ewwe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2010
- Postów
- 2 094
hello
Ja w pierwszej ciąży już od 8 tyg zakłądałąm ciążowe spodnie, bo zwykłe były w sumie dobre ale upijały mnie w brzuchu- nie wiem czy mnie wzdeło jakoś czy już tak wczesnie złąpałam dodatkowego tłuszczyku - ale fakt był taki, że odpuściam normalne spodnie i co do legginsów, całą ciąże biegałam w legginsach rozmiar 44 - ogólnie miałam 38 ale świetnie mi ten rozmiar lezał na brzuszku, na nogach i ja tam byłam zadowolona, bo dałam za nie chyba ze 20 zeta.
Dołączam do grona "bolących" zołądków. masakra. Co nie zjem to mnie boli. Do tego muli nadal od rana do nocy;(
Stazi 3mam kciuki żeby okazało się w piątek, że ta odklejająca kosmówka to tylko wina kiepskiego sprzetu. Ale do tej pory oszczedzaj się. W razie jak Ci lekarz prywatnie potwierdzi, poproś o zwolnienie, powiedz że się martwisz. Nie powinno być problemu.
Ja w pierwszej ciąży już od 8 tyg zakłądałąm ciążowe spodnie, bo zwykłe były w sumie dobre ale upijały mnie w brzuchu- nie wiem czy mnie wzdeło jakoś czy już tak wczesnie złąpałam dodatkowego tłuszczyku - ale fakt był taki, że odpuściam normalne spodnie i co do legginsów, całą ciąże biegałam w legginsach rozmiar 44 - ogólnie miałam 38 ale świetnie mi ten rozmiar lezał na brzuszku, na nogach i ja tam byłam zadowolona, bo dałam za nie chyba ze 20 zeta.
Dołączam do grona "bolących" zołądków. masakra. Co nie zjem to mnie boli. Do tego muli nadal od rana do nocy;(
Stazi 3mam kciuki żeby okazało się w piątek, że ta odklejająca kosmówka to tylko wina kiepskiego sprzetu. Ale do tej pory oszczedzaj się. W razie jak Ci lekarz prywatnie potwierdzi, poproś o zwolnienie, powiedz że się martwisz. Nie powinno być problemu.