my podeszliśmy do in vitro. Nie udało się. Miesiąc później zaszłam naturalnie. Obecnie 28 tydzień ciąży nr 3, dwie poprzednie poroniłam, też naturalne. Starania około 4 lata. Mój ma 5 mln, ale po selekcji o wiele mniej.
Nie brał żadnych suplementów. To znaczy na początku brał, potem nie, potem lekarze nie potwierdzili ich skuteczności. Wiec rzucił to.
W październiku wybrał nadgodziny z pracy - wyszło ponad 4 miesiące i właśnie w grudniu zaszłam w ciążę. Nie wiem, może stres oksydacyjny w pracy, a może przypadek? Pracuje ciężko w kamieniołomach.
W brzuchu córka