Ufff oczytałam się
nie ma mnie tylko w dzień a tyyyyle czytania
Dzisiaj wykupiłam sobie receptę Asmag forte i Calcium gluconicum do tego kończę już duphaston i cały czas kwas foliowy ...tak mi zrobiłyście smaka na truskawki że z samego rana pobiegłam do biedry i kupiłam, potem do biblioteki po książki. Przy okazji zapisałam się do tego endykrynologa( zapisy są na kwiecień ) wooow ... ale będę coś kombinować
Dzień jakoś przeleciał to na praniu bo już góra była a dzisiaj wiaterek fajny więc troszke wyschło
potem maluch brata mnie odwiedził więc robiliśmy frytki, no i... chyba po tych frytkach tak się męczyłam. Myślałam że wyzionę :/
masowałam, leżałam aż wreszcie 2 nospy i o dziwo pomogło także spokojnie dalej piszę
ufff nadrobiłam dzisiaj zaległości telefoniczne do starych znajomych ot i tak mija dzień ...mam nadzieje że w nocy przynajmniej będę spała, bo dzisiejsza nie była za ciekawa
a odnośnie truskawek to leżą nie ruszone przez te moje "frytki" poczekają do jutra :-)
makao to dobrze że dużo czytasz
ja właśnie dzisiaj wypożyczyłam i będę nadrabiać, abym się wciągneła to już potem znowu będę pochłaniać
a Twoj synio czyta już sam? Czy pomagasz
wiesz to już nie chodzi że tam krzywdę zrobią bo dla mnie to wielka bujda, kota też można wychować pomimo że chodzą swoimi ścieżkami...nie wiem czy to zależy od tej "konkretnej" rasy czy od osoby która daje nacisk
U nas wie co nie wolno a na co może sobie pozwolić, ma tupecik swój :-) no ale... jest ta obawa z maleństwem tym bardziej że to pierwsze i nasza kotka już ma 6 lat więc zawsze to ona była w centrum
, ale tak jak piszesz te "słowa" rodzinki doprowadzają do szału
z książek też skorzystam
już sobie zapisałam
Ptysia ja dużo czytałam o tych kotach , ile kotów tyle opinii
ale myślę że dobrze też dać swobodę i niech się zaklimatyzuje , obyje się z nową sytuacją...będę się martwić w maju :-)
mi_lva ja też takie chcę marzenia
a mam do leczenia zębów ojj mam
pampuszek no właśnie o to mi chodzi te odbijanie o brzuch albo delikatne przełażenie heh
Ewelinnnn te badanie to podstawa, Ja też się obawiałam ale wyszło że jestem zdrowa...to jest tak toxoplazmoza bierze się od kocich odchodów , można również się zarazić tak jak pisałaś surowym mięsem jedząc tatara bądz nawet grzebiąc w ogródku bez rękawiczek...koty jak nie wychodzą z domu i nie mają styczności z innymi nie powinny być chore, więc nie ma żadnych obaw...Najgorzej jak zachorujesz podczas ciąży tak jak napisała
makao , ale też da się wyleczyć lekami...
aśku no ten Mrówek jest genialny, niech daje przykład innym
)))
Evelina88 witaj
brownagula ojjjjj Ja też bym chętnie zjadła taką gęstą grochówę mmmm , a odnośnie pozyczania to tak jest z ludźmi że dużo jest nie słownych :/
Ayran dużo osób właśnie gdzieś wywozi do rodziny na jakiś czas, nasza jest bardzo związana z Nami , innych nie bardzo toleruje
więc jakoś damy radę , a ten baldachim to nie dla naszej heh... już widzę jak się wspina gruba beczka
mallaika czytałam o tym właśnie zanim się wróci z dzidziusiem to trzeba zapoznać zwierzę zapachem
dokładnie tak samo jest z psami jak z kotami
one wyczuwają zagrożenie w sensie iż nie są już najważniejsze
a tak właśnie nie jest może delikatnie na bok idą ale
ewelinka2106 ojj tak sny w ciąży są okropne, te lęki , koszmary i nie wiadomo skąd wogóle
struss aż się popłakałam ze śmiechu przez te balony, już wyobrażam sobie moją w akcji jak nastroszona z wielkimi wytrzeszczami ucieka w popłochu hahaha , a odnośnie tych pieluch z zapachem dzieci to co jest takiego że one tak działają
ojjjj mizeria mniam
a z tą online apteką super sprawa ( sama muszę zobaczyć w swoim mieście )