reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

Ja w ogole nie jestem zadowolona z mojej ginki :p Prawie mi badań nie robi, w ogóle jest jakaś taka.... małomówna -.- szybko, szybko i do widzenia o_O


Mam wyrzuty sumienia :< O jakiegoś tygodnia, trochę ponad, mam katar. Nos mi się zatyka i nie mogę w żaden sposób egzystować :/ I niby nie powinno się stosować normalnych kropli do nosa, tylko takie na wodzie morskiej, ale ja nie mogę. Jak nie zakropię sobie normalnie, Xylorinem czy czymś takim to nie żyję. :/ Naczytałam się różnych opinii, też takich że babki stosowaly całą ciąże i nic się nie stało, ale jednak ciągle mam schize że szkodzę :( Niby chodzi tu o zwężanie się naczyń krwionośnych i że jest możliwość niedotlenienia malucha.... Ale czy to faktycznie ma aż tak silne działanie żeby tam dotrzeć ???
Może znacie jakieś mniej inwazyjne krople, ale takie które faktycznie dzałają ? żadne wody morskie i krople dla bobasow nie działają nic a nic -.-
 
reklama
Witam, poćwiczyłam trochę i od razu lepiej się czuję:) Ciekawe na jak długo starczy mi zapału hehehe
LadyC ja rodziłam synka na Solcu i teraz też zamierzam. Fajny, kameralny szpital:)
Diabliczko coś musiałam nieświadomie nawciskać i wyszły mi takie esy floresy:) artystyczna dusza ze mnie wychodzi:-D

To rodzilas blisko mnie :)
Ja mimo tego ze na Solec mam najbliżej chce rodzic w sw.Zofii.Pani ginekolog z tego szpitala prowadzi mi ciąże wiec rak chyba bedzie lepiej.
Gdzie mniej wiecej mieszkasz?
 
LadyC ja jestem z Warszawy :) pierwszego synka rodziłam w Szpitalu Świętej Rodziny na Madalińskiego i było okey.
Teraz chciałam rodzić na Inflanckiej, bo po remoncie i opinie ma bardzo dobre. Ale w związku z tym, że cosik z żołądkiem Malca nie tak wygląda na to, że będzie to IMiD, tak więc milenka pewnie się tam spotkamy :)


No ja własnie bede rodzic na Madalinskiego ze wzgledu na to ze tam mam prowadzona ciaze i tesciowa jest polozna. Ale nie chce ufac tylko tesciowej i wole znac jakies opinie na temat tego szpitala.
 
Ayran mam podobnie z moim ginekologiem. Dziewczyny rozpisują się o długości szyjki macicy, o wypełnieniu żołądka o stanie wód płodowych a ja nic na ten temat nie wiem. Lekarz w ogóle nie wspomina nic na te tematy. Ostatnio jak go poprosiłam żeby mi podał wagę dziecka to z łaską to zrobił - pierwszy raz odkąd do niego chodzę, gdybym nie powiedziała mu badaniu na cukrzycę to by mi nie zrobił. A jak mu powiedziałam że mam zasłabnięcia to mi kazał kawę wypić jeśli mam dobre ciśnienie, ale ciśnienia nie zmierzył...
 
Jestem po wizycie. Z maleństwem wszystko okej, zdjęcia mi nie dal. Sprawdzał płeć i chyba będzie dziewczynka :-(. Nie dał się dokładnie zobaczyć a usg nie pokazywało dokładnie. Kolejna wizyta 18 lutego.
Maleństwo waży 600 gram i mierzy ponad 30 cm :-D
 
Ostatnia edycja:
Ale dziewczyny drukujecie :)
A ja jak się nudziłam to nie miałam co czytać,a jak rzadko bywam na forum to połapać się nie mogę :p
Dzisiaj byłam zamowić narożnik i fotel nowy do gościnnego, bo teraz za wygodnie nam nie jest...

CzekamyNaIgorka czyżby płeć się zmieniła???:-) niespodzianka...
 
Jaranti chyba tak, ale lekarz nie był do końca przekonany. A tak się modliłam o chłopczyka. Najgorzej było powiedzieć o tym mężowi bo nastawial się na synka.
 
CzekamyNaIgorka no ja też się nastawialam na chłopaka, a tu jednak będzie róż ,falbanki i kokardki no i teraz nie wyobrażam sobie innej opcji :-) Mój mąż jak każdy facet czekał na syna, ale powiedział, że się cieszy i najważniejsze, że dziecko zdrowe :tak:
 
reklama
CzekamyNaIgorka nie smutaj :-) fajnie że dziewczynka ale też jeszcze nic nie wiadomo bo z tymi psioszkami to różnie bywa :-D Ważne że zdrowe
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Szlag mnie zaraz trafi z tym bb już trzeci raz piszę ...nie używam już buziek bo mi tylko zacina ...

Ostatnio pisałam na temat wyjazdu do Stanów i dzisiaj luby pyta mnie czy bym nie pojechała znowu (na stałe ) ...Szok ...Ja od razu że pewnie bo mam dosyć tego życia tutaj i koczowania, tam było dużo łatwiej ale byłam sama bez rodziny...
No i tak pogadaliśmy że mogliśmy już wcześniej pomyśleć abym tam już urodziła a teraz jest za późno...U mnie nie byłoby problemu z papierami bo składam na zieloną kartę jako żona obywatela, także z miejsca dostaje...
Nie wiem jak z dzieckiem jest, czy jak urodzi się w Polsce to też wystarczy jakieś dokumenty złożyć i jest obywatelem po ojcu czy tylko jak tam się urodzi...zawsze to ma łatwiej mieszkając tam...
Tak się zastanawiam że w wieku 30 lat znowu mamy zaczynać od początku, ale w sumie tutaj nie mamy nic ...przeraża mnie rozłąka znowu z rodziną i ta samotność,,, ta odległość...Z drugiej strony ciągłe problemy tutaj i brak jakiegokolwiek startu ...
 
Do góry