reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Małe ssaki - czyli wszystko o karmieniu piersią lub butelką:)

Ja tez czasami korzystam z butli w nocy z odciagniętym pokarmem, bo nie wyrabiam ze snem, poprostu jest szybko i sprawnie, a i tatus moze wyręczyć,choc na wieczór bez cyca sie nie obejdzie, jak juz sienasz synek powydziera na wszystkich to potem sapie przy cycu i spi:) heh
 
reklama
Alaa - trzymam kciuki. Pewno problem siedzi w tym ze on jak ssie przez te nakladki to moze nie pobudza piersi tak jak trzeba...ale z tego co piszesz wyglada ze mleko jest. No i jak sciagasz to ty pobudzasz sama. Duzo prawdy jest tez w tym ze karmienie jest w glowie. Ja sie ostatnio tak nadenerwowalam ze z cyckow malo co lecialo. Trzeba miec duzo samozaparcia i wiary w siebie. Mam nadzieje ze maluszek przybiera jednak na wadze. Ja polecam jednak te cieple oklady przed karmieniem (lub sciaganiem) - wzbudza wyplyw mleka. I delikatny masaz. Potem po 10 minutach powinno ladnie wyplywac. Dobrze ze przynajmniej z bolem sie pozegnalas. Pamietaj wierzymy w Ciebie ze dasz rade i zawsze bedziemy wspierac!!! Ja mam multum schiz o mleko, ze za malo, ze mala czasem wisi, ze mi sie herbatka skonczyla a tu nie ma i co teraz, a to wszystko GLOWA tylko.
 
Alaa Navijka ma racje.My w ciebie wierzymy,że dasz rade.


A u nas ,az głupio pisać,nocki super,mała śpi po 4-5 godzin,pieknie zjada i dalej w kimacza.
 
Ostatnia edycja:
Alaa- Nie stresuj sie, z tego co piszesz to mleczka masz pod dostatkiem;)

Cayra- Nie wiem co Ci poradzic, mam nadzeje, ze juz znalazlas rozwiazanie;)

Bombusia- Widze, ze mamy ten sam system, czekam z upagnieniem na piatek wtedy to tata daje przez weekend butelke z odciagnietym mleczkiem;)

Ehtele- Czy te pepki w wielkosci korka;) juz nam tak zostana?

Ciesze sie bardzo, ze Wasze malenstwa tak dobrze spia.U nas jest coraz gorzej, juz 2 miesiace meczymy sie z kolka(odplaczu malemu napuchl pepek, powstal taki dziwny balonik).Dostalismy super lekarstwo , Debrida.2 dni jak w bajce, maly przesypial wkoncu 4-5h dziennie ,ale spowodowalo ono zaparcia.Nocne krzyki wrocily, maly jest tak zmeczony, ze nad ranem nie ma juz sily plakac tylko kwili:(:( W domu Armagedon, obiadow brak a mama przemienila sie w Trola, na nic nie mam czasu:( W poniedzialek wizyta u osteopaty, mam nadzieje, ze cos pomoze bo wysiadam.

Milego dnia mamusie
 
Ostatnia edycja:
Alaa tak trzymaj:) Dobre podejście!!!

martitka-26 słońce współczuję problemów...kochanie ja nie wiem czy dałabym radę..wczoraj po raz pierwszy zapłakał tak bez powodu...bo zasnąć nie potrafił trwało to może z 5 min. ale i tak czułam się rozżalona...i trochę zrozpaczona, ale zasnął i spokoj był... Trzymam za Was kciuki..

kochana co do korków to masakra:p
 
pj martitko straszne to co piszesz...współczuję Ci bardzo i małemu, że się tak męczy. Oby ta wizyta pomogła.

Pytanie do mam butelkowych- ja póki co podaję Lulkowi 90 ml ale widzę, że powoli zaczyna mu być za mało- kiedy zwiększyć dawkę do 120 ml? Myślę, żeby robić to stopniowo- np zacząć z tą ilością raz dziennie na noc.
 
Fiu, zdaje sie ze juz moze pic 120ml spokojnie na tym etapie (przynajmniej tak mi mowily polozne jak pytalam ile mam sciagnac, bo Sara 1 dzien lezala na neonatologii i nie moglam Jej karmic piersią, a miala wtedy nawet niecale 3 tygodnie)

ja mam z kolei inny problem, bo Sara w nocy je pieknie z cyca, sama sie budzi co 3h mniej wiecej, a w dzien czesto ma tak, ze poje 10 minut i zaczyna plakac. co prawda je strasznie łapczywie, wiec moze Jej sie po prostu nie miesci wiecej, mimo ze chce. musze Ją do gory podniesc, poprzytulac, dopiero je dalej. po kolejnych 5-10 minutach znow zaczyna plakac (a pokarmu mam b. duzo, wiec to nie o to chodzi). zauwazylam tez, ze czasem z tych piersi to samo leci jak z fontanny, trudno potem zatamowac jak Ona zassie i wypusci, wiec moze po prostu sie krztusi, co? eh.. ciężka sprawa z tymi dziecmi :p
 
Ostatnia edycja:
Rozalka - nasza corcia tez pieknie spi....problem ze nie w tych godzinach ktore nam sie podobaja :p
Martitko - wspolczuje akcji z brzuszkiem. A z tym pepuszkiem to nie przepuklina pepkowa - konsultowalas z jakims lekarzem??? Wlasnie jak sie dzieciaczki napinaja i napinaja to wypychaja pepuch i jak za bardzo popchaja to sie robi takie zgrubienie, najpier wielkosci groszku a potem wieksze i wieksze.
Ehtele - kochana, zobaczysz ze on sie jeszcze nie jeden raz bedzie darl i nie bedzie wiadomo o co. Wtedy to sie serce kraje....No chyba ze Olek jest super pogodnym dzieckiem, czego oczywiscie zycze z calego serca.
 
reklama
pj martitko straszne to co piszesz...współczuję Ci bardzo i małemu, że się tak męczy. Oby ta wizyta pomogła.

Pytanie do mam butelkowych- ja póki co podaję Lulkowi 90 ml ale widzę, że powoli zaczyna mu być za mało- kiedy zwiększyć dawkę do 120 ml? Myślę, żeby robić to stopniowo- np zacząć z tą ilością raz dziennie na noc.

mój w szpitalu z butli pił od 120 - 160 ml - mojego, albo jak nie starczyło mojego to sztucznego mleka...Więc spokojnie zwiększaj dawkę...jesli dziecko chce niech je - wtedy dłużej Ci pośpi...

Kasiu181 konieczne jest aby ściągnięte mleko było z każdego ściągania do innego pojemnika. W szpitalu powiedziano mi, że pokarm przechowywany w lodówce 24h, więc jeśli ściągasz cały dzień do jednej butli to część mleka może być przeterminowana...

navijko
martinka pisała o naszych pępkach rozciągniętych po brzuszku ciążowym:) Nie o pępuszku malucha.
 
Ostatnia edycja:
Do góry