reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mali odkrywcy ...

reklama
NIESAMOWITE SA TE WASZE DZIECIACZKI !!!!!!!!


Miki tez cos mowi ale do polskiego to mu duzo brakuje-ryba-yba,pies-auł,auł,kot-miał,balon-baon,banan-balban,picie i jedzenie -am,zegar robi-tik-ta,dzidzia-dzici,auto brrr,babcia-baba,dziadza-dziadzia,ciocia-cicia,iza-isia i jeszcze pare wsumie wydaje mi sie ze malo wiecej na rozumiemy sie przez tak,nie lub jak cos pokaze.no i co do klocenia i tłomaczenia jest poprostu boski,stanie przedemna i wyma****e rekami i krzyczy,tlumaczy,i skarzy.aha i uparciuch z niego mega,ale tą "zalete ma po mamusi":tak::-) :wściekła/y:furji mozna dostac czsem jak sie na cos uwezmie,a szlag mnie trafia jak mu powtarzam ze niewolno,a on swoje i mi sie smieje w twarz,jak mu tlumacze,poczym robi to dalej smieje sie i ucieka, lub stanie i mi tlumaczy.:sorry2:
 
Dzagud,Aniaw-jestem pelna podziwu dla Waszych malych gaduł:tak::-)
My trzymamy sztame z Toskowym Stasinkiem,czyli duzo ale po wietnamsku:-D
 
U mnie Magda jest na etapie mierzenia obuwia - a w najlepszym razie noszenia go ze sobą gdzie popadnie. Mało tego - w rzeczach Weroniki wynalazła takie plastikowe "buty Mikołaja" w których były kiedyś słodycze, a obecnie służą do przechowywania jakiś drobnych rzeczy. Tzn. służyły... Magda je uwielbia, z błogim wyrazem twarzy woła "buti", zakłada je sobie na nogi i paraduje w tych plastikach przez cały dzień nie dając ich sobie odebrać. Tylko czekam aż się pośliznie i zęby wybije.:baffled:
 
Nasze nowe słowa: piej (pies), sinia (świnia), gulgul (indyk), gruchu (gołąb), sioń (słoń), eden(jeden), siok (sok), piecy (plecy), cienie (jak niesie cos ciężkiego), ciane (ściana), dzieme (mówi gdy chce iść na drzemke), oć (choć), pacie (jak czemuś się przygląda), czieko (czekoladka), ciacio (ciastko), gupy (mówi gdy coś jej nie wychodzi znaczy głupie).
Dzagud a co do butów to Natalia też uwielbia chodzić w moich lub M. butach, zwłaszcza kapciach. Sciąga nam z nóg, zakłada i każe się prowadzać. Chociaż teraz to już jej to trochę przeszło, miesiąc temu non stop była w czyichś trepakach.
 
Aniajw super ci się dziewczyna rozgadała :-)

Mój Czaro wczoraj usłyszał czołówkę jakiegoś serialu i woła "mama o milość" a dziś wyszło mu z buzi piękne zdania, miód na moje uszy "mama jesie am dać" - chodziło o dokładkę placuszków z jabłkami:-D
Co do butów to nauczył się zakładać swoje zimowe i uwielbia w nich biegać po domu.
 
Szopka-Łał,ale z Czarka zdolniacha:tak:
Ja juz powoli trace nadzieje ze uslysze cos konkretnego od Amelki w najblizszym czasie:baffled:
 
Szopka ,Czarek jest niesamowity:szok:...no galy mi wylazly jak twojego posta przeczytalam,zazdroszcze:tak:

Elmaluszku nasze sa poprostu zbyt bizi:-)a zeby cos powiedziec to trza sie skupic,przystanac...no nie ma czasu na takie pierdoly:-)Walkujemy z Amelia kasiazke ze zwierzatkami od urodzenia,wiecie to jet to i robi tak...a ona ni chu...chu:-p...a tu dzis bierze sama ksiazke,zatrzymala sie na kotach i mowi ''miiiaaaalll''takim piskliwym glosem ze az podskoczylam:-D:-)Przy dokonaniach CZarka to wstyd takimi umiejetnosciami sie chwalic ale co tam,chwale sie i dumnam jak cholera:-D
Bedzie jeszcze mowic moj gagatek:rofl2: i Twoj tez Elmaluszku ,i wiesz co jeszcze,przy ich temperamencie to japa nie bedzie sie zamykac 12h na dobe(oby tylko tyle):laugh2:

Dzagud no super historyjka o butach:-)Wklej zdjecia Madzi w miklojowych trzewikach:tak::tak:

Aniajw piekny zasob slow ma juz twa pociecha:tak:podziwiam!
 
reklama
Czytam i czytam i stweirdzam, że strasznie gadatliwe te nasze dzieci :tak: Maks oczywiście jak zwykle do tyłu z gadaniem, ale umie porozumiewać się za pomocą "yyy" ;-)
 
Do góry