reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majówki 2014

Super ten filmik :) przy dzieciach to najbardziej widać jak czas leci :) pamietam jak się rodził mój chrześniak, a 21 grudnia juz 5 lat skończy :) masakra :)
 
reklama
Wróciłam. :D Przepraszam za nieobecność, ale niestety nie miałam w ogóle internetu,:zawstydzona/y: czasami udało mi się skorzystać z komputera szwagierki, ale była w większości w domu i nie chciałam jej zajmować miejsca pracy.:-( Tym razem zakupiliśmy z M dysk twardy nowy, czy coś takiego i obiecali, że przez to nie będzie już żadnych problemów z siecią. :-)

Postaram się was szybko nadrobić. :-)
 
O co chodzi z tym twardnieniem brzucha ? :( Co jak to mam a nie wiem bo nie czuję tego i nie wiem co to ?
Ogółem też przy kaszleniu czujecie takie napięcie w brzuchu ? Ja nie wiem czy zwracam na to uwagę bardziej czy co... a i jak np. zimno i mnie przejdzie dreszcz, to czuję go mocno w brzuchu xD.
Pampuszek, myślę, że jak będziesz miała twardnienie, to je poczujesz. Ja do soboty nie miałam nic. A ja czuję, bo mi zaczyna boleć brzuch, taki jakby skurcz mnie łapie i jak dotykam ręką podbrzusza, to twarde jak kamień. Po chwili mija. Ale przed tym wszystkim miałam takie miękki brzuszek, a teraz ciągle napięty:-(

Witajcie majóweczki :)

Dziś mam dzień wolny, pośród rzeszy imprez.
1 grudnia byliśmy na mikołaju z pracy K. Śmiesznie było :-)
Nawet się dowiedziałam, że kolega K. z pracy, co ma 3-miesięcznego synka odkłada całą wyprawkę dla nas, więc fajnie, że coś odpada :)
Jedynie wózek i łóżeczko zostanie, bo ciuszków już dwa wory dostałam a reszte, tzn krzesełko do karmienia, foteliki i inne bajery dostaniemy od niego :)

Czasami mam ochotę powybijać, co niektore matki. Pierworodny w niedzielę wieczorem, po mikołajkach dostał mega biegunki.. No dosłownie srał dalej jak widział i praktycznie spał na kiblu. Myslałam, że zjadł coś, co mu zaszkodziło.
Wczoraj nie posłałam go do szkoły, żeby innych dzieci nie pozarażał, dzwonię i co słyszę od nauczycielki?? Że w piątek jakaś tam Paulinka przyszła do szkoły z rozwolnieniem bo cyt "MAMA NIE MIAŁA CO Z NIĄ ZROBIĆ" :dry::eek:i połowa dzieci chorych..no urwa zabić taką to mało.. nie dość,że dzieciak się męczył w szkole, to jeszcze inne pozarażane. Nataniel zrozpaczony, bo miał dziś cukierki rozdawać, mieli mu sto lat śpiewać, a tu d**, bo jeszcze dziś bałam się go do szkoły posłać. Trudno, jak nic się nie będzie działo, to poślę go jutro. Ale sam fakt mnie do furii doprowadził.:dry::dry:

Kluska się rusza jak mały wąż, ale kopniaków przez brzuch jeszcze praktycznie nie czuć, bo mam łóżysko na przedniej ścianie i lekarz uprzedzał,że może być cięzko wyczuć na początku.
Ale w brzuchu czuje jak tam mambo w poziomie odstawia :D Nawet czasem słychać, jak się woda przelewa, choć do końca pewna nie jestem czy to nie jelita:eek::-D
Karmelowa, ​ z tym posyłaniem chorych dzieci do przedszkola, to plaga. Brat mi opowiadał jak w ubiegłym roku rozbierał synka w szatni, a kilka ławek dalej chłopczyk dusił się z kaszlu. Na ca mama chłopca "Cicho, nie kaszl!" :confused:
Z dorosłymi nie inaczej. Moja koleżanka też ostatnio przyszła do pracy i raczyła wszystkich jelitówką hehe. Do kibla chodziłam przez kilka dni do drugiego skrzydła. Na szczęście tym razem się udało uniknąć:-p
 
Karmelowa - fantastyczna pamiątka, :-) ostatnio oglądam mnóstwo takich filmików na "You Tube" ;-) np. pierwsze dni w domu noworodka, albo pierwsze gaworzenie, albo kąpanie, :-p doskonałe jako pamiątka. :tak:

Ps: Mały ma piękne oczy. ;-)
 
No ja wlasnie tez wczoraj rozmawialam z ludzmi w pracy, ze takie przychodzenie choremu do pracy jest strasznie slabe. Tylko oczywiscie u nas to wstyd chorowac i isc na zwolnienie, porazka.
Ja dzisiaj w ogole nie moge sie skupic na pracy :p bylam rano u lekarza, bo tydzien temu robilam znowu kontrolna cytologie (wyszla bardzo zla na poczatku ciazy) i dzisiaj sie potwierdzilo,ze jest wszystko ok. Wiec po tej radosci emocje mi opadly i teraz nie moge sie skupic :)
A na dodatek od rana cos mnie laskocze w brzuchu od srodka i nie wiem czy to przypadkiem nie maluszek daje w koncu o sobie znac :):)
 
struss ​dziękuję Ci bardzo:)))) od razu świąteczniej jakoś:D

zobacz,coś w Twoim rękodzielniczym klimacie

moje pasje. . .

nie chciałabyś tego typu zabawek robić? fajna nisza moim zdaniem. byłabym Twoją najwierniejszą klientką:)


Właśnie się jakiś czas natknęłam na zabawki szyte wg rysunków dziecka-musiałabym spróbować taką uszyć, jak mi dobrze pójdzie to wezmę się za szycie masowe :-)

Zrobiłam remament w książkach, zmachałam się jak głupia a jeszcze muszę uporządkować to co zostało do sprzątnięcia:dry:
 
reklama
Do góry