co do tortów, to ja do tej pory jeden robiłam
w tym roku teściowi na urodzinki ;-) o taki ->
Moje Wypieki | Tęczowy tort (rainbow cake) dodałam jedynie truskawki między biszkoptami ;-) wyszedł wielki i ogromny
cały zniknął na urodzinowym grillu ;-) Mrówek zażyczył sobie taki na swoje urodzinki
bo ja zamiast cukierków do przedszkola, piekę blachę ciasta (do tej pory co roku było ciasto Shrek)
tak więc z niemowlakiem na ręku będę ten torcik piekła w czerwcu ;-)
a torty zamawiamy od naszego ślubu w zielonogórskiej piekarni Grono ;-) tort malinowy wymiata
idealne proporcje, rozpływa się w ustach ;-) na urodziny domowe Mrówka zamawiam 2,5 kg ;-) niby 13 osób, ale każdy min jedną dokładkę bierze ;-) aaa, ze ślubnym urodziny mamy w marcu, już marzę o torcie malinowym
byłam w piekarni po świeżutki chlebek
przyjemnie jeździ się po mieście ;-) cudny spokój ;-) tylko w okolicach piekarni większy ruch ;-) za chlebem
jeśli chodzi o marsz, to ja bym tych wszystkich w kominiarkach, w klubowych szalikach na gębie itp. dorwała i zlała pałami
święto narodowe, zero szacunku do tego dnia... nie jestem anty kibol, jestem z miasta Falubazu, gdzie jest pewnego rodzaju fanatyzm żużlowy ... są kibole, kibice i pikniki ;-) chodzimy na żużel, kibicujemy, ale jak widzę to zachowanie na sektorach... czasami mam ochotę zostać w domu ... szczególnie jak przyjeżdża Gorzów, Leszno czy też Torun ;-)
nie wiem czy pamiętacie, ale dwa lata temu w czasie naszej kibicowskiej fety policyjny radiowóz śmiertelnie potrącił jednego kibola ... zapoczątkowało to strasznym wydarzeniom ... wstydziłam się wtedy za tą nawaloną część kiboli, która ruszyła na policję ... przez kilka dni sytuacja w mieście była bardzo napięta ... smak złota nie smakował tak samo, bo mówiono tylko o bójkach z policją, jaka to policja była biedna ... kilkadziesiąt minut przed wypadkiem przechodziłam w tym samym miejscu, tylko że ja byłam po 3 piwkach ;-) ale generalnie ludzie ganli nawaleni jak się da ... fakt, że policja jechała za szybko (szczególnie że z każdej strony wyłaniali się nawaleni ludzi - kilka tysięcy ludzi w tym miejscu świętowało) ... stała się tragedia, gdyby to taksówkach zabił tego kibola, było by ok ... ale że to policyjny radiowóz ... eh ... niestety środowisko kibicowskie szczerze nienawidzi policji i wykorzystuję każdą okazję by z nimi powalczyć ;-)
w drugą stronę jest podobnie, policja też często za szybko leje kiboli ;-) doświadczyłam tego
będąc w ciąży (co prawda 6 tydzień), ale gazem mnie zlali ;-) dobrze, że pałą nie dostałam ;-)
sport - dla mnie rower i siatkówka
z racji ciąży oba sporty odłożone ;-) wracam w wakacje ;-)