reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majówki 2014

Dziewczyny a na prenatalnych to tylko usg i krew? Czy takie rutynowe czynności jak waga, pomiar ciśnienia też? Tak z ciekawości pytam:-)
u mnie np przed kazda wizyta jest wizyta u poloznej, ktora wazy, mierzy cisnienie, wpisuje wyniki do karty i takie tam :) strasznie lbie te spotkania bo polozne w tej klinice sa genialne :)


Na stronie Loveli nie mogę się zarejestrować, co wpisuje dane i potwierdzam to nie przechodzi dalej:eek:

mi tez nie
 
reklama
Dziewczyny, dobrze, ja już jestem po obiedzie, bo niezłe smakowitości dzisiaj serwujecie :-)
Jem właściwie dla dobra sprawy, bo ogólnie nigdy nie jestem głodna, a teraz, znaczy się w ciąży, zupełnie nie chce mi się jeść.

Straciatella, zazdroszczę dzisiejszego wieczoru :-) Bawcie się dobrze.

Perelka, byłaś u dr? czy czekasz do środy? Jak się miewasz?

Witam nowe majóweczki. dziewczyny, napiszcie coś więcej o sobie.
 
perełka, ja nie wiem czy to rwanie, ja mam taki jakby ból reumatyczny w lewej nodze, ale raczej w dolnej częsci. W pierwszej ciazy tak miałam, obie mnie tak bolały i puchły pod koniec. Pomagało mi moczenie w zimnej wodzie.

witam nowe majówki:-)
 
aesthete- tutaj wiele zmieniłaby właśnie postawa M. Bo jakby pokazał ze my jestesmy ważnejsi to teście by trochę odpuścili.. A tak to wiedzą z M jest bardziej z nimi.
Dziewczyny co dzisiaj na obiad?
Ja mam tyle dobrze ze obiad tylko dla mnie i Mateusza:-p Więc nie muszę bardzo wymyślać :D
no właśnie o to chodzi. on ma teraz swoją rodzinę i od rodziców powinien się odciąć.
Ja zawsze byłam córeczką tatusia i jak się wyprowadziłam od rodziców to strasznie przeżywałam rozłąkę. Po pracy jechałam do domu zrobić M obiad i jechałam do rodziców. tam z nimi siedziałam, gadałam, oglądałam filmy... i tak cały tydzień. Weekendy to całe potrafiłam u nich przesiedzieć. Jedynie na noc wracałam do nas. Potem jak M chciał coś do domu kupić czy coś zrobić to ja "nie, bo mój tata powiedział że..." i na każdym kroku mój tata. Go zaczęło wkurzać że ja bardziej liczę się ze zdaniem taty niż jego. No i wtedy tak do mnie dotarło, że chyba pora się odciąć od rodziców, bo co będzie po ślubie... bo nawet jak kupowaliśmy mieszkanie to musieli moi rodzice zaakceptować wybór :p Twój mąż tak jak ja powinien się odciąć i żyć życiem swojej rodziny :)

a na obiad... cóż, dalej nie pałam miłością do mięsa, ale boczniaki mi się zepsuły i zrobiłam sobie schabowego, do tego kluski śląskie i pomidory z cebulką i majonezem (bo śmietany brak w lodówce) :p
hmm przydałby się osobny wątek- "darmowe próbki":-)
no już dawno o tym mówiłam, to jakoś ten pomysł się nie przyjął :p
 
lotos mnie u góry tak boli okropny ból wcześniej mnie brzuch bolał tak uciskowo a od południa cały czs ta noga z niewielką przerwą i to ni z tyłu tylko przodu tak się boje od czego to:-(

lawendowy
poza tą nogą tym rwaniem byłoby ok strasznie mnie stresuje
 
a ja dzisiaj na obiad zrobiłam potrawę z czasów studenckich :-D makaron, do tego sos pomidorowy i masa żółtego sera :-D:-D:-D powspominaliśmy sobie ze ślubnym te wspaniałe czasy ;-) a Mrówek, mimo że nie był głodny :eek: zjadł wielgaśny talerz tej "nowej" dla niego potrawy i zażyczył sobie częstych powtórek :laugh2::laugh2: :laugh2:mój makaroniarz (po mamusi) kochany ;-)


na bigos też mam ochotę :eek: o taaaaakąąąą mam ochotę ;-) ze dwa tygodnie marzę o bigosie mamusi ;-) jak powiemy o ciąży, to sobie zażyczę :-p


udało mi się wyskoczyć i skserować wyniki :tak: tak więc jutro do ginki mogę iść :tak: :tak: wyniki ok, ok ;-) aczkolwiek w kilku miejscach mam przekroczone wyniki :sorry: przewertowałam neta i się uspokoiłam ;-) bo to po jelitówce raczej mi pozostało ;-)


co do próbek darmowych ... nie wiem jak jest teraz, ale za czasów Mrówka w szpitalu dostawało się takie pudełka z gratisami ;-) i można było podać dane, to później np. próbki deserków sie dostawało (chyba hipp przysłał jagódki i coś tam jeszcze) ... mam nadzieję, że nic się nie zmieniło :-D marzy mi się próbka Musteli do kąpieli dla niemowląt :-D pachniała ... ;-) ach, jak bosko pachniała :laugh2:

szykuję młodego do kąpieli ;-) wspólną kolacyjkę sobie zjemy ;-) Ślubny na kosza pojechał ;-) ach, ten mój kibic ;-)
 
reklama
a ja dzisiaj na obiad zrobiłam potrawę z czasów studenckich :-D makaron, do tego sos pomidorowy i masa żółtego sera :-D:-D:-D powspominaliśmy sobie ze ślubnym te wspaniałe czasy ;-) a Mrówek, mimo że nie był głodny :eek: zjadł wielgaśny talerz tej "nowej" dla niego potrawy i zażyczył sobie częstych powtórek :laugh2::laugh2: :laugh2:mój makaroniarz (po mamusi) kochany ;-)


na bigos też mam ochotę :eek: o taaaaakąąąą mam ochotę ;-) ze dwa tygodnie marzę o bigosie mamusi ;-) jak powiemy o ciąży, to sobie zażyczę :-p


udało mi się wyskoczyć i skserować wyniki :tak: tak więc jutro do ginki mogę iść :tak: :tak: wyniki ok, ok ;-) aczkolwiek w kilku miejscach mam przekroczone wyniki :sorry: przewertowałam neta i się uspokoiłam ;-) bo to po jelitówce raczej mi pozostało ;-)


co do próbek darmowych ... nie wiem jak jest teraz, ale za czasów Mrówka w szpitalu dostawało się takie pudełka z gratisami ;-) i można było podać dane, to później np. próbki deserków sie dostawało (chyba hipp przysłał jagódki i coś tam jeszcze) ... mam nadzieję, że nic się nie zmieniło :-D marzy mi się próbka Musteli do kąpieli dla niemowląt :-D pachniała ... ;-) ach, jak bosko pachniała :laugh2:

szykuję młodego do kąpieli ;-) wspólną kolacyjkę sobie zjemy ;-) Ślubny na kosza pojechał ;-) ach, ten mój kibic ;-)

dostałam taki zestaw dwa razy i za pierwszym było ok, za to za drugim plułam sobie w brodę. Trzeba tam podac numer telefonu i się zaczęło - ubezpieczać chciał mnie z każdej firmy 2 razy dziennie z różnych firm przez 1 rok, chciałam już numer zmieniać.
 
Do góry