reklama
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
Michał robi to samo przejdzie parę kroczków i siada, albo od razu siadaKachasku super filmik! Czyli pchacz się sprawdza... Zastanawiam się nad zakupem, bo moja Hania drepcze przy meblach, ale jak podaję jej rękę, to siada. Dziwna jakaś:-) Pozdrawiam wszystkich Odkrywców!
a pchacz - sprawdza się tak samo jak plastikowy taborecik z ikei (po panelach jeździ wszystko;-)), a czasem gorzej, bo za szybko odjeżdża. ten co mamy jest trochę niestabilny jeśli chodzi o moment wstawania, więc jeśli faktycznie chcesz kupić, to sprawdź czy dziecko się nie będzie z nim przewracać podczas wstawania (chyba ze wszystkie tak mają)
Iszatr gratulacje dla FraniaIszatr gratulacje! :-)
A Piotruś rozwija się werbalnie Wszystkie psy na spacerze są "łał-łał", a kotki "mał-mał"
Esia zazdroszczę
Moje dziecko aż tak uzdolnione nie jest. za to włączyć rano wieżę i przestawić na cd (bo w radiu nie takie kawałki są jak chce;-)) to żaden problem potem albo stoi i tańczy, albo siedzi i dyryguje albo klaszcze i śpiewa po swojemu. a jak się znudzi to wyłącza i idzie szukać innych przygód
Wszystkie bąble idą teraz jak burza z osiągnięciami - gratki!
Iszatr gratulacje pierwszych kroczków, wklej jakiś filmik :-)
Kachasku Michaś jest superancki na tych filmikach, a loki jak zwykle rozkoszne - czy nieznajomi nie biorą go za dziewczynkę?;-):-)
Czarek wstaje sam bez podparcia sposobem "na zawodnika sumo" i zaczyna gadać po niemiecku: ja i nein
Iszatr gratulacje pierwszych kroczków, wklej jakiś filmik :-)
Kachasku Michaś jest superancki na tych filmikach, a loki jak zwykle rozkoszne - czy nieznajomi nie biorą go za dziewczynkę?;-):-)
Czarek wstaje sam bez podparcia sposobem "na zawodnika sumo" i zaczyna gadać po niemiecku: ja i nein
Marta_24
Początkująca w BB
Dzięki Dziewczyny za odpowiedzi! Dziś Hania zawzięcie ćwiczyła chodzenie przy wózku. Faktycznie ciężko było jej się podnieść, bo wózek odjeżdżał, ale jej przytrzymałam i "spacerowałyśmy" po pokoju. Ja trzymałam wózek na górze, ona na dole! Mamy maclarena XLR i on jest dość wysoki, więc Hania miała sporo miejsca... Dzięki Kachasku za wskazówki odnośnie pchacza. Chciałam zamówić na allegro, ale najpierw wypróbuję w sklepie. Pozdrawiam!
Wszystkie bąble idą teraz jak burza z osiągnięciami - gratki!
podpisuję się pod tym
Gratulacje dla wszystkich maluchów:-)
reklama
Hej no super - coraz więcej stojaków i chodzików na forum. Gratulacje
My się tylko skromnie pochwalimy.
Krzysio zaczął sam siadać z każdej pozycji, podnosi się ale na kolanka - a raczej jedno kolanko, a dzisiaj zaczął raczkować :-).
Co prawda nie śmiga jeszcze po chałupie, ale grunt że w końcu podniósł to swoje ciężkie dupsko do góry. Mam nadzieję, że nie zrezygnuje bo wychodzi mu to dosyć topornie i minę miał nie za szczęśliwą.
Ze zdolności werbalnych to oczywiscie nie ma "mama" nie ma "tata" jest tylko "gzigzi".
Gzigzi to wszystko co ma kółka i się porusza. No po prostu ma szajbe na punkcie samochodzików, resorków itp. Ostatnio potrafił się nawet bawić swoim wózkiem. Trzymał za kółka i nim poruszał i mówił to swoje gzigzi...
Dziadek się cieszy, że mały samochodziasz rośnie
My się tylko skromnie pochwalimy.
Krzysio zaczął sam siadać z każdej pozycji, podnosi się ale na kolanka - a raczej jedno kolanko, a dzisiaj zaczął raczkować :-).
Co prawda nie śmiga jeszcze po chałupie, ale grunt że w końcu podniósł to swoje ciężkie dupsko do góry. Mam nadzieję, że nie zrezygnuje bo wychodzi mu to dosyć topornie i minę miał nie za szczęśliwą.
Ze zdolności werbalnych to oczywiscie nie ma "mama" nie ma "tata" jest tylko "gzigzi".
Gzigzi to wszystko co ma kółka i się porusza. No po prostu ma szajbe na punkcie samochodzików, resorków itp. Ostatnio potrafił się nawet bawić swoim wózkiem. Trzymał za kółka i nim poruszał i mówił to swoje gzigzi...
Dziadek się cieszy, że mały samochodziasz rośnie
Podziel się: