Navijka – u mnie z kolei butla ok., smok jakaś ściema – nic z niego nie leci i wypluwa i nie ma szans by wzięła. Chyba najwygodniej na koniec karmienia ściągać pokarm, jak już będzie głód zaspokojony.
Fiufiu – i myślisz, że jogurtami naturalnymi dzieciak się naje? Ziemniaczki, gotowany kurczaczek, marcheweczka lub buraczki – Ty najedzona, Mały najedzony – nie przesadzaj. Mnie przed wczoraj przeczyściło aż poczułam ulgę, Ada nic. Domyślam się, że codziennie na kibelku nie siedzisz teraz, więc musiało Ci kiedyś przynieść ulgę
Magda.
wu,
fiufiu - co Wy jecie, że podejrzewacie, że to dziecku szkodzi? Wcale nie musi szkodzić od Waszego jedzenia, po prostu układ pokarmowy nie jest jeszcze wytworzony i jedno dziecko przechodzi bez problemu, inne troszkę się męczy. Wiem, że płacz, ból brzuszka, niewyspanie potrafią człowieka złamać, też mam takie nocki zaliczone, ale to nie znaczy, że macie się głodzić, bo Wy potrzebujecie siły na działanie. Masujecie brzuszki?
Jeśli tak to jak?
Andzia1987 – trzymam kciuki by Mały zaczął wysysać cyca już bez nakładek, małymi kroczkami do przodu, cieszę się, że dajecie radę
A my dzisiaj po karmieniu o 4 walczyłyśmy przez godzinę z pawikami
![Sorry2 :sorry2: :sorry2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
To nie było ulewanie, zużyłyśmy na wycieranie 10 pieluch tetrowych, no ale w końcu troszkę poleżałyśmy, dokarmiłam Adę i w końcu zasnęła ;-) Tylko, że mi się nie chce już spać, chyba sobie z Nią zrobię potem popołudniową drzemkę
Pytanie za 100 pkt - jak jem obiad o 14 w poniedziałek to w mleku kiedy ten obiad "jest"? Zjadłam wczoraj sporo surówki i tak myślę czy się to zemści czy będzie ok
![Dry :dry: :dry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/dry.gif)
Czy już Ada miała okazję posmakować czy to się jeszcze przetwarza.