reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majówki 2014

Hej Dziewczyny!!

Ja po wizycie, wszystko ok, wiec humor mam poprawiony. Pozniej pojechalam z mezem nad morze na spacer ale zimno bylo i wialo, a pozniej pojechalismy na obiad do rodzicow i pochwalic sie zdjeciami. Dzidzia do nas machala :-)


Ja jestem posiadaczka Kindla i tez go bardzo lubie, w szczegolnosci jak sie gdzies wyjezdza wielka wygoda jak nie trzeba brac ksiazek. Bo ja ksiazki pochlaniam w dwa trzy dni i nastepne. Uwielbiam czytac. Teraz mi gorzej szlo bo usypialam na stojaca i padalam po jednej stronie :tak: ale powoli wracam do formy wiec bede wracac do czytania.



Iwonaimaja super masz te ciuszki. Ja mam przeczucie, ze bedzie dziewczynka maz sie przekomarza ze chlopczyk ale w sumie to wszystko jedno. Zeby bylo zdrowe i szczesliwe to najwazniejsze :-)

Mil_va narazie biore kwas foliowy ale po 12 tyg zamowilam sobie witaminy ciazowe z Herbalife, ponoc wysoka jakosc i calkiem dobre opinie.
 
reklama
iwonaimaja ladne ciuszki :)

co do tego kwasu, to zawieraja go tez produkty ktore jemy na codzien m in kasza, brokuly, i jeszcze mnostwo innych rzeczy o ktorych nie pamietam. Takze przy zbalansowanej diecie jest on dostaczny. lekarze zalecaja jednak zeby brac kwas foliowy bo pewnie w jedzeniu jest go niewystarczajaco.

A z ta opryszczka ta ja mialam jeszcze dodatkowy problem w tym roku. W prawdzie nie mialam opryszczki ale ten sam wirus wywoluje tez polpascia i ja wlasnie mialam tego polpasca w lutym tego roku. Jakos tak w styczniu przestalam jesc mieso i wtedy moje odpornosc tak spadla ze wirus na nowo zaatakowal i to w postaci rozleglych opryszczek na ramieniu.
Nie chce tu nikogo starszyc ale ktos kto mial opryszczke lub ospe wietrzna ma wlasnie tego wirusa, ktory moze przy obnizenej odpornisci zaatakowac. Czyli trzeba dbac o siebie i sie zdrowo odzywiac koniecznie! Bo potem sa problemy.
A i dodatkowo przechodzilam taka mala depresje bo maz musial wyjechac wtedy na prawie 4 m-ce wiec to tez bylo przyczyna.

Witaminki takie dla kobiet w ciazy koniecznie!!!

U nas juz zima. dzis jak szlam do pracy bylo -12 poza tym snieg lod i nieprzyjemnie. dziewczyny jak mam sie ubierac zeby mi nie bylo zimno, pytam serio. Ja chodze na piechote do pracy mam ciepla kurtke ale w samych spodniach mi za zimno a jak zaloze rajstopy pod spod to nie dosc ze mi niewygodnie to jeszcze goraco w pracy. poradzcie cos please:baffled:
 
Ostatnia edycja:
Mi gin kategorycznie zqbronił brać rutinoskprbin,ale to na samym początky ciąży było bo..obkurcza naczynia krwionosne co może powodować złe formowanie łożyska, ale terqz jak już uformowane i genetyczne pokazało że wszystko ok to zaczně brać lub kupię coś dla ciężarnych na odporność:o
A czy któraś z was bierzę laktovaginal lub coś na zapobieganie infekcjom pochwy? Pytam bo ja cały czas borykam się z tym problemem i mam już dość:(
 
Ostatnia edycja:
Struss moja ginka mi ostatnio dala dopochwowe jakies ale niepamietaj nazwy. Tak to mialam rozne masci i tabletki ale od kiedy skonczylam te dopochwowe- zadnych infekcji.
 
Gwiazdeczka szkoda ze nie pamiętasz :confused: ja miałam pumafucin już 3 razy, tydzień spokoju i znów musiałam go brać, teraz widzę że znów zqczyna siě coś dziać:| ahhh
W czw mam wizyte to poproszę o coś bardziej skutecznego. A na dodatek jakas kulka boląca mi tam na wardze wyskoczyła i to nie pierwszy raz -normalnie same nieszczęścia w tych okolicach mnie łapią:(
 
Mi lekarz kazał wszystko odstawić, duphaston, kwas foliowy... nie kazał brać innych witamin... co do kwasu foliowego, ja nie brałam przed zajściem, zaczęłam gdzieś w 6 tyg i brałam bardzo nieregularnie bo zapominałam :zawstydzona/y: w poprzedniej ciąży było tak samo... nie ma co panikować, nasze mamy nie brały nic i jakie fajne babki z nas wyrosły :-D

Co do masowania piersi... pierwsze słyszę... ja mam wklęsłe sutki i powiem Wam że miałam ogromny problem z karmieniem dziecka... za nic w świecie nie mógł złapać, więc odciągałam i karmiłam butlą do momentu aż pokarm zanikł... nie widzę nic złego w tym że nie karmi się piersią tylko mm... teraz do szpitalnej torby pakuje mleko modyfikowane, nie będę błagać tak jak w poprzedniej żeby dały mojemu dziecku jeść... :no:
 
no ja wlasnie tez mam wklesle ale nie wiedzialam ze to moze byc az taki problem. chyba zaczne masowac i zapylam poloznej na nastepnej wizycie.
 
Na str apteki widziałam takie nakładki ma wklęsłe sutki które miały zq zadanie je trochę wyciągnąć, zapomniałam jak się nazywają, nipetki niputki... Nie wiem, coś na N. O mleko douszę do listy szpitalnej bo nawet o nim nie pomyślałam:confused:
 
reklama
O ja tez miałam wklęsłe sutki. I mi po urodzeniu wyciągały położne taką strzykawą, ale jak mały zaczął ssać to zostały już takie lekko wyciągnięte:) ja słyszałam o masowaniu sutków, u nas to tzw hartowanie, podobno tez mniej bolą jak się potem karmi, ale nie praktykowalam tego hartowania bo zagrazał mi poród przedwczesny, i dziewczynom któe mają wieksze czy mniejsze problemy z macicą odradzam takie praktyki.

ok spadam na kolację:)
 
Do góry