reklama
To i ja się pochwale co potrafi Majka:
-koci koci
-pa pa
-klaskać
-mówi be
-wstaje
-chodzi prowadzna za rączki
-mówi tata, mama, baba, ma(co znaczy Maja)
-składa usta do gwizdania (jak pytam jak mama woła pieska) ale wychodzi jej dmuchanie
-straszy (eeeeeeeeeee)
i to chyba tyle
-koci koci
-pa pa
-klaskać
-mówi be
-wstaje
-chodzi prowadzna za rączki
-mówi tata, mama, baba, ma(co znaczy Maja)
-składa usta do gwizdania (jak pytam jak mama woła pieska) ale wychodzi jej dmuchanie
-straszy (eeeeeeeeeee)
i to chyba tyle
Ależ mamy zdolne czerwcowe dzieciaczki.
Jolka, Dzagud dla Waszych dzieciaczków największe gratulacje.
Olla jak u Amelki z nocnym wstawaniem? Bo wiesz, u nas trwało troszke dłużej jak piszą dziewczyny. Prawie miesiąc... Ale liczę że Amelka już dobrze przyswoiła nową umiejętność i ekscytacja już powoli opada. Zyczymy tego bardzo!
Jolka, Dzagud dla Waszych dzieciaczków największe gratulacje.
Olla jak u Amelki z nocnym wstawaniem? Bo wiesz, u nas trwało troszke dłużej jak piszą dziewczyny. Prawie miesiąc... Ale liczę że Amelka już dobrze przyswoiła nową umiejętność i ekscytacja już powoli opada. Zyczymy tego bardzo!
E
efilo
Gość
Pamiętacie jak schizowałam że Zosia nic nie mówi? Fakt faktem nic nie mówiła. Nawet się zastanawiałam po cichu czy nie ma uszkodzonego słuchu (o innych schorzeniach przychodzących mi na myśl nawet nie wspomnę ). Ona się nawet śmiała bezgłośnie.
Teraz... buzia jej się nie zamyka. Potrafi nadawac non stop podczas kilkugodzinnego spaceru komentując wszystko co widzi albo po prostu gadając do swoich paluszkow.
Na razie niewiele z tego wynika. Wiemy tylko że piesek robi 'hau-hau' a kotek 'miau' chociaż ostatnio się upierała że 'muuu'.
Teraz... buzia jej się nie zamyka. Potrafi nadawac non stop podczas kilkugodzinnego spaceru komentując wszystko co widzi albo po prostu gadając do swoich paluszkow.
Na razie niewiele z tego wynika. Wiemy tylko że piesek robi 'hau-hau' a kotek 'miau' chociaż ostatnio się upierała że 'muuu'.
Olla
Melowa mamusia:)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2007
- Postów
- 1 986
Juz pisze jak moj wsawacz:-)...dzisiejsza nocka suuuper,nawet wstawalam sprawdzic czy oddycha, tak cichutko spala i spi nadal!
Ja juz ubrana ,pomalaowana i gotowa do wyjscia bo dzis do lekarza z moim uszkiem...ehhh ale fajowo.Juz nie pamietam kiedy tak na spokojnie kawke wypilam
Efilo no widzisz!!!Teraz malutka cie zagada:-);-)
A z pieskiem i kotkiem godne podziwu:-)od dzisaj zczynam nauke mialczenia i szczekania ale ulubiona maskotka Amelki jest slimak!A jak robi slimak?Moj moz mowi malej ze ''slim slim''
Ja juz ubrana ,pomalaowana i gotowa do wyjscia bo dzis do lekarza z moim uszkiem...ehhh ale fajowo.Juz nie pamietam kiedy tak na spokojnie kawke wypilam
Efilo no widzisz!!!Teraz malutka cie zagada:-);-)
A z pieskiem i kotkiem godne podziwu:-)od dzisaj zczynam nauke mialczenia i szczekania ale ulubiona maskotka Amelki jest slimak!A jak robi slimak?Moj moz mowi malej ze ''slim slim''
Olla to nasz przypadek był jakiś ekstremalny. Wszystkie dzieciaczki po kilku dniach sie pokładły, a moja Zuzka miesiąc walczyła. A to że Amelka ładnie przespała tą nockę to dobry znak. Powodzenia u lekarza z uszkiem.
A Zosia jak nic, nadal najzdolniejsza Wielkie brawa
A Zosia jak nic, nadal najzdolniejsza Wielkie brawa
E
efilo
Gość
Olla
gratuluje nocki i spokojnego poranka. Nasz niestety zaczął się o 5:20 kiedy to pewna Księżniczka dopominając się wskoczenia do łóżka rodziców o mały włos nie rozwaliła łóżeczka
Ja najbardziej się uśmiałam jak obserwowałam Tomka z książeczką w ręku jak wyjaśniał Zosi: 'jak robi kurka' 'kurka robi ko-ko-ko' , a jak robi kotek? kotek robi miau, po czym obrócił kartkę a tam żyrafa i zebra - żebyście widziały jego minę
Za to Zosia ślicznie pokazuje 'gdzie jest piesek?' albo 'gdzie kotek ma oko?' wydłubując prawie dziurę w książeczce paluszkiem
gratuluje nocki i spokojnego poranka. Nasz niestety zaczął się o 5:20 kiedy to pewna Księżniczka dopominając się wskoczenia do łóżka rodziców o mały włos nie rozwaliła łóżeczka
Ja najbardziej się uśmiałam jak obserwowałam Tomka z książeczką w ręku jak wyjaśniał Zosi: 'jak robi kurka' 'kurka robi ko-ko-ko' , a jak robi kotek? kotek robi miau, po czym obrócił kartkę a tam żyrafa i zebra - żebyście widziały jego minę
Za to Zosia ślicznie pokazuje 'gdzie jest piesek?' albo 'gdzie kotek ma oko?' wydłubując prawie dziurę w książeczce paluszkiem
A
agik25
Gość
Nie mam za bardzo czasu na pisanie, ale skoro wszyscy się chwalą to my też ;-):
Wojtuś mówi sporo, najsłodsze jest "kocham", tylko trzeba się dobrze wsłuchać;-).
No i od tygodnia wstaje przy wszystkim co się da i nie da też dobrze, że szybko opanował "siadanie" na pupę a nie leci głową na podłogę np. Nocne wstawanie też było (1,5 godzinki skakania w łóżeczku i śmiechy). Ogólnie taki łobuz się zrobił, że nie nadążam. I jak to Anni kiedyś napisała; pod koniec dnia autentycznie nie wiem jak się nazywam
Wojtuś mówi sporo, najsłodsze jest "kocham", tylko trzeba się dobrze wsłuchać;-).
No i od tygodnia wstaje przy wszystkim co się da i nie da też dobrze, że szybko opanował "siadanie" na pupę a nie leci głową na podłogę np. Nocne wstawanie też było (1,5 godzinki skakania w łóżeczku i śmiechy). Ogólnie taki łobuz się zrobił, że nie nadążam. I jak to Anni kiedyś napisała; pod koniec dnia autentycznie nie wiem jak się nazywam
reklama
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
a ja zasypiam przy usypianiu Miśka jakoś mi się tak błogo robi i śpimy sobie razem jakieś pół godzinki (wczoraj były 2) i go przekładam do łóżeczkapod koniec dnia autentycznie nie wiem jak się nazywam
a tu mój mały rajdowiec na sprzęcie dziadka;-) (przynajmniej wiem, co mu kupić na urodziny albo dzień dziecka)
Podziel się: