Małe ssaki - czyli wszystko o karmieniu piersią lub butelką:)

[Bogusia86]

Zgadzam się z Ehtele wystarczy dać parę gratisów i wszystko jest możliwe w branżach spożywczych...

Ja jak dokarmiam to używam wody "Mama i ja" :-)

 

[Bombusia]

U nas nie ma problemu z wodą, bo w Łodzi jest jedna z lepszych wód jesli chodzi o kranówkę wiec jak robie mu picie to ze zwykłej swieżo przegotowanej wody

 

[kasia2506]

Bombusiu-słyszałam o tej łódzkiej wodzie w DD TVN-mówili, że ma więcej minerałów niż niejedna butelkowa woda źródlana

 

[Bombusia]

Bombusiu-słyszałam o tej łódzkiej wodzie w DD TVN-mówili, że ma więcej minerałów niż niejedna butelkowa woda źródlana

Tak Kasiu i nawet u nas jest takie muzeum podziemne o wodociągach łódzkich i poszlismy tam kiedys z M i z Adim zwiedzać te kanały (super wyremontowane) i przewodniczka nam mówiła, ze jak mamy kupować tanią mineralną np. z biedrony to lepiej napic sie kranówki nieprzegotowanej, bo jest naprawde niezła

 

[Ciamajdka]

ja jade na kranówie, nawet nie miałam zamiaru uzywać butelkowych, bo mała dostaje co najwyżej raz dziennie butelkę, więc musiałabym reszte wody wypic sama, żeby na drugi dzień juz otwierać świeżą...

 

[kassia181]

Dziewczyny ktore karmia na lezaco....podkladacie cos pod maluszka, czy raczej na plaasko....kompletnie nie wiem jak to ugryzc

na plasko. pod buzke podkladam tylko pieluszke i juz.

 

[kasia2506]

Ja też karmię na płasko-przyznam, że to moja ulubiona pozycja

 

[Ciamajdka]

Ja karmię na leżąco, wtedy czytam gazetke albo książkę...
a czasami kłade na poduszce i karmię, jak na przykład chce Was poczytać na fotelu

 

[Bombusia]

Ja karmie na takiej cieniutkiej podusi

 

[rozalka]

Ja ostanio karmie tylko na siedząco,mała najada sie dosc szybko.
Boszszsz,karmienie daje mi tyle radosci,kazdemu zycze jak najszybszego pożegnania sie z problemami "cycusiowymi".Jedyny problem to duże cisnienie mleka w piersiach,mała czasem nałyka sie duzo powietrza,albo zakrztusi,ale dajemy rade.

Aha,któras z was pisała ,że w ciągu dnia odciąga mleko na noc,tylko pamietajcie,ze to mleko dzienne rózni sie znacznie składem od tego nocnego.Nocne ma więcej tłuszczu,które wspomaga rozwój mózgu,więc myslę,że warto walczyc o karmienie.
No oczywiście rozumiem,że zdarzają sie ewidentne przypadki,kiedy mama nie ma wyboru...
A jezeli chodzi tylko o własna wygodę,to warto sie zastanowic jeszcze.