Majówki 2014

[karmelowa]

Witajcie majóweczki

Właśnie szykuję się na wywiadówkę do pierworodnego Na szczęście z zerówki musi przejść dalej, więc nie ma strachu

Wczoraj pół dnia spędziłam w galerii szukając prezentów dla rodziny..i jestem w czarnej d... Nie mam kompletnie żadnych pomysłów!! Jedynie dla synka mam już coś kupione. A grudzień zapowiada się tak
1.12 imieniny siostry
2.12 imieniny dziadka K.
3.12 urodziny syna
4.12 urodziny mojej mamy
6.12 mikołajki
22.12 urodziny szwagierki
24.12 imieniny mojej mamy
25.12 imieniny Nataniela
no i święta...
Nie cierpię grudnia! Co roku miałam już od września wymyślone i pokupowane prezenty a teraz masakra. I jeszcze jak to zrobić, żeby nie zbankrutować..

Wczoraj zgaga mnie męczyła konkretnie i wpadłam na info, że nalezy wypić pół szklanki wody z łyżeczką sody oczyszczonej...taa rzygałam do 3 nad ranem :-/

Ewelinko, Bąbelku współczuje chorujących dzieci.. Też niedawno mieliśmy sajgon z młodym więc tym bardziej łączę się w bólu.

 

[Aśku]

brownagula czasem czuję ;-)

bąbelku & ewelinko gdzieś trzeba nabyć odporność ;-) tfu tfu, ja już mam dziecko odchorowane ;-)
Mrówek po pierwszych 5 dniach żłobka wylądował w szpitalu z pneumokokowym obustronnym zapaleniem uszu ;-)


uciekam

 

[Lena_no]

ekona ale masz meza fajnego

gwiazdeczka no biedne my z tym siedzeniem w pracy U nas tez nudno jak to zawsze przy koncu tygodnia. I tez juz licze godziny do weekendu Ktory masakrycznie szybko zleci jak zawsze

Makao dobrze podsmazone to podstawa Przyznam sie, ze ja czasem to lubie tak je przysmazyc, ze makaron robi sie chrupiacy

szkola13 straszne co o tej pijanej matce piszesz Mi sie to w glowie nie miesci!

ewelinka to faktycznie szybko Ci z tym porodem poszlo U mnie pierwsze skurcze 23:30, a Tomek przyszed na swiat o 11:35 :/

Asku mi sie tez czasem zdarzaja takie sny Szkoda sie budzic

browngula a ja tak uwielbialam gotowac, a odkad pracuje 5 dni w tygodniu po 8 godzin to mi cala pasja wyszla bokiem I w kolko gotuje to samo byle szybko... U mnie takie klucia o jakich piszesz co chwila sie zdarzaja Podejrzewam, ze to bardziej "uroki" ciazy niz cos powaznego.

karmelowa jezu jaka lista a ja lubie grudzien bo mam urodziny

 

[struss]

Browngula ja tak czasami mam i dziś ginmi powiedział, robiąc cytologię, że mam nadżerkę małąale te kłucia to nie od niej

Zobaczcie co znalazłam na fb, zaraz tam tez podeśle linka :
SIMIN w trosce o kobietę ciężarną i jej dziecko - Śląski Instytut Matki i Noworodka - Tutaj rodzi się szczęście

 

[ewelinka2106]

ewelinka to faktycznie szybko Ci z tym porodem poszlo U mnie pierwsze skurcze 23:30, a Tomek przyszed na swiat o 11:35 :/

O 00:30 te skurcze były takie delikatne, ledwo odczuwalne jakby przepowiadające. Pierwsze bolesne skurcze poczułam gdzieś koło 5. Wiec poród trwał ok 4 godzin! Modle się o powtórkę.

 

[brownagula]

O 00:30 te skurcze były takie delikatne, ledwo odczuwalne jakby przepowiadające. Pierwsze bolesne skurcze poczułam gdzieś koło 5. Wiec poród trwał ok 4 godzin! Modle się o powtórkę.

moja koleżanka dostała skurczów o 3 w nocy,w szpitalu była przed 4... urodziła o 23 coś... to dopiero katorga... mówiła że pod koniec to miała skurcze co2-3 minuty, i ze zmęczenia okres pomiędzy skurczem jednym a drugim....przesypiała ze zmęczęnia...

troszkę mnie uspokoiłyście z tym kłuciem, może faktycznie to nic poważnego skoro gin powiedział że wszystko ok :-) ale i tak zapytam na najbliższej wizycie...
ja jestem taka przewrażliwiona,ze wszystkim bym leciała do lekarza po poradę
Za dużo mdłości - źle, dwa dni spokoju- już bym pędziła do lekarza czy wszystko ok
chociaż może dlatego, że to moja pierwsza ciąża :-)

mi się marzy szybki poród siłami natury... nie wiem czemu, mam przeczucie że weźmie mnie jak będę sama w domu...
Chyba sobie zakupię smyczkę do telefonu,i od kwietnia będę łazić z telefonem na smyczy, żeby nie było że nie będę miała siły dopełznąć do ładowarki z telefonem
A poza tym to nie boję się nawet tego że będę sama, że obcy ludzie na porodówce, już pal licho wstyd że obcy ludzie będą mnie oglądać itp...okropnie boję się tego bólu i że braknie mi sił i przeze mnie się coś stanie...:-(

 

[struss]

brownagula ja tez panikara jestem straszna bo to tez moja 1 ciąża, a jak ja sobie coś wkręce to już koniec ja npżadnych objawów typowo ciążowych nie mam, jka np wymioty-i już panika czy napewno to normalne!

Któraś z Was z Poznania? Szukając warsztatów w Gdańsku natknęłam się na warsztaty w Poznaniu:
Najbliższe wydarzenia | Świadoma Mama



I takie cos ale juz na 2014
http://motherandbaby.pl/program-targow

 

[nadzieja1984]

brownagula ja tez panikara jestem straszna bo to tez moja 1 ciąża, a jak ja sobie coś wkręce to już koniec ja npżadnych objawów typowo ciążowych nie mam, jka np wymioty-i już panika czy napewno to normalne!

Któraś z Was z Poznania? Szukając warsztatów w Gdańsku natknęłam się na warsztaty w Poznaniu:
Najbliższe wydarzenia | Świadoma Mama

Ja będę, jestem zapisana juz od września ;-) idzie ktoś jeszcze?

 

[aesthete]

Witajcie majóweczki

Właśnie szykuję się na wywiadówkę do pierworodnego Na szczęście z zerówki musi przejść dalej, więc nie ma strachu

Wczoraj pół dnia spędziłam w galerii szukając prezentów dla rodziny..i jestem w czarnej d... Nie mam kompletnie żadnych pomysłów!! Jedynie dla synka mam już coś kupione. A grudzień zapowiada się tak
1.12 imieniny siostry
2.12 imieniny dziadka K.
3.12 urodziny syna
4.12 urodziny mojej mamy
6.12 mikołajki
22.12 urodziny szwagierki
24.12 imieniny mojej mamy
25.12 imieniny Nataniela
no i święta...
Nie cierpię grudnia! Co roku miałam już od września wymyślone i pokupowane prezenty a teraz masakra. I jeszcze jak to zrobić, żeby nie zbankrutować..

Wczoraj zgaga mnie męczyła konkretnie i wpadłam na info, że nalezy wypić pół szklanki wody z łyżeczką sody oczyszczonej...taa rzygałam do 3 nad ranem :-/

Ewelinko, Bąbelku współczuje chorujących dzieci.. Też niedawno mieliśmy sajgon z młodym więc tym bardziej łączę się w bólu.

To wy obchodzicie i urodziny i imieniny? U nas tylko mama obchodzi imieniny, reszta urodziny
w grudniu 9 ma urodziny szwagier, a 21 mój chrzesniak. Potem prezenty pod choinkę dla 10 osób... Masakra :/
potem okres wiosenno-letni:
27 kwietnia moja mama ma urodziny, ale to jakieś kwiaty tylko jej dajemy, bo prezent na imieniny.
15 maja mama ma imieniny.
26 maja dzień matki.
15 czerwca urodziny taty
23 czerwca dzień ojca
30 czerwca urodziny mojej siostry
12 lipca urodziny męża

 

[annad31]

Witajcie majóweczki

Właśnie szykuję się na wywiadówkę do pierworodnego Na szczęście z zerówki musi przejść dalej, więc nie ma strachu

Wczoraj pół dnia spędziłam w galerii szukając prezentów dla rodziny..i jestem w czarnej d... Nie mam kompletnie żadnych pomysłów!! Jedynie dla synka mam już coś kupione. A grudzień zapowiada się tak
1.12 imieniny siostry
2.12 imieniny dziadka K.
3.12 urodziny syna
4.12 urodziny mojej mamy
6.12 mikołajki
22.12 urodziny szwagierki
24.12 imieniny mojej mamy
25.12 imieniny Nataniela
no i święta...
Nie cierpię grudnia! Co roku miałam już od września wymyślone i pokupowane prezenty a teraz masakra. I jeszcze jak to zrobić, żeby nie zbankrutować..

Wczoraj zgaga mnie męczyła konkretnie i wpadłam na info, że nalezy wypić pół szklanki wody z łyżeczką sody oczyszczonej...taa rzygałam do 3 nad ranem :-/

Ewelinko, Bąbelku współczuje chorujących dzieci.. Też niedawno mieliśmy sajgon z młodym więc tym bardziej łączę się w bólu.

moja matula tez ma 4 grudnia urodziny, i tradycyjnie prenumeruję jej na rok magazyn Pani albo Twój Styl.
listopad i grudzień to u mnie rodzinna masakra, same urodziny, imieniny, andrzejki , mikołajki i swięta. a zaraz na poczatku roku imieniny mojej mamy.