reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

Ptysia sliczne te Twoje torty. Chyba duzo cierpliwsoci trzeba miec. Takie rowniotkie, az szkoda kroic i jesc.

Lawendowy_sen zazdroszcze umiejetnosci. Jak sie za cos takie szycie zabrac. bo nie ukrywam, ze mi robicie smaka i sama mam ochote w cos takiego sie pobawic. Ile czasu szyje sie taka myszke? albo taka poduszeczke?
ewwe Ty zdaje sie tez jestes tak utalentowana?
Oprocz tego,z e musialabym sobie sprawic maszyne, to jak mialabym sie za to zabrac?
 
reklama
Aha zapomnialam jeszcze dodac,ze moja mama powiedziala,ze mam za maly brzuch :(
a czemu za mały? moja kumpela do 7 miesiąca miała płaski. a jak w 7 wywaliło to koniec :p każdej kobiecie różnie rośnie ;)

Ps. co do tych ruchow dziecka - jestem Pewna ,ze ja czulam juz malenstwo!! dzis tez czulam! nigdy wczesniej takiego czegos nie mialam wiec watpie by bylo to cokolwiek innego - no ale moze jednak mi sie zdaje>:p ?
ja też jestem pewna że już czułam :) jak sobie leżę to wtedy się budzi i mnie tak łaskocze od środka ;)


to ja sie pochwale ze od 3 lat odkrylam nowa pasje i robie torty :)
dla rodziny i znajomych - teraz nie robie bo to jednak kilka godzin stania w kuchni
o mamo, ale cuda robisz :) ja uwielbiam piec ciasta, ale do Ciebie to mi daleko :D

powiedzcie dziewczyny, robicie jakieś zestawy ćwiczeń dla kobiet w ciąży? chciałabym zacząć coś więcej robić, niż spacery z psem... za tydzień wizyta, pogadam z gin, czy nie widzi przeciwskazań, ale jak już krwiaka nie ma to chyba można...
ja mam płytę z ćwiczeniami Fitmama - ćwiczenia dla kobiet w ciąży i po ciąży (DVD) - Leisa Hart - Merlin.pl i jeszcze na basen chodzę :)

trafił się dom naprzeciwko przez ulicę, 200 tys. no i jakiś remont trzeba by w środku zrobić.jeszcze nie oglądałam ale z tego co mój mówił to mi się podoba :D działka jest ogromna więc cena chyba nie wygórowana.
no cena rewelacyjna :) a jaki metraż domu? :) oby wypaliło, trzymam kciuki :)

To i ja może się pochwalę, chociaż słodkości to nie są :tak:
Od dawien dawna robię biżuterię, filcuję, decoupage nie jest mi obcy :-), scrapbooking również, od dwóch lat szyję sutasz, i co tylko mi głowy przyjdzie.
A że teraz moje koleżanki porodziły dzieci, to postawiłam na prezenty-rękodzieło :tak:
no nie mogę... kolejna utalentowana :) cudowne :) aż mi wstyd, że ja nic takiego nie robię :p chyba muszę zacząć :D

nadzieja, dzięki za info o Straciatelli :) bo jak kilka dni temu pisałam do niej smsa to sms dostarczony a odpowiedzi brak... no ale ważne że już jest ok :)

a ja wczoraj na uczelni... prawie 12 godzin :baffled: wróciłam ledwo żywa i z takim bólem kręgosłupa, że się nawet położyć nie umiałam. dopiero M mi rozmasował...
dzisiaj jak się obudziłam to byłam dalej zmęczona :eek: posprzątaliśmy mieszkanie i mieliśmy gości i znowu ledwo żyję.
jutro do znajomych jedziemy, bo kumpela już ponoć się zregenerowała po porodzie i zaprosiła i jedziemy zobaczyć maluszka :) a już pojutrze zobaczymy nasze maleństwo :D

miłego wieczoru :)
 
Nadzieja przed ciaza chodzilam na joge do klubu, teraz cwicze taka podstawowa na Wii a jak wejde w drugi trymester to obczaje you tube i inne programy na kobiet w ciazy, narazie to nie mam sily ani ochoty na zaden ciezszy wysilek.

Pampuszek witaj! Na kiedy masz termin?

Ewwe hahaha dokladnie wiem o czym mowisz z tymi zakwasami

Lena to mam nadzieje, ze z tesciowa sie dogadujecie :-) to czemu sie wyprowadziliscie z Norwegii?

Ja juz ide spac Moje Drogie. Cos sie slabo czuje. Jutro musi byc lepiej. Dobranoc :-)
 
co do tortów, to ja do tej pory jeden robiłam :tak: w tym roku teściowi na urodzinki ;-) o taki -> Moje Wypieki | Tęczowy tort (rainbow cake) :tak: dodałam jedynie truskawki między biszkoptami ;-) wyszedł wielki i ogromny :-D cały zniknął na urodzinowym grillu ;-) Mrówek zażyczył sobie taki na swoje urodzinki :tak: bo ja zamiast cukierków do przedszkola, piekę blachę ciasta (do tej pory co roku było ciasto Shrek) :tak: tak więc z niemowlakiem na ręku będę ten torcik piekła w czerwcu ;-)
a torty zamawiamy od naszego ślubu w zielonogórskiej piekarni Grono ;-) tort malinowy wymiata :tak: idealne proporcje, rozpływa się w ustach ;-) na urodziny domowe Mrówka zamawiam 2,5 kg ;-) niby 13 osób, ale każdy min jedną dokładkę bierze ;-) aaa, ze ślubnym urodziny mamy w marcu, już marzę o torcie malinowym :zawstydzona/y:


byłam w piekarni po świeżutki chlebek :-D przyjemnie jeździ się po mieście ;-) cudny spokój ;-) tylko w okolicach piekarni większy ruch ;-) za chlebem :laugh2:


jeśli chodzi o marsz, to ja bym tych wszystkich w kominiarkach, w klubowych szalikach na gębie itp. dorwała i zlała pałami :tak: święto narodowe, zero szacunku do tego dnia... nie jestem anty kibol, jestem z miasta Falubazu, gdzie jest pewnego rodzaju fanatyzm żużlowy ... są kibole, kibice i pikniki ;-) chodzimy na żużel, kibicujemy, ale jak widzę to zachowanie na sektorach... czasami mam ochotę zostać w domu ... szczególnie jak przyjeżdża Gorzów, Leszno czy też Torun ;-)
nie wiem czy pamiętacie, ale dwa lata temu w czasie naszej kibicowskiej fety policyjny radiowóz śmiertelnie potrącił jednego kibola ... zapoczątkowało to strasznym wydarzeniom ... wstydziłam się wtedy za tą nawaloną część kiboli, która ruszyła na policję ... przez kilka dni sytuacja w mieście była bardzo napięta ... smak złota nie smakował tak samo, bo mówiono tylko o bójkach z policją, jaka to policja była biedna ... kilkadziesiąt minut przed wypadkiem przechodziłam w tym samym miejscu, tylko że ja byłam po 3 piwkach ;-) ale generalnie ludzie ganli nawaleni jak się da ... fakt, że policja jechała za szybko (szczególnie że z każdej strony wyłaniali się nawaleni ludzi - kilka tysięcy ludzi w tym miejscu świętowało) ... stała się tragedia, gdyby to taksówkach zabił tego kibola, było by ok ... ale że to policyjny radiowóz ... eh ... niestety środowisko kibicowskie szczerze nienawidzi policji i wykorzystuję każdą okazję by z nimi powalczyć ;-)
w drugą stronę jest podobnie, policja też często za szybko leje kiboli ;-) doświadczyłam tego :tak: będąc w ciąży (co prawda 6 tydzień), ale gazem mnie zlali ;-) dobrze, że pałą nie dostałam ;-)


sport - dla mnie rower i siatkówka :tak: z racji ciąży oba sporty odłożone ;-) wracam w wakacje ;-)
 
Mam termin na 25 maja wg miesiączki, ale wg wzrostu wychodzi 20 maja, więc tego się trzymajmy, bo moja miesiączka zbyt miarodajna nie jest :) miałam cykl niesamowicie długi.
 
Karoli, kotka szyłam dłużej niż poduszkę. A że wszystko szyję ręcznie, chociaż maszyna stoi i się kurzy :-), to i tak trochę tańcowania przy tym jest. Ale dokładnie Ci nie powiem, jak to czasowo wychodzi.

Aesthete, podziwiam Cię za taki maraton. Chyba bym nie dała rady tyle czasu wysiedzieć.
Dobrze, że masz swojego prywatnego masażystę :-D

A ja jutro idę rano na wyrwanie tej nieszczęsnej ósemki. Także będzie wesoło :tak:
 
lawendowy_sen recznie?? o matko. ale pocieszajace jest to, ze jak recznie, to moge i sama sprobowac, bo maszyny nie mam poki co.
No to jak to zrobic. Skad forma na kotka, jak. No wszystko mi napisz.

Dobrze, ze stracciatella sie odezwala.

Witam nowa majoweczke.
 
Karoli, formę rysujesz sama. Nie jest to trudne, bo rozrysowujesz kota na wielkość i do tego nogi, łapy, uszy, ogon. Zszywasz razem tułów, zostawiając miejsce na nogi, uszy i ogon. Wszywasz wystające części. Wypychasz i gotowe :-) Potem haftujesz oczy, nosek, przyszywasz łapki i cieszysz się własnoręcznie uszytą maskotką :tak: Proste, prawda?
 
Aesthete, podziwiam Cię za taki maraton. Chyba bym nie dała rady tyle czasu wysiedzieć.
Dobrze, że masz swojego prywatnego masażystę :-D

A ja jutro idę rano na wyrwanie tej nieszczęsnej ósemki. Także będzie wesoło
tylko masażysta robi to raczej z przymusu niż chęci :p no ale ważne że robi ;) i się śmieje z mojego pępka :D bo ja już mam taki całkiem płaski :p

ja miałam mieć chirurgicznie wyrywane ósemki, ale gin mi kazał odwołać. tylko nie wiem jak Ty masz, bo ja mam ósemki w dziąsłach, rosną poziomo i pchają się na inne zęby, więc trzeba znieczulenie, rozcinanie dziąsła i wyrywania i zaszywanie... już jedną tak miałam wyrywaną i ból niesamowity i siniak na pół szczęki :/ jeszcze trzy mi zostały do wyrwania :no:
 
reklama
Do góry