reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mali odkrywcy ...

a I Nie Wspomne Ze Nauczył Sie Pluc I Naśladuje Gwizdanie . Bo Ma Na Lampiebalony I Widzi Jak Ja Dmucham Na Nie To On Też Musi . Smiesznie To Wygląda
 
reklama
Toska woooow:-)To ci rośnie Stasio Wędrowniczek;-):-)

Dziagud powinnaś się cieszyć, niedługa Madzia wystawi rączkę z wózka i będzie pomagała Ci robić zakupy, zgarnie towar z półek i siup do koszyka;-):tak:
 
Śmiej się śmiej, ale ja to już przerobiłam z Weroniką, a Wy macie to przed sobą. Zawsze wychodząc ze sklepu musiałam najpierw obejrzeć wózek i ręce Weroniki bo się okazywało że coś zwinęła jak ja nie patrzyłam. Parę razy wyszło tak, że już przy kasie jej odbierałam coś z łapek (a ochroniarze patrzyli na mnie podejrzliwie), a parę razy po prostu coś ukradłyśmy.:zawstydzona/y:
 
Dzagud
u nas z ubieraniem to samo. Gorzej że ona jak tylko coś chwyci to zaraz pcha do buzi i obślini. Także czasem podczas ubierania nowy strój już jest nieaktualny... :-D
Ostatnio zdjęła sobie bucika i hop do buzi. Nie może stópki to chociaz ma namiastke :-D

Zosia odkryła obracanie z brzuszka na plecki. I to nagle i niespodziewanie. Rano się budzę a tu jakieś nóżki wierzgają nad barierką :-D

Zaczęła też wreszcie wydawać jakieś pierwsze pomruki. Gaworzeniem bym tego nie nazwała ale na pewno jest postęp. Problem tylko w tym że najchętniej coś z siebie 'wydusza' jak ma coś w buzi. Może to być smok, palec ale najchętniej... cyc :-D

Dodatkowo Zosia zaczęła ćwiczyć raczkowanie poprzez podskoki na łóżeczku. Taka mała sprężynka odbijająca się od oparcia kanapy. Jak mi się uda to wkleję filmik. Nigdy jednak tego nie robilam, więc na razie jestem zielona :baffled:


P.S. Nuna co Ci się stało z kompem? Przez te duże literki nie da się tego odczytać :-(
 
Śmiej się śmiej, ale ja to już przerobiłam z Weroniką, a Wy macie to przed sobą. Zawsze wychodząc ze sklepu musiałam najpierw obejrzeć wózek i ręce Weroniki bo się okazywało że coś zwinęła jak ja nie patrzyłam. Parę razy wyszło tak, że już przy kasie jej odbierałam coś z łapek (a ochroniarze patrzyli na mnie podejrzliwie), a parę razy po prostu coś ukradłyśmy.:zawstydzona/y:
:-D:-D:-D:-D:-D
 
my kardziezy jeszcze nie mielismy za to uciekanie w poplochu z biedronki bo młody darł sie jak opentany . a dzisiaj wracajac od tesciówki w wóziu tez koncert jakich mało nie wiem moze ten kombinezon go zezłoscił
 
reklama
Dzagud
u nas z ubieraniem to samo. Gorzej że ona jak tylko coś chwyci to zaraz pcha do buzi i obślini. Także czasem podczas ubierania nowy strój już jest nieaktualny... :-D

u nas też to się bardzo często zdarza:-)

jeżeli chodzi o gadanie, to Staś gada non stop:confused:
on jest cicho tylko jak śpi:tak:
myślicie, że to minie, czy rośnie mi męskie wydanie Hanki Bielickiej:-D
 
Do góry