reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majówki 2014

Witam po kilku dniach nieobecnosci, widze ze dalej brak Straciatelli?
U nas leci od pt pobolewa mnie podbrzusze, dzis mialam mega duzo wydzieliny od dawna tak sie nie dzialo... mam troche stresow i nerwow za soba, chce juz isc na swoje bo temat dityczy sie wpierdzielania tesciowejw wychowywanie mojego dziecka mam juz tego serdecznie dosc a nawet nie zapytaja jak si czuje ah szkoda gadac;/ maz tez troche wczoraj mnie zawiodl;/ glowa czasami mnie dopala np wczoraj myslalam ze wykorkuje, heftanie jest dalej, jedyny plus ze nie tyje poki co..wiec u mnie nie ma na razie jakos kolorowo...
Chcialabym Wam odpisac kazdej z osobna ale nie jestem w stanie...
Lotos 3 mam kciuki by nie bolalo za mocno...
Kotka 3 mam kciuki...odpowczywaj
Straciatella pojawia się, ale rzadko...
ja też mam wydzieliny tyle, że nawet jakiejś gry wstępnej nie musimy prowadzić :p więc są plusy tego :p
co do teściowej to już Ci mówiłam - olewka i tyle... bo z takimi ludźmi tak trzeba :)


Pewnie, jak tylko będziesz potrzebowała jakichkolwiek rolet, to śmiało do mnie uderzaj. Robimy nawet nadruki na roletach, także dzidzi można nadrukować na rolecie co tylko nam się będzie podobać :tak: Tutaj nasza strona, a raczej sklep internetowy Sklep internetowy , choć tam i tak wszystkiego nie ma, bo nasza oferta jest znacznie szersza :-)


Co do zatrudniania ludzi, to doskonale Ciebie rozumiem, bo dajemy miejsca pracy ludziom, a oni przychodzą do pracy aby tylko "odbębnić" godziny i zrobić absolutne minimum. Ale są różne sposoby motywacji pracowników, jakby co służę radą i pomocą :-)
to super :) widzę że masz te rolety dzień-noc, a ja właśnie takie bym chciała :) to na wiosnę się odezwę :D

co do motywacji to wiesz, mam studia w tym kierunku, jakieś kursy, nawet pracę pisałam o motywacji :p ale teoria sobie, a praktyka sobie :p no ale, mam jeszcze 1,5 roku żeby wymyślić jakiś super system :p na pewno nie taki jak w mojej poprzedniej pracy stosował kierownik :D on nawet wśród prezesów miał ksywki "gestapo", "ss-man" i "hitler" :D


matko, ja posprzątałam łazienkę, wc i kuchnię i kręgosłup mi siada :/
M się przeziębił i boję się żeby mnie nie zaraził i piję *spam* żeby się wzmocnić :)

w ogóle oglądałyście może "movie 43"? :-D dawno tak głupiej, a zaraz śmiesznej komedii nie widziałam :p bo powiedziałam M że musi mi psychika odpocząć po całym tygodniu z horrorami i powiem wam, że odmóżdżyłam się rewelacyjnie :D polecam ;)
 
reklama
ja się boję do dentysty:zawstydzona/y:

pytanie do mam które już mają pociechy: czy miałyście różne dolegliwości w ciąży np macie chłopca a teraz spodziewacie się dziewczynki i macie inne objawy ciążowe czy tak samo? jest to możliwe że zależnie od płci ciąże przechodzi się inaczej??

Ja ciąże jak na razie przechodzę praktycznie tak samo, zero wymiotów, tylko delikatne mdłości. Jedynie krwawienie się nie powtórzyło (odpukać) Tak ze patrząc na objawy to drugi chłopiec. Chyba ze ciąże będę tak samo przechodzić na dziewczynkę :-)
 
Dzisiaj mam samotny wieczór bo mój luby odleciał bardzo wcześnie, spał na kanapie a teraz przeniósł się do sypialni. Już widzę jak będzie dreptał w nocy heh ale nie dało sie go wybudzić ...pranie powoli dosycha bo tak ciepło w domu że nawet za bardzo :) muszę pójść zrobić mocz i ale nie chcę Mi się za bardzo jutro wstawać po 6 więc chyba odpuszcze. Ostatnio tak było cały tydzień aż wreszcie się zmobilizowałam...co najśmieszniejsze że nie śpię rano ale jak przyjdzie do wstawania to taki błogi sen ulalala :)
 
dziewczyny mam pytanie, ale raczej osobiste. Mam problem z M... boi się ze mną kochać... :/ niby tydzien temu wyszłam ze szpitala, ale biore duphaston i myślę, że nic by się nie stało, jakbyśmy byli ostrożni i delikatni... no ale... nie wiem co mam robić, właśnie straciłam wiarę, że jeszcze spotka mnie taka przyjemność w ciąży. Teraz to już w ogóle czuję się gruba, brzydka i niepożądana... przyszła matka a nie kobieta kusicielka. Chce mi się ryczeć... Wy też tak macie?
sorki ale musiałam się wygadać
 
bajka07 bardzo Cię rozumiem ... mam tak samo...nie zaczepiałam tego tematu bo się wstydziłam :zawstydzona/y: Mój luby boi się że coś się stanie tym bardziej że mam skurcze, ale Mi brakuje tej bliskości. Rozmawiałam, płakałam ... Ja też czuje się gruba i nie atrakcyjna...
 
Asku przypadł mi do gustu ten komfort, oj bardzo! Tak powinno być wszędzie! :)
Bajka ja tego problemu nie mam, ale pozwolę sobie coś zaproponować. Może wez go na wizytę ze sobą, żeby lekarz mu osobiście powiedział, że możecie się kochać bez obaw. Mój też wrażliwy, niby oglądał film z badania i mu się podobało, ale powiedział, że go trochę przeraża jak się malenstwo tak rusza. I raz jak wspomniałam o dziecku w czasie gry wstępnej to już było po wszystkim, bo jak stwierdził - zaczął sobie wyobrażać ;)
 
diabliczka - dzięki, widzę, ze nie jestem sama
zosiasamosia - dzięki za radę, ale wizyta dopiero 2 grudnia... :/ więc do tego czasu tyle czekać... no ja to się teraz zamknę w sobie i pewnie będę mu truła za uszami, że już nie jestem dla niego atrakcyjna i w ogóle... albo już nic nie będę mówiła. Nic nie powiem, nie będę już chyba rozmawiała na ten temat. Ja wiem, że on pewnie się boi, bo przecież poprzednia ciąża była obumarła, ale teraz biorę tabletki, nie kochaliśmy się tak normalnie chyba 3 miesiące, odkąd wiem że jestem w ciąży, ileż można? I teraz włącza mi się myślenie - "Ja mu pokażę!" i chyba mu pokażę, że mnie seks też już nie interesuje. Dlaczego faceci nie potrafią zrozumieć jednej rzeczy - my nadal jesteśmy kobietami, a nie maszynami do robienia dzieci....
ech kobitki chyba pójdę spać. Jestem wściekła, smutna, chce mi się wrzeszczeć i płakać jednocześnie...
 
Tak czytam dziewczyny te Wasze obiadki i zazdroszczę bo ja to bym chętnie nic nie jadła... Tzn głód odczuwam ale nie mam jakiś określonych smaków a przynajmniej bardzo rzadko. Kotlety, krokiety, placki ziemniaczane, frytki itp odpadają, za ciężkie, smażone, za tluste. Dziwne tylko ze słodycze nie są ani za tluste ani za ciężkie hehe ;)
 
bajka07 wiesz... Ja bardzo dużo o tym myślałam, czytałam, a ile przepłakałam dni i nocy ojjj i wiesz... oni na prawdę się boją ... mają taki paniczny strach że coś się stanie, że może przez nich, a jak już to sobie tego nie wybaczą. Ja nie mogłam dojść do siebie , byłam zła, nawet na to że zaszłam w ciąże i tak nagle wszystko się zmieniło. Myślałam sobie " jakbym wiedziała że tak będzie wyglądać nasze życie seksualne to nie wiem czy posunęłabym się na ten krok " wiem , wiem bardzo egoistyczne myślenie ale tak było...już pomijając że masz tzw "chcicę" :) ale...tyle kobiet zachwyca się jak to jest w ciąży z sexem cudownie i wogóle a tutaj taki zonk...pogodziłam się (może nie do końca ) i czekałam... też miałam takie złości "ja Ci pokaże" ale najważniejszy jest czas i rozmowa ( nie zawsze pomaga zrozumieć )
Pamiętaj że Ty jesteś dla niego najważniejsza i wasza istotka nie to żeby zrobić sobie przyjemność ...stres też u nich działa :*
 
reklama
A u mnie odwrotnie:) moj mąż by chciał i mógł a ja się boję:D ale to zryta bańka po poprzedniej ciąży, więc trzeba mi wybaczyć:)

Poratujcie mnie dziewczyny, bo jako że mi się haftować chce jak tylko zaczynam gotowac, jakie mam zrobić menu na urodziny synka, zeby szybko, bez zbednych ceregieli itd, najlatwiej idzie mi przygotowanie bułki z masłem i żóltym serem...bo w sumie nalepiej mi idzie jedzenie tegoż suchego posiłku:/a przecież tego nie podam, trzeba by jakies cieple dania, sałatki, a gdzie tam jeszcze placki, tort.... nie wiem, dola łapię że nie dam rady sprostać przez te mdłości okropne...
 
Ostatnia edycja:
Do góry