reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majówki 2014

reklama
Wpadam zobaczyć co tam naprodukowałyście :)
Ja dopiero teraz mam chwilę relaksu. Pół dnia ogarniałam dom i robiłam małe przemeblowanie w sypialni :)
Naszło mnie na zupę kalafiarową i koniecznie musiałam zrobić :D
Zaraz zabieram się jeszcze za robienie sałatki ryżowej, bo też już dawno nie jadłam :)


Mia30 co do wymiotów to powiem Ci, że jak byłam w ciąży z synkiem to u mnie się rozkręciły w 4 miesiącu i tak ciągły się do 6 więc myśle, że nie ma reguły :)


mi_lva ciekawa zabawka :D


gwiazdeczka mi też Gotowe na wszystko chyba nigdy się nie znudzą :D Co jakiś czas wracam do nich i oglądam od pierwszego sezonu :) Uwielbiam ten serial. Można się przy nim pośmiać i połakać :)


AnKa mnie cały czas bolą plecy od jakiegoś miesiąca :( Co do apetytu to dobrze, że nam dopisuje :D Ja też chodzę cały czas głodna.. Dla odmiany jak byłam w ciąży z synkiem to nie mogłam patrzeć na jedzenie :/


Makao u mnie też płacz na porządku dziennym :D Przy wszystkim się rozczulam. Zazdroszczę, że możesz już kupywać sukienesie, bo wiesz kogo nosisz w brzuszku :) Ja też bym z chęcią przeszła się już po Tesco i wybrała coś dla synka albo córci tylko w tym problem, że nie wiem kto tam u mnie mieszka :D


Pampuszek ja jak mówiłam moim rodzicom to nadmieniłam, że mam dla nich niespodziankę i podsunęłam im zdjęcie z usg :D


Szuszunia zazdroszczę Ci tych kopniaczków. Ja czuję je bardzo sporadycznie i muszę się dobrze wsłuchać.
 
Z kanalowym nie ma zartow, jak ma cos byc nie tak, to chyba lepiej poczekac i zrobic zdjecie zeby sie upewnic ze nic w srodku nie zostalo. Lepiej tak niz pozniej od nowa wiercic. A zdjec rtg w ciazy robic nie mozna?
no jasne, ze wyjścia nie ma i lepiej poczekać az bedzie mozna robić zdjecie rtg.
zgadzam sie z przedmówczyniami (kasiait), ze u dentysty to stres, nerwy i bakterie, ale gdyby nie ból zęba (a raczej tkliwośc przy jedzeniu ) to bym odpuściła, bo przecież regularnie chadzam kontrolowac stan. W lipcu nawet byłam z tym zębem, robili mi właśnie wtedy prześwietlenie, nic nie wykazało. moje zęby psują się przy dziasłach, więc całe trzeba rozwiercić, zeby sprawdzić. Teraz rozwiercił i podjął decyzję o kanałowym. Czeka mnie jeszcze druga szóstak, z drugiej strony w poniedziałek. powiem wam, ze tak mnie wczoraj wieczorem bolała cała strona (ta robiona) że naprawdę myślałam, ze zwariuję. oprócz infekcji zęba, chyba doszlo jakieś zapalenie w jamie ustnej i gardle, bo faszeruję sie od wczoraj wit C. czosnkiem i cytryną z miodem i juz dużo lepiej.

annad współczuje. ja też mialam 2 prenatalne. jedno z polecenia od kolezanki, wiedziałam, że to super lekarz z super sprzetem. drugie u mojego gina. Zapłaciłam tyle samo, a nieporównywalne badania niestety:no:

zosiasamosia ja niestety kupiłam używane spodnie ciążowe na allegro i jedne za małe, drugie za duze

kasiek u mnie też nie ma zwyczaju babyshower, ale kazdy przychodzi do Maleństwa z prezentem. Tyle, ze jest to forma indywidualnych odwiedzin, nie przyjęcia

gratuluje udanych wizyt u gina Lena i mi lva


Lena dla mnie Gotowe... też kultowy serial
 
o to może u mojego ogonek przekształci się w cipuszkę;-) myślę że na święta już będe wiedziała i zaczne kupować konkretne ubranka:-)

Z tego co czytałam ogonek u dziewczynek zanika do 11tyg. czasem później, a później to nie chcą te małe bąble pokazać co mają między nogami. Moja kumpela do dnia porodu wiedziala tylko że opcja jest 50 na 50 :-)
 
Hej dziewczęta :-)

Nawet nie mam siły Was tu nadrabiać ... właśnie wróciłam z całego dnia wykładów. Padam na twarz. To jest męczarnia. Dobrze, że jeszcze tylko został rok.

Całuję Was, odezwę się pewnie w poniedziałek, bo jutro powtórka z rozrywki :-(
 
Oświadczam, że od tygodnia nie miałam mdłości lub/i wymiotów :tak: Po 7 tygodniach mdłości, jak u Ciebie, od rana do wieczora, mam spokój :-D
Niestety, apetyt mam i ja... Jakoś nie mogę zapanować nad głodem :baffled: Ostatnio było +4 kg, kolejne ważenie we wtorek i już się boję!

A mi się trafił gin - gaduła :-) Opowiada, tłumaczy. Wiem już nawet, że ma 13-letnią córkę, siostrę, niedawno stracił kocura... Wizyty trwają ZA długo :rofl2:

U mnie te wymioty tez trwaly dosyc dlugo jakos ok 8-9 tyg... ale teraz problem z apetytem, nawet czujac sie najedzona chodze i patrze co by tu skubnac.
Ja sie na razie ostatnio nie wazylam, boje sie hehe :D A Ty w ktorym tygodniu jestes ???
Moj gin jest bardzo fajny, tez rozgadany :)


U mnie dzis byl pyszny obiadek - roladki wolowe w srodku z ogorkiem, cebulka i papryka, ziemniaczki i surowka z kiszonej kapusty, ale pojadlam mniam mniam

  • biggrin.gif.pagespeed.ce.jYY3-3XSUx.gif

 
U mnie byla zupa grochowa i kawalek kurczaka z warzywkami. Mamusia zaprosila, wyreczajac mnie z obowiazku :). Pozatym czuje sie lepiej, nie zapeszac. Gotowe na Wszytko ogladam jak tylko mi sie zaczyna nudzic, zawsze poprawiaja mi nastroj. Ide sie wykapac i do spania. Dobranoc dziewczyny, milych snow :)
 
Odnośnie płci dziecka... mimo tego że sama czuję że będę miała synka i tak powiedział lekarz to wszyscy mi mówią że będzie dzieczynka... nie wiem o co im chodzi... każdy mówi że jeszcze się wszystko może zmienić... w tym artykule jest zdjęcie narządów rodnych naszych maleństw i powiem Wam że nie pomylić się to trzeba naprawde dobrze się na tym znać. Chłopiec czy dziewczynka? - Strefa kobiety.pl

Ja tam i tak wiem że będzie Michałek :tak: i mam taką nadzieje że już się to nie zmieni
 
reklama
kurczaczek ale Ci fajnie ja to siedzę w domku ciągle nie mam ochoty na żadne wyjścia bez mojego M.
ja na obiad zrobiłam piers pieczoną, surówke z marchewki i ryż na więcej larytasów sobie pozwolić nie mogę niestety:-(

dziś się ruszyłam w końcu i zrobiłam maseczke ze spiruliny i henne na brwi normlanie szok w końcu jakieś poczynania urodowe:-D

Powiem Wam, że przed samym wyjściem nie miałam ochoty nigdzie iść. Ale jak już na miejscu byliśmy z M i impreza się rozkręciła to nie żałowałam ;-).

a ja właśnie obejrzałam na tlc "In Vitro" i się popłakałam przy bijącym serduszku:DDDDD a wczoraj się w tesco popłakałam przy ubrankach dziecięcych. i jak kupiliśmy sukieneczki też:))) taka płaksa ze mnie.

a plecy tak mnie potwornie bolą, że szok:/

An_Ka na pewno to ciążowy ból:pPP

Ja dzisiaj oglądałam i też łezka się zakręciła ;-)

Odnośnie płci dziecka... mimo tego że sama czuję że będę miała synka i tak powiedział lekarz to wszyscy mi mówią że będzie dzieczynka... nie wiem o co im chodzi... każdy mówi że jeszcze się wszystko może zmienić... w tym artykule jest zdjęcie narządów rodnych naszych maleństw i powiem Wam że nie pomylić się to trzeba naprawde dobrze się na tym znać. Chłopiec czy dziewczynka? - Strefa kobiety.pl

Ja tam i tak wiem że będzie Michałek :tak: i mam taką nadzieje że już się to nie zmieni

Fajny artykuł, mi lekarz też mówił, że w 12 tyg narządy są tak podobne że nie będzie zgadywał. Z córcią powiedzieli nam chyba w 17 tc i teraz też koło 18 chcemy iść i podejrzeć kto tam mieszka ;-)

Ja już w łóżeczku i trzeba iść spać ;-)

Dobranoc
 
Do góry