reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mali odkrywcy ...

Aniajw, a chwal się chwal!:-D Z kogo mamy być dumni jak nie z naszych mądralków??? Powiem Ci, że Natalka jest gaduła!:szok: Bardzo dużo mówi!!! Magda też sporo, ale niektórych wyrazów z Twojej listy nie.

U nas jest tak (se, podzieliłam na działy, a co!:-D):
Rodzinnie: baba, bacia, babuś, tata, tatuś, ociec, mama, Kaka (Weronika), ciocia, ujek (wujek), Aja (Ala - moja siostra), córciu, ośuście (oszuście)
Zwierzątka: kotek, ibka (rybka), źaba lub dźaba (żaba), misio, ale piesek to wciąż "a-a".
Części ciała: oko, ucho, nosiek, buzia
Zwroty (nie tylko) grzecznościowe: cześć, pipisiam (przepraszam), deki (dzięki), dekeje (dziękuję), dzienia (dowidzenia), tak, nie, nie ma, jest
Jedzenie: eko (mleko), eka (serka - najczęściej "eka cie", czyli chcę serek), nana (banan), ciasio (ciastko), mińsio (mięso), piciu (picie)
Czynności: buzi, tuli (przytulić), opa (na ręce lub na kolana), cie (chcę), zejść, puść, otuś (otwórz), osiuń sie (odsuń się), idź, idziemy, muju (mycie), ajci (spacer), ciesie (czesze), pisi (pisać, lub cokolwiek do pisania), am (jeść), kupa, siusiu, bui (w zależności od kontekstu albo boli albo boję się), jecie cie (jeszcze chcę) i uś (czyli już), kuja (hura). Albo jak coś chce i pytam ją pokazując przedmioty "to chcesz?", to albo mówi nie, albo jak trafię to odpowiada potakując "tocieś". I jeszcze jeśli chodzi o spanie to jest "spać", "śpij", "a-a-a" lub udaje że chrapie i robi takie "chrrr-psssi".
Przedmioty: ciapa (czapka), lala, kuć lub kucik (koc, kocyk), ajo (telefon lub jako czynność dzwonienie), jeść (dla zmyłki to smoczek;-)), a i najważniejsze "ci" czyli trzy to pieniądze.
Ostatnio Weronika nauczyła ją "zabawy" - wącha swoje stopy i krzyczy "fu sierdzi", czyli "fu, śmierdzi".:-D, oraz tekstu z "Epoki lodowcowej" - "gdzie jest bobas - tu jest", co Madzia powtarza zakrywając buziaka "dzie obaś - tu je".
No i namiętnie śpiewa dwie piosenki (z melodią trafia nieźle)::-D
- "op op, nanana, to ataci tatata" czyli "hop hop, tralala, kto zatańczy tak jak ja"
oraz
- "aaa kocipa, sałe obiba" czyli "aaa kotki dwa, szare bure obydwa".
Jak chce żeby jej śpiewać to albo mówi "nanana" (jak ma być cokolwiek śpiewane), albo intonuje "aaa kocipa" jak chce kołysankę.

Ostatnio Magdę można traktować jak tresowaną foczkę bo powtarza praktycznie wszystko co usłyszy i też już powoli trzeba uważać co się gada.
No i ja się nachwaliłam.:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Brawa dla Magdy za piosenkarskie zdolności:-)
Livka też powtarza,dzieciaki mają radochę,boję się że wkrótce złapie kilka cenzurowanych słów np.zajebisty:-D
 
Niesamowite sa poprostu Wasze dzieciaki!Gadaja ,spiewaja...pelny serwis:p
Moja nie gada....czasem jej sie wyrwie,ja posrana i juz wiecej tego nie slychac z jej ust:(
 
Gratulacje, ale gadulki. A u nas jesli chodzi o mowienie to zastoj. Chyba jest w takim szoku ciagle jesli chodzi o nowe towarzystwo, domki -ciagle kogos odwiedzamy i ciagle widzi nowe rzeczy i z gadka slabo ostatnio. Mam nadzieje ze ruszy...
 
Dzagud piszesz że mało mówi Magda, a to co napisałaś to mało? Ja uważam że sporo. Np. moja Natalia ładnie tańczy, ale żeby coś zaśpiewała to nie, nic nie potrafi. Lubi oglądać na cbiebbies boogi śpiewają i tańczą tam, a ona naśladuję kroki. Lubi zwłaszcza Piotra.
Gośka z tym uważaniem co się mówi to fakt, też muszę sie pilnować. Ostatnio powiedziałam że Atos (nasz pies) biega jak głupi, i Natalia teraz jak jej coś nie pasuje lub nie pozwolę to mówi "gupi".
Izka Olla tak jak mówi Gośka dzieci rozwijają się we wlasnym tempie, i jak przyjdzie czas to zaczną nawijać.
Przypomniało mi się jeszcze parę słowek: noń (do domu), guchy (głuchy), koń, kulki (platki śniadaniowe kulki), halo, auau ( pies), ujo (wujek), baja (bajka lub balon), pusia (poduszka), kupy (na zakupy). Aj jest tego trochę, pewnie bym tak mogła siedzieć i pisać i pisać do znudzenia. Znów się chwalę:-):sorry2:
 
No i mnie przypomniałaś - u nas płatki śniadaniowe to "chupki" teraz a wcześniej były "gupki" lub "gupek" i się zastanawiałam czemu dziecko mnie obraża, bo stała przede mną i wołała "gupek". Dopiero jak wzięła miseczkę i stanęła pod szafką na której płatki stoją to się domyśliłam.:-D No i bajka też jest "baja" jak u Natalki.

No i dziś przeprowadziłam z córcią prawdziwą konwersację telefoniczną. Do tej pory chciała telefon, ale jak się do Niej gadało to patrzyła podejrzliwie i odsuwała słuchawkę. Dziś było tak - gadam z Babcią, słyszę w tle "ajo cie". Babcia daje Madzi słuchawkę:
- Madzia
- Mama
- Cześć kochanie
- Cześć
- Co robisz? Bawisz się ładnie?
- Tak
I oddała słuchawkę... Dumnam jak paw.
 
Ostatnia edycja:
wow:szok: ile Wasze maluchy gadaja.

Stasiowi wpradzie buzia od gadania sie nie zamyka, ale nadal brzmi to jak wietnamski w porywach chinski:-D

a przepraszam ostatnio powiedział po angielsku: "hello dog, hello cat". (Dostał od chrzestnej Teletubisie w wersji oryginalnej, stąd ten angielski).

z polskich słówek, to tylko mama, tata, baba i kółko:-D

za to tancerz z niego pierwsza klasa:tak: po tatusiu:-)
 
reklama
Dzagud jak tak czytałam co już mówi Twoja Niunia to pomyślałam, że te nasze dziewczyny to by się chyba dogadały od razu;-);-);-)
A co do rozmowy telefonicznej to super podziwiam.

Natalia od wczoraj się ze mną kłóci:confused:, jeśli jestem odmiennego zdania niż ona (np. chce żeby założyła skarpety, a ona chce biegać na boso).
 
Do góry