reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majówki 2014

mi_lva ja tylko znajdę chwilę to napewno się tam wybiorę :-)
gwiazdeczka to super, niedziele macie dla siebie, my też tylko w niedziele odpoczywamy razem:-)
Natuszka ohh te przesądy :-D mnie zaś babcie przestrzegają nie noś łańcuszka bo dziecko owinie się pępowiną..
 
reklama
u nas zakupy były :)) masakra 120zł wydaliśmy a nic nie kupiliśmy praktycznie takiego sensownego tylko podstawowe rzeczy-warzywa, nabiał, jajka troszkę chemii do domu :eek:
No i smoczek, niebieściutki taki bo wcześniej kupiliśmy fioletowy ;-)

I się biorę za porządki i gotowanie zupki koperkowej-nie wiem która to pisała niedawno ale mi smaka narobiła :D
Ja zrobię z ryżem, bo lubię takie gęściary :D
Mama się ucieszyła że wnusio, wózeczek u niej czeka :)
I przyszło mi pismo z zusu że mam przynieść zaświadczenie od lekarza prowadzącego o przewidywanym terminie porodu... a to przyszło wczoraj, a niby mam to dostarczyć 3dni od otrzymania... i muszę w poniuedziałek lecieć do lekarza po ten świstek...i zaś się wyczekać...wrrr....:(
 
gwiazdeczka88 obcięłam sobie grzywkę i końcówki, bo już takie zniszczone. Obok siedziała babeczka z farbą na włosach i już z tego zapachu nie mogłam tam wytrzymać, tak mnie kręciło w nosie i w ogóle przeszkadzał mi bardzo ten zapach. Zastanawiałam się nad pofarbowaniem włosów, ale teraz po mojej wizycie w salonie zrezygnowałam, nie przetrawiłabym tego zapachu na swojej głowie. A fryzurka... dużo się nie zmieniło, ale przynajmniej czuję się jak człowiek :)

Natuszka21 szwagier wczoraj umył okna od zewnątrz, mój M ma umyć od wewnątrz i już próbuje się wymigać, że zrobi to w poniedziałek, bo będzie słońce i cieplej. Na to ja mu powiedziałam, że od wewnątrz to nie potrzebuje słońca, a wręcz przeciwnie, ale bo to posłucha? Tylko patrzy jak się wymigać. Ech... co ja mam z nimi... jak nie powiem, że trzeba coś zrobić to się nie zrobi, nawet polecenia, że naczynia to nie tylko ze zlewu trzeba sprzątnąć ale i z blatu i ze stołu, i że kuchenkę trzeba umyć (tu akurat lenistwo szwagra)... żyć nie umierać normalnie...

Danusia34 musisz powiedzieć mężowi, że nie możesz rąk do góry podnosić, bo to może powodować różne dolegliwości itd... trzeba go trochę nastraszyć :) a co do źle umytych okien no to trzeba stać nad facetem i mu najpierw powiedzieć jak ma to zrobić, żeby były czyste :)
ja też zmieniam zdanie, to normalne :) a co do zakupów, to mój M by nie wpadł na to, żeby coś kupić dziecku, poza tym nie wiemy jeszcze jaka płeć... zazdroszczę :)

Witajcie Kochane!

Plany na dzis: duzo prania i konczenie swiatecznych zakupow. Musze mezowi cos kupic, wszyscy zlozylismy sie na ipoda bo swojego podeptal :o ale jeszcze musze mu cos od siebie kupic, moze perfumy albo jakas koszule?

Zmierzch lubie bardzo ale nie filmy, ksiazki uwielbiam :)

Co do mdlosci to nie mialam caly tydzien a wczoraj mi wrocily :/ rano i wieczorem ale na szczescie bez wymiotow.

też mam ten problem, więc 3mam kciuki :)

Witam :)

ja zostałam do jutra sama.. bo mąż pojechał do Warszawy na firmową Wigilię... nie lubię takich wyjazdów...

Wczoraj udało mi się kupić dużo prezentów :-D, zostały tylko dla babci i dziadka..

Od wczoraj mamy w domku choinkę... uwielbiam wieczorem widok lampek na choince... :-D

mmm lampeczki na choince... też lubię :) ale teraz rzadko włączam bo zrobiłam choinkę srebrno granatową, a lampki mam kolorowe i wtedy wszystko sie robi kolorowe :) zakupow zazdroszczę, bo ja jestem w czarnej d... :)

Aśku - mój właśnie trzepie dywan, na szczęście nie za karę. :p
Aha i miałam już kiedyś pisać, że jak Cię czytam wnioskuję, że
masz bardzo ciekawe życie, brak nudy kompletnie. :D Zazdroszcze. ;-)

A propo ciuszków dla dziewczynek, jest ich masa. Normalnie co druga
rzecz ładniejsza. :-p Dzisiaj dalsza część porządków, ale bardzo spokojnie, bo wczoraj chodzić nie mogłam. :-(
Dostaliśmy z M od jego rodziców piękną komodę na rzeczy dla maluszka, :-) czeka teraz tylko do złożenia także
jestem VERY HAPPY. :-)

A propo teściowej to mówiła mi dzisiaj, żebym zakładała dziecku jak najczęściej coś czerwonego, :-p żeby mi nikt go nie zauroczył, WTF.? :-p

Do później majóweczki. Muaa. :** ;-)

Aśku zgadzam się z Natuszką :) fajne masz to życie :) śmieszne, radosne i często zaskakujące :)

co do ciuszków, to ja raczej nie chodzę po lumkach, ale chyba zaczne w styczniu, jak już bedę znała płec :)
a jeśli chodzi o te czerwone ubrania, to coś mi się obiło o uszy, ale wystarczy, że zawiesisz jakąs kokardkę czerwoną na wózku, czy łóżeczku i też będzie dobrze, chociaż to przesąd i nie trzeba w to wierzyć. Ja wiem, że moja mama, 12 i 10 lat temu zawieszała (wtedy urodziło się moje młodsze rodzeństwo), ale sama nie wiem, czy wezmę z niej przykład.

Kochane ja dziś zamierzam trochę ogarnąć w półkach z ubraniami, już zrobiłam porzadek z majtkami iskarpetkami, od czegoś trzeba zacząć :) a tu jeszcze komoda została, a w niej masakryczny bałagan :/ dam radę :) miłego dnia :) :*
 
Szyszunia - Super że już w domku ;-)
Struss - Biedna TY z tymi infekcjami. Szybkiego wyleczenia
Aśku - Ale masz fajnie, że słoneczko świeci. U nas deszcz mży od wczoraj, tak szaro i ponuro

Ale dziewczyny wszystkie sprzątacie aż mi głupio, że ja tym roku nie robię generalnych porządków. Ale z małą przy nodze się nie da :-(. W szafie porządek bo niedawno wymieniana a reszta ogarnięta jak co dzień ;-).

Wyciągnęłam dzisiaj 4 kartony ciuchów po małej ze strychu, muszę później usiąść do tego, czy coś się nadaje dla chłopca czy nie.

Miłego dnia ;-)
 
Witam sobotnio majóweczki .

Ja po zakupach i ubieraniu choinki. Mam dosc na dziś. Chyba sie położę na drzemke.
Wstawiam zdjęcie zeby sie pochwalić:)

ImageUploadedByForum BabyBoom1387033256.717139.jpg


Miłego wieczoru majóweczki :)
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1387033256.717139.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1387033256.717139.jpg
    44,4 KB · Wyświetleń: 74
już po zakupach ale nakupiłam:szok:
mam jeszcze do czwartku czas na szaleństwa bo mężuś będzie w piątek;
Wy tak piszecie, że "straszycie" mężów, żeby Wam pomagali, a u mnie jest na odwrót wręcz mąż jest sportowcem - trenerem i zna się świetnie na anatomii więc jak mówię, że coś mnie boli czy coś to zaraz mi wymyśla przeróżne ćwiczenia i różne takie że nie ma zmiłuj!
niestety nie mam żadnej wymówki a tym bradziej mnie ciska bo to żeby dziecko było zdrowe i forma dobra do porodu i po no cóż każdy ma swojego bzika....

już kupiłam wszystkie prezenty z listy, więc teraz zostały same spożywcze rzeczy:)
teściowa w senatorium w kołobrzegu od 9 do 29 więc święta będą jedne z lepszych chyba:-p
 
wróciłam chwilowo do domku ;-) byłam porobić zdjęcia tej mojej paskudnej ramy, w poniedziałek prześlę do serwisu ;-) wracając do ZG zajechałam do sklepu, gdzie kupowałam naszego boldera ;-) i pan sprzedawca (ten sam) troszkę ze mną porozmawiał ;-) tak wiec tego implasta co ja miałam już nie ma, bo producent splajtował i w ramach licytacji komorniczej ktoś wykupił markę implast. I firma już produkuje inną linię wózków, dlatego zmiany montażu itp. ;-) do tego pan powiedział, że rozwiązał z nimi umowę, bo nowe wózki były bardzo awaryjne :confused2:
no i pokazał mi wózek w tej samej klasie cenowej ... chodzi o bebetoo luca ;-) i mam zgryza ;-) wózek może lżejszy, ale gondola o 7 cm mniejsza ... hmmm ... niby nic nowego nie chciałam kupować, ale ... jak porownałam gabaryty z naszym wózkiem to halo, robi różnicę ;-) i wykonanie .... hmmm ... zobaczę co serwis powie ;-) jak nie znajdą rozwiązania na naszą ramę, to nie będę płakała :no: i będę miała kilka miesięcy na przerobienie ślubnego na coś nowego ;-) bo on musi mieć czas na przemyślenie takich spraw i dojście do wniosku, że super wymyślił :-D

byłam też u teściów ;-) na kawce i pogaduszkach :tak: i przed chwila wróciłam do domku na ogórkową :-D zaraz zrobimy tościki z piekarnika ;-) i jadę dalej :-D tym razem cel castorama ;-) może znajdę lampy, które wpadną mi w oko ;-) nie wiem jakie chcę lampy, ale już najwyższa pora je kupić :-D niedługo miną 4 lata jak tutaj mieszkamy :-D


NATUSZKA & BAJKA życie jak życie ;-) jedynie Mrówek je ubarwia :-D a ubarwić potrafi ;-)

MAKAO choinka :-D super !!!! zazdraszczam :zawstydzona/y:
 
aeshette hasanie z innymi psami??? oooo fajnie :D ja zawsze jak zabiorę Milę gdzieś, gdzie znajomi tez zabierają swojego psa to się tak wyszaleją że dwa dni psa nie ma :-) Ma jednego kolegę-Maksia to jak jedno się wysiusia to drugie zaraz musi naśladować ;-)
my organizujemy spacery gdzie jest zawsze ok. 20 psów :) biegają po polach albo gdzieś ;) często organizowane są jakieś zabawy: mini agility, tropienie, aportowanie albo coś. na prawdę fajna sprawa ;) tylko jednak nie pojechaliśmy bo znowu mu biodro wypadło ze stawu :( więc zamiast hasania była dzisiaj wizyta u weta... we wtorek idziemy na rtg stawów... eh, szkoda słów :(


Zapomnialam sie pochwalic, ze maz poprosil o niedziele wolne (nagadal, ze ja w ciazy nie moge sama w domu siedziec itd) i DOSTAL :) tak wiec kazda niedziela nasza :):):)
oo, to super :) więcej czasu razem spędzicie :) na pewno się to przyda :D

Ja zrobię z ryżem, bo lubię takie gęściary :D
Mama się ucieszyła że wnusio, wózeczek u niej czeka :)
I przyszło mi pismo z zusu że mam przynieść zaświadczenie od lekarza prowadzącego o przewidywanym terminie porodu... a to przyszło wczoraj, a niby mam to dostarczyć 3dni od otrzymania... i muszę w poniuedziałek lecieć do lekarza po ten świstek...i zaś się wyczekać...wrrr....:(
oo... ja uwielbiam pomidorową z ryżem :) mniam mniam :)
a po co w zusie przewidywany termin porodu?


Ale dziewczyny wszystkie sprzątacie aż mi głupio, że ja tym roku nie robię generalnych porządków. Ale z małą przy nodze się nie da :-(. W szafie porządek bo niedawno wymieniana a reszta ogarnięta jak co dzień ;-).

Wyciągnęłam dzisiaj 4 kartony ciuchów po małej ze strychu, muszę później usiąść do tego, czy coś się nadaje dla chłopca czy nie.
niech Ci nie będzie głupio :) ja tylko wykorzystuję to do opróżnienia szafek i zrobienia miejsca ;) bo za niedługo i tak bym musiała to robić :p

przeglądaj, przeglądaj bo ja czekam :D

Witam sobotnio majóweczki .

Ja po zakupach i ubieraniu choinki. Mam dosc na dziś. Chyba sie położę na drzemke.
Wstawiam zdjęcie zeby sie pochwalić:)

Zobacz załącznik 598996


Miłego wieczoru majóweczki :)
ale piękna choinka :) nasza jeszcze stoi na balkonie i trzyma igły :p


kurczę, ale mnie córa dzisiaj boksowała :D M mówi że może zawodniczką MMA będzie :D al brzuch aż latał :D

miłego popołudnia dziewczyny :)
 
reklama
Melduje się z domu :) nie chcieli mnie puścić rano, wiec już trochę się zdenerwowałam. Pózniej M przywiózł mi frytki kręcone i kanapkę zimowa z maka, bo tak za mną chodziły. Na oddziale zaraz obiad, ale patrzę kielbacha na gorąco i góra kartofli wiec zostałam przy zestawie z maka. Wpada do mnie pielęgniarka, ze do obiadu się siada a fastfoody to po obiedzie, druga jeszcze dorzuciła swoje trzy grosze. Jak mnie mogły wkurzyć, wybuchłam już płaczem, powiedziałam ze dnia dłużej tu nie wysiedze. Wysłałam M do ordynatorki, jeszcze zrobiła usg zbadała mnie i odesłała bez problemu do domu. Na usg wszystko w porządku, łożysko wysoko bez cech odklejenia, fasolek rośnie prawidłowo :) a krwawienie może być z wolnego naczynka po prostu i tak się czasem sączy.

Uff, M kupił choinkę bombki i inne duperele, gotów już ja ubierać. Trzeba przyznać ze całkiem ładne :)
Edit: wkurza mnie jeszcze mój mini brzuch. Przyszła wczoraj jakaś baba do porodu cios tam gada co kto i dlaczego leży na oddziale. Od słowa do słowa i do mnie " aaaa na początku ciąży to jeszcze za wcześnie na kopniaki" "- ale u nas to już połowa " "taaak? Ojej a nic nie widać po pani " :/ dzięki !
 
Ostatnia edycja:
Do góry