bajka07
Fanka BB :)
Tak, jestem ale ciężko udzielać się tutaj na forum, w grupie i jeszcze na fb
myślę że na pewno założymy Ci fanpage
Bajka, nie mów że Ci się nie chce, bo też mi się nie będzie chciało a póki co to mi się chce
dziewczyny, ale mi się zachciało zrobiłam już ciasto z kremem karpatkowym, rozebrałam choinkę z zeszłorocznych ozdób i ubrałam na srebrno niebiesko jest cudnie teraz zamówiłam pizze i będę czekać na nią godzinę!!! A taka głodna jestem...Karmelowa sto lat dla malego przystojniaka :* a z tymi rodzicami co wysylaja chore dzieci do szkoly/ przedszkola to masakra.. biedne dziecko zamiast zdrowiec to sie gorzej meczy :/
Lena no ja tylko (albo az) 8 godzin pracuje.
Bajka mnie tez sie nic nie chce :/ najchetniej to bym przelezala caly dzien pod kolderka i zajadala sie kwasnymi haribo i mandarynkami na zmiane
mandarynki... mniam mniam właśnie zjadłam ostatnie 5
No.. Dogodziłam sobie iście po królewsku
Fasolka po bretońsku za mną od miesiąca chodziła a dziś w końcu się za to wzięłam...
Klusce chyba też smakowało...albo już fasolka do jelit dotarła w każdym razie rewolucja :-)
Pierworodny dziękuje e-cioteczkom za życzenia i uściski i zaprasza na herbatkę i racuszki za godzinę będę smażyć
Racuszki?? ojej... ja też chcę!
Dwa podstawowe produkty mojej diety ostatnio ! ;D
Wróciłam od lekarza właśnie, smutno mi bo nie miałam usg i kolejne 4 tygodnie czekania na płeć Ale przynajmniej wiem że wszystko w porządku.
waga +2 od ostatniej wizyty, a +3 wogole od początku ciąży, wiec super
nie przejmuj się, ja też muszę czekać na usg do 30 grudnia, bo wczoraj też nie miałam... ale damy radę zobacz w sumie to może lekarz już będzie bardziej pewny co do płci
co do kilogramów, to pisałam kiedyś, że przytyłam 4 kg. Wczoraj na wizycie powiedziałam lekarzowi, mówi, że jak na ten miesiąc to nie jest źle, ale żebym nie miała dużych skłonności do tycia. Z tego wszystkiego dziś rano się zważyłam i okazało się, że mam 3 kg na plusie od początku ciąży, więc chyba nie jest tak strasznie, co?? na początku jak mi przeszły mdłości to mogłam jeść konia z kopytami i pewnie dlatego to tak wyszło z tą wagą, ale pewnie Maluszek sobie zabrał trochę tego tłuszczyku he he he