Ja za to czekam kiedy sobie Magda szkity połamie. Jak leży w łóżeczku i jest odkryta, to tak się zawsze przekręci, że wsadzi kopyto między szczeble. Dobrze, że zauważam kiedy to tylko stopa, bo jakby poszło dalej, to koniec!
A dziś też po raz pierwszy złapała stopę. Jedną i na krótko, ale sama była tym faktem mocno zdziwiona.
A dziś też po raz pierwszy złapała stopę. Jedną i na krótko, ale sama była tym faktem mocno zdziwiona.