reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

Tak, jestem ;) ale ciężko udzielać się tutaj na forum, w grupie i jeszcze na fb :D


myślę że na pewno ;) założymy Ci fanpage :D

Bajka, nie mów że Ci się nie chce, bo też mi się nie będzie chciało :D a póki co to mi się chce :p

Karmelowa sto lat dla malego przystojniaka :* a z tymi rodzicami co wysylaja chore dzieci do szkoly/ przedszkola to masakra.. biedne dziecko zamiast zdrowiec to sie gorzej meczy :/

Lena no ja tylko (albo az) 8 godzin pracuje.

Bajka mnie tez sie nic nie chce :/ najchetniej to bym przelezala caly dzien pod kolderka i zajadala sie kwasnymi haribo i mandarynkami na zmiane :D
dziewczyny, ale mi się zachciało :) zrobiłam już ciasto z kremem karpatkowym, rozebrałam choinkę z zeszłorocznych ozdób i ubrałam na srebrno niebiesko :) jest cudnie :) teraz zamówiłam pizze i będę czekać na nią godzinę!!! A taka głodna jestem...
mandarynki... mniam mniam :) właśnie zjadłam ostatnie 5 :)

No.. Dogodziłam sobie iście po królewsku :D

Fasolka po bretońsku za mną od miesiąca chodziła a dziś w końcu się za to wzięłam...

Klusce chyba też smakowało...albo już fasolka do jelit dotarła:eek: w każdym razie rewolucja :-)


Pierworodny dziękuje e-cioteczkom za życzenia i uściski i zaprasza na herbatkę i racuszki :) za godzinę będę smażyć :-D

Racuszki?? ojej... ja też chcę! :)

Dwa podstawowe produkty mojej diety ostatnio ! ;D

Wróciłam od lekarza właśnie, smutno mi bo nie miałam usg i kolejne 4 tygodnie czekania na płeć :( Ale przynajmniej wiem że wszystko w porządku. ;)
waga +2 od ostatniej wizyty, a +3 wogole od początku ciąży, wiec super ;)

nie przejmuj się, ja też muszę czekać na usg do 30 grudnia, bo wczoraj też nie miałam... ale damy radę :) zobacz w sumie to może lekarz już będzie bardziej pewny co do płci :)

co do kilogramów, to pisałam kiedyś, że przytyłam 4 kg. Wczoraj na wizycie powiedziałam lekarzowi, mówi, że jak na ten miesiąc to nie jest źle, ale żebym nie miała dużych skłonności do tycia. Z tego wszystkiego dziś rano się zważyłam i okazało się, że mam 3 kg na plusie od początku ciąży, więc chyba nie jest tak strasznie, co?? :) na początku jak mi przeszły mdłości to mogłam jeść konia z kopytami i pewnie dlatego to tak wyszło z tą wagą, ale pewnie Maluszek sobie zabrał trochę tego tłuszczyku :) he he he :)
 
reklama
Pierworodny dziękuje e-cioteczkom za życzenia i uściski i zaprasza na herbatkę i racuszki :) za godzinę będę smażyć :-D
no ale narobiłaś... muszę jechać po jabłka bo już wszystkie zeżarłam i będę robić racuszki :p


dziewczyny, ale mi się zachciało :) zrobiłam już ciasto z kremem karpatkowym, rozebrałam choinkę z zeszłorocznych ozdób i ubrałam na srebrno niebiesko :) jest cudnie :) teraz zamówiłam pizze i będę czekać na nią godzinę!!! A taka głodna jestem...
mandarynki... mniam mniam :) właśnie zjadłam ostatnie 5 :)
ja dzisiaj dokończyłam sprzątanie w komodzie. jedna szuflada zajęła mi 2 godziny... bo mimo, że to moja szuflada, to M wrzuca do niej wszystko, co nie wie gdzie położyć ;) był w niej istny armagedon i można było w niej prawdziwe cuda znaleźć :D ale teraz przynajmniej bez problemu się zamyka :p


zaraz idę na pocztę i potem do tesco po jakieś drobne zakupy :)
 
karmelkowa cudowny prezent, bardzo wzruszający, fajnie tak obejrzeć jak dzieciuch się zmienia:)
ktoś wspominał o placakach ziemiaczanych, gdyby nie dieta codziennie bym jadła:-D
Lena współczuję siedzenia w pracy, jeszcze troszkę;)

mnie się czasem wydaje, że jak leżę to brzuch mi tak jakby mrowiał nie wiem jak to określić?
 
karmelowa wszystkiego dobrego dla synusia:tak::-D

nie wiem jak to wygląda z tym twardnieniem ale nastraszyłam się bo przeczytałam o skracającej się szyjce że to takie właśnie ciągnięcie się czuje mnie ciągnie ale raczej na wysokości pępka

teraz trzeba uważać w sklepach bo te babsztyle tak się rozpychają dziś prawie oberwałam prosto w brzuch z łokcia wrrrr wydarłam się na kobietę że ma uważać to mnie totalnie zignorowała:dry:
 
no ale narobiłaś... muszę jechać po jabłka bo już wszystkie zeżarłam i będę robić racuszki :p



ja dzisiaj dokończyłam sprzątanie w komodzie. jedna szuflada zajęła mi 2 godziny... bo mimo, że to moja szuflada, to M wrzuca do niej wszystko, co nie wie gdzie położyć ;) był w niej istny armagedon i można było w niej prawdziwe cuda znaleźć :D ale teraz przynajmniej bez problemu się zamyka :p

zaraz idę na pocztę i potem do tesco po jakieś drobne zakupy :)

nooo to u wszystkich jakieś działania poczynione :)
karmelowa wszystkiego dobrego dla synusia:tak::-D

nie wiem jak to wygląda z tym twardnieniem ale nastraszyłam się bo przeczytałam o skracającej się szyjce że to takie właśnie ciągnięcie się czuje mnie ciągnie ale raczej na wysokości pępka

teraz trzeba uważać w sklepach bo te babsztyle tak się rozpychają dziś prawie oberwałam prosto w brzuch z łokcia wrrrr wydarłam się na kobietę że ma uważać to mnie totalnie zignorowała:dry:

mnie lekarz powiedział, że brzuch czasem może być twardy, ale szczegółów nie podał... :/ dobrze, że się wydarłaś na tę kobietę, ludzie się teraz tak pchają, nie uważają na innych totalnie... też raz miałam taką sytuację w sklepie, w porę zdążyłam się odsunąć, bo też bym dostała tylko wózkiem na zakupy... I jak to jest, mnie takie rzeczy najczęściej spotykają ze strony kobiet... no chyba, że to przypadek. Trzeba mieć oczy dookoła głowy:wściekła/y:
 
Tak siedze i sie zatsnawiam co dac pod choinke rodzicom, ktorzy praktycznie maja wszystko?:confused:
Nie mam pojecia co ja im kupie:no:

futurystka
ja mam podobne uczucie mrowienia z tym, ze jak poloze sie na plecach. Dlatego musialam juz zrezygnowac ze spania w tej pozycji.
 
mi_lva mnie krew zalewa jak stoję przy półce w sklepie a idzie jakiś babsztyl i bezczelnie pcha się na mnie wózkiem i nawet przepraszam nie powie wrrr:wściekła/y:

Lenka ja też zawsze mam problem z rodzicami, ale zawsze wybieram praktyczne i pożyteczne prezenty mamie zazwyczaj sprzęt czy nowiki do kuchni a tacie narzędzia czy jakieś takie bo to maniak:D
a poza tym to alternatywą zawsze są kosmetki, czy perfumy:)
 
reklama
Do góry