reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majówki 2014

Wszystkie jecie mieso:-)?

mnie od mięsa odrzuciło :p tzn zjem krokiety z farszem, albo np kanapkę z szynką, ale na obiad mięsa nie przełknę :baffled:

ja mam taki pakiet wyników ze masakra!!! chyba z 5 fiolek będą musili krwi spuscic,... do tego mam tez na HIV :angry: az sama jestem zdziwniona bo przy 1 ciąży nie miałam... ale to inny lekarz mi prowadził:angry: tez miałyście??

no ja jak zobaczyłam listę badań do zrobienia to też się przeraziłam :p ale to jedno ukłucie albo dwa i z tego jednego badają wszystko :p na hiv też miałam, teraz to norma ;)

stazi, daj koniecznie znać co powie drugi gin! trzymam kciuki, będzie dobrze :*

A takie pytanko, czy któraś z Was ma gina z NFZ i czy ten robił Wam USG z badaniem przezierności karkowej? Pytam bo widzę, że niektóre z Was już się wybierają na USG prenatalne ale prywatnie?

ja chodzę do gina prywatnie, ale dostałam skierowanie na prenatalne na NFZ :) fakt, że musiał skłamać w skierowaniu, ale sam mi zaproponował, że mi da ;)

AAAa dzieewczyny mam w domu plage biedronek , wchodza szczeslinami okien nawet gdy są zamkięte! Są ich setki ciągle zabijak i odkurzam. To jest straszne!! a jak otworze okno , gdy ciepełko to wtedy jest dramat. Czytałam w necie , że to plaga biedronek azjatyckich :szok: I faktycznie tak wyglądają! I do tego gryzą:angry:

Od wczoraj nienawidzę biedronek!!

mam to samo! wczoraj myłam okna to mi się pchały paskudy do domu :/ sąsiedzi mogli usłyszeć piekne wiązanki pod adresem biedronek :p mój pies je uwielbia, chce się z nimi bawić i ... bęc je łapą :p i nie ma biedronki :D

weronka, baaaardzo mi przykro :( jeśli tylko się wam uda wpadnij do nas się pochwalić :* my trzymamy kciuki za was :*

applecrumble, zadowolenie z gina to podstawa :) dobrze, że na takiego trafiłaś :)


miłego wieczoru wam życzę :)
 
reklama
Przez kolejne dni troszkę mniej będe się udzielać, bo rodzice zostają tylko do niedzieli.
Zobaczymy czy powiemy im jutro czy w piątek:-p Ale już małego stresa mam jak zaareagują:-D

Spokojnych nocek majóweczki!

CrystalEye pięć godzin czekania? O matko! Mi tylko powiedzieli, że wizyta potrwa około 3 godziny, ale o czekaniu nic.


Aśku widzę, że u Ciebie też rewolucje się zaczęły :p Dzisiaj prawie nic nie zjadłam, bo na cokolwiek popatrzę to mi niedobrze :(


applecrumble super, że trafiłaś w ręce świetnego ginekologa :) Teraz napewno możesz odetchnąć.
 
Witam dziewczyny;-)ja w końcu mam dziś wolne po dwóch tygodniach pracy..cały dzień przeleżałam.Jutro ide na wizytę i pójdę już na zwolnienie.Dziesięć godzin w pracy to jednak za długo,ciężko wysiedzieć..oczywiście mam stresa przed jutrzejszą wizytą, czy z moimi bliźniakami wszystko o.k..ale jestem dobrej myśli;-)musi być dobrze...Witam wszystkie nowe majóweczki i życze spokojnej nocy;-)
 
Kurcze, dziewczyny, a u mnie niedawno zaczęło się brunatne plamienie znów:-( wczoraj miałam wizytę, nie ma żadnego krwiaka, nic się nie odkleja, lekarz powiedział, że nie widzi przyczyn dla których mogę mieć te plamienia. Miałam powoli odstawiać duphaston, wczoraj brałam tylko jedną tabletkę, dzisiaj też wzięłam rano, ale wystraszyłam się i niedawno wzięłam drugą. Jak myślicie, możliwe, że to od odstawienia? Brzuch za bardzo nie boli na razie. Martwię się strasznie:-( jak nie przejdzie, to jadę na IP. Do 7 rano mam czas, bo ostry dyżur ma inny szpital, niż ten, w którym byłam ostatnio...
Aj, zawsze musi być jakiś problem:-:)-:)-(
 
Applecrumble, niektóre kobiety mają przez kilka miesięcy krwawienia i myślą że to okres i nawet nie wiedzą o ciąży... Nie wiem jak ja bym zareagowała ale chyba bym nie panikowała :)
 
hej dziewczyny, od wczoraj nie miałam netu :/ dlatego nadrobię Was jutro...

Aeshtete, Bąbelek, to widzę Biedronki zaatakowały całą Polskę, u mnie też są. Taką samą plagę miałam wiosną, nawet dzwoniłam do administracji i mówili, że mają pełno zgłoszeń ale nie mogą nic zrobić bo ich się nie tępi. Wtedy miały okres lęgowy, teraz też mają. Latają stadami i stadami siadają na domach. Potrafią siedzieć np. 1h a potem siadają na drugim bloku, czasem wracają. Wiosną trwało to ok 1-2 tygodnie, więc liczę na to, że i teraz znikną :szok:

Applecrumble, faktycznie, jak lekarz nie widział nic niepokojącego to pewnie wszystko jest okej. Ale ja pewnie itak pojechałabym jutro do szpitala, chociażby zapytać o ten Duphaston. Wątpię, zeby to było z odstawienia ale moze jednak warto pobrać go jeszcze trochę. W szpitalu napewno coś doradzą, uspokoją itd...Trzymaj się

Aśku, jak czytałam Twojego posta o tej herbacie i samopoczucie to jakbym o sobie czytała !!! No z tym piciem i herbatą mam identycznie, nie moge nawet o niej mysleć, blee...a w domu też nic nie mam zabardzo...popijam wodę ostudzona z czajnika z plasterkiem cytryny. Pomaga na mdłosci. Ale ogolnie masakra :////
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczynki sorki, żę tylko tak o sobie dzisiaj dowiedziałam się przykrej sytuacji u moich rodziców dosłownie przez przypadek( nie chce tutaj na ogólnym pisać jak cos to napisze na zamkniętym) z tego wszystkiego już taka byłam w rozpaczy i poszłam na usg żeby chociaż jakąs dobra wiadomość mieć. Wizyte z usg napisze na odpowiednim wątku. Przepraszam że nie odpisze każdej z Was spróbuje potem coś napisać.
Cały dzień zjadłam tylko pare kromeczek z pomidorem i szynka tak się bałam od godziny 17 siedziałam było dużo kobiet w tym ciężarne i dopiro o 20 weszłam masakra a tam zimno brrr i jak wracałam jadłam obważanke do domu przyszłam już odruchy wymiotne no i zwymiotowałam trochę jej z kwasami bleee.

A odebrałam cytomegalie i IgG mam<6.0 tak napisali bo od 6,0 jest wynik wątpliwy ale dali ten znaczek czyli chyba ujemny nie? IgM ujemny czyli nie przechodziłam

wronka bardzo mi przykro wiem co przeżywasz:-(
 
Ostatnia edycja:
Do góry