reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majówki 2014

Lotos81 ale w takiej sytuacji ja będę sie bała pisać tu na otwartym, ze wszystkimi osobami tymi z otwartego i tymi z zamknietego. Bo jeśli mnie sie nie ufa, a to dlaczego mam zaufać tym osobom?? Jeśli tak to powinno powstać zamknięte forum odrzutkow... Tylko to sie mija z celem... Dla mnie to wyrazny sygnał ze sie mnie tu nie chce...

A może powinnam sie zareklamować? Jestem kadrową, służe pomocą, przyjmiecie mnie??

Zenada...
 
reklama
nadzieja1984 - hahahahahaha - się uśmiałam :))) myślisz, że trzeba puszczać reklamy, żeby ELITA wpuściła?
Fakt - dziwne te praktyki, ale mam to osobiście gdzieś...

Dziewczyny, nie mogę sobie poradzić z infekcją, która trzyma mnie od niedzieli - najpierw miałam ból gardła, który wyleczyłam domowymi sposobami w ciągu 2 dni, ale teraz drapie mnie w gardle, mam zatkany nos i czuje jak mi to "coś" schodzi na płuca :( myślicie, że leżenie w łóżeczku i wygrzanie się porządne wystarczy, czy powinnam iść do lekarza? Opóźniam pójście do lekarza, bo co on mi pomoże, skoro i tak w ciąży żadnych lekarstw nie można brać? Jak myślicie?
 
hej dziewczynki. wczoraj pojechałam do luxmedu na wizytę, bo jak wcześniej wspomniałam, postanowiłam ciążę prowadzić "podwójnie" ze względu na darmowe badania w luxmedzie. lekarz wybrany na podstawie znanylekarz i uczucia mieszane. dostałam kilka gotowców, tzn. zaleceń, informacji o wadach genetycznych i badaniach i to jest spoko. badał mi piersi-bardzo spoko. ale usłyszałam "pani tyle razy była w ciąży, że co ja się będę produkował". dziwne, mógł sobie darować. z synem byłam w ciąży 11 lat temu a poprzednią 3,5 roku temu poroniłam. no ale nic, chodziło o skierowania na badania i to mam i jest ok.

chciałam się natomiast podzielić jedną rzeczą, bo od wczoraj ryje mi to beret.

lekarz dał mi skierowanie na usg genetyczne i pyta czy gdyby dziecko miało jakieś wady dokonałabym aborcji. słuchajcie, zdębiałam. lekarz powiedział, że chodzi mu o to, że jeśli definitywnie nie, to nie ma co robić pappy itd. bo niepotrzebnie stresuje to matkę a już nic nie zmienia. jeżeli natomiast biorę to pod uwagę, to da mi też skierowanie na test pappa.

kurczę, refleksja jest taka, że nagle poczułam się bardzo, bardzo dorosła. nie mogę przestać o tym myśleć od wczoraj. rozmawiałam o tym z M., bo w zasadzie nigdy nie poruszyliśmy tego tematu wcześniej. na razie myślę, że gdyby dziecko miałoby być rośliną, wtedy tak, zdecydowałabym się na przerwanie ciąży. każda inna wada nie. chyba. dziewczyny, od wczoraj jestem innym człowiekiem. mam w głowie wszystko i nic.
 
No cóż, zgadzam się. Przynajmniej mogłyście nie pisać, że jest jakiś wątek zamknięty, żeby nam nie było przykro.
Wczorajsze warsztaty bardzo fajne, polecam! Był pokaz zapinania i mocowania fotelików, trochę i higienie, praniu, karmieniu piersią, o banku komórek macierzystych i smoczkach. Nic nie wygrałam, ale i tak każdy wychodzi torbą :) No i na koniec zostałam zdekonspirowana, bo okazało się, że były tam również dwie żony kolegów mojego męża, tylko w innej grupie. Także zaraz po powrocie do domu mąż dostal smsy od kolegów ;)
 
nadzieja1984 - hahahahahaha - się uśmiałam :))) myślisz, że trzeba puszczać reklamy, żeby ELITA wpuściła?
Fakt - dziwne te praktyki, ale mam to osobiście gdzieś...

Dziewczyny, nie mogę sobie poradzić z infekcją, która trzyma mnie od niedzieli - najpierw miałam ból gardła, który wyleczyłam domowymi sposobami w ciągu 2 dni, ale teraz drapie mnie w gardle, mam zatkany nos i czuje jak mi to "coś" schodzi na płuca :( myślicie, że leżenie w łóżeczku i wygrzanie się porządne wystarczy, czy powinnam iść do lekarza? Opóźniam pójście do lekarza, bo co on mi pomoże, skoro i tak w ciąży żadnych lekarstw nie można brać? Jak myślicie?

czekaj Pysia poszukam zaleceń tego gina z wczoraj bo mam coś na kartce wydrukowane a propo przeziębień.

Przeziębienie-syrop *spam*, tabl. Paracetamol. Do ssania np. Isla. Jeżeli gorączka 2-3 dni zgłosić się do lekarza rodzinnego.
 
Ostatnia edycja:
Pysia przejdz sie do lekarza żeby Cię osluchal, jak czujesz ze schodzi na oskrzela lub płuca. przynajmniej Cię uspokoi... O moich metodach leczenia w wątku o przeziebieniach... (Otwartym)

Zosiasamosia dzięki za relacje ;-)
 
Cześć dziewczyny,

Odnośnie wątku zamkniętego. Powstał na samym początku istnienia "majówek 2014", nie wiem już z czyjej inicjatywy i kto go założył.
Są tam wątki do wklejania swoich zdjęć, do dzielenia się prywatnymi sprawami. Osobiście uważam, że każda majówka powinna mieć tam dostęp - a powinno to być ograniczeniem dla pozostałych dziewczyn z forum.

Także apeluję o dodanie każdej dziewczyny do grupy zamknietej ;-)
 
nadzieja1984 - hahahahahaha - się uśmiałam :))) myślisz, że trzeba puszczać reklamy, żeby ELITA wpuściła?
Fakt - dziwne te praktyki, ale mam to osobiście gdzieś...

Dziewczyny, nie mogę sobie poradzić z infekcją, która trzyma mnie od niedzieli - najpierw miałam ból gardła, który wyleczyłam domowymi sposobami w ciągu 2 dni, ale teraz drapie mnie w gardle, mam zatkany nos i czuje jak mi to "coś" schodzi na płuca :( myślicie, że leżenie w łóżeczku i wygrzanie się porządne wystarczy, czy powinnam iść do lekarza? Opóźniam pójście do lekarza, bo co on mi pomoże, skoro i tak w ciąży żadnych lekarstw nie można brać? Jak myślicie?

Poradzę Tobie tak jak ja sobie rodziłam, po pierwsze inhalacji- naprawdę dużo dają. Po drugie plukanie zatok rozyworem soli fizjologicznej- ale ja dlatego ze mam notoryczny problem z nawracajacymi onfekcjami. Syrop *spam*, rutinascorbin. No i wygrzewanie sie w łóżeczku.
Mi pomogło. Tobie życzę powodzenia.
 
Makao - myślałam tak samo. To jest moment, w którym "jeśli coś" możesz zadecydować o życiu drugiego człowieka.
Ja uważam, że cokolwiek by nie wyszło w tych wszystkich testach - nie mam prawa zabijać drugiego człowieka. A będzie, co ma być. Nie wyobrażam sobie świadomie zdecydować na usunięcie ciąży...


pysia - polecam prenatal tabletki na przeziębienie. Pomogły mi w dwa dni, miałam okrutny katar, kaszel i ból gardła.. Myślałam, że to jakiś pic i nie pomogą, ale o dziwo pomogły. :tak:



Dziewczyny... mam problem z mężem..
Miałam się nie dzielić z wami takimi smętami, ale czuje że z kimś musze...

Wrócił wczoraj na noc po kilkudniowym pobycie u rodziców (tam sie uczy przed egzaminami)..
Na dzień dobry przyczepił się prania.. że coś mu tam wyprałam w 60 st.
Wielce oburzony, nawet nie spyta jak sie czuje...
Dzisiaj rano znowu się spakował i pewnie zostanie u mamy.
A ja mam na głowie dziecko, dom, dzisiaj nawet pracę - co prawda online, ale troche roboty mam..
Brakuje mi wsparcia z jego strony :-( Cały czas mnie olewa..
Mieliśmy iść w poniedziałek razem na prenatalne, ale on pewnie zapomni... więc nawet się nie przypomne i pójde sama. Tak mi z tym źle :-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Co do wątku zamkniętego to najbardziej denerwujące jest to ze wszystkie tu jesteśmy równe, a wynikł podział na godne dostapienia zaszczytu wstąpienia tam i niegodne. Troche jakby ktoś prowadził prywatny folwark na ogólnodostępnym forum.
Nieładnie dziewczyny.
Brzmi co najmniej niesmacznie....
Zgadzam sie ze straciatella ze jak juz chcecie robić coś takiego to powinny mieć do niego dostęp wszystkie majóweczki.

Może poczekajmy jeszcze zeby wypowiedziały sie najbardziej obeznane w temacie zamkniętego forum, no chyba ze zostałyśmy juz odpowiednio podsumowanie na zamkniętym hehe...
 
Do góry