam jak piesek. Troche to dziwnie wyglądało ale zabawa była.
 
Sorga, no Eryczka to nikt nie przebije, nie ma co. Szok totalny jak On zasuwa i jeszcze się obija do tego!!!Jesteśmy pod wrażeniem :tak::tak::tak::tak:
A ja mam podnietę bo mój Wojciu zaczął od wczoraj raczkować:-). Chciałam, ale chyba nie do końca widziałam, co mnie czeka. Zaliczyliśmy już przygniecenie paluszków drzwiami( bo najlepsza zabawa to zamykanie), obrywanie liści od kwiatków i zjadanie( w ostatniej chwili mu wyciągnęłam z buzi:szok:), że nie wspomnę o płytach kompaktowych porozrzucanych po pokoju. A trzaskanie drzwiczkami od szafek, to dopiero frajda.
Ale i tak jesteśmy z niego dumni.:-) A ja mam swoją własną dodatkową satysfakcję, bo teściowa i mój tata mówili, że nie będzie raczkował a ja mówiłam, że będzie. I proszę, kto zna najlepiej swoje dziecko:tak::-):cool2:
Esiu chyba Ty pisałaś, że Piotruś "pieska" robi( bujanie się na kolankach i raczkach). To ja Ci powiem, że to kwestia kilku dni będzie i Ci zacznie maluch raczkować:tak::tak:, przynajmniej u nas się uaktywnił zaraz po "piesku"
 
reklama
Do góry