reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majówki 2014

reklama
pampuszek ja na początku ciąży chodziłam na fitness i trochę mi podpadlo bo się strasznie meczylam a wcześniej nie miałam problemu z ćwiczeniami

dobra ja już ide spac
 
Ja mam 4 kilo do przodu ale chyba wszystko w cycki idzie bo tylko one sie zdaja powiekszac :-D:-D

Ja normalnie mam 75D, więc wyobraź sobie, co teraz się u mnie dzieje :-D:szok:

pampuszek ja na początku ciąży chodziłam na fitness i trochę mi podpadlo bo się strasznie meczylam a wcześniej nie miałam problemu z ćwiczeniami

dobra ja już ide spac

Ja natomiast na początku września podpisałam roczną umowę na siłkę, poszłam 3 razy, umęczyłam się, zasapałam, a tydzień później wiedziałam już dlaczego :tak:
Wiosną miałam być piękna, szczupła i wytrenowana, a tymczasem będę się pięknie toczyć :-)
 
Dziewczyny na tym etapie ciąży to plecy nie bola od brzucha tylko od tego ze macica idzie do góry i uciska na kręgosłup. Mój gin mi to wczoraj tłumaczył i powiedział ze nic na to nie ma bo leki nie pomogą.
Jak ja wam zazdroszczę tych ćwiczeń, ja nic nie moge nawet chodzić za dużo.
Bede ja sie męczyć po ciąży zeby zgubić to co nabiore.

Ale mam inne zagadnienie do poruszenia. Leze wlasnie w wannie i obserwuje swoje ciało. Sutki mam inne. Powiększyły sie i zrobiły sie wokół nich takie jakby gruczoły. Dziwne to. Poza tym od jakiegoś czasu jak wstaje rano to mam jakby oblepiony sutki, jakby w nocy sie z nich coś wydzielili. Tez tak macie?
 
Dziewczyny na tym etapie ciąży to plecy nie bola od brzucha tylko od tego ze macica idzie do góry i uciska na kręgosłup. Mój gin mi to wczoraj tłumaczył i powiedział ze nic na to nie ma bo leki nie pomogą.
Jak ja wam zazdroszczę tych ćwiczeń, ja nic nie moge nawet chodzić za dużo.
Bede ja sie męczyć po ciąży zeby zgubić to co nabiore.

Ale mam inne zagadnienie do poruszenia. Leze wlasnie w wannie i obserwuje swoje ciało. Sutki mam inne. Powiększyły sie i zrobiły sie wokół nich takie jakby gruczoły. Dziwne to. Poza tym od jakiegoś czasu jak wstaje rano to mam jakby oblepiony sutki, jakby w nocy sie z nich coś wydzielili. Tez tak macie?

U mnie jakoś łaskawie - nic mnie nie boli, ani brzuch ani plecy; nadal biegam 10 godz. dziennie w 8 cm szpilkach :-)
Co do piersi - to, o czym piszesz mam od 5 tc. Gin na pierwszej wizycie (6tc) badał mi piersi i właśnie tłumaczył te zmiany. W dużym skrócie - wszystko u Ciebie w normie ;-) A to wydzielina to ma nazwę, ale oczywiście zapomniałam :baffled:
EDIT: SIARA się nnazywa :-)
 
Ostatnia edycja:
An_ka tak wlasnie myślałam ze to siara ale wydawało mu sie ze za wcześnie.

Za te obcasy to by Cie u mnie w pracy te stare babole zlinczowaly. Dosc juz ich mam i tego ich gderania. Normalnie strach cokolwiek powiedzieć. Dobrze ze teraz na L4 siedzę to nie muszę ich oglądać.
 
Dziewczyny a co zrobić gdy się ma skurcze jelit mi jak odchodzą gazy to okropnie to wygląda bo również mi się one napinają czy to nie ma wpływu na macice bo tego nie da się powstrzymać nawet nospą już wykupiłam priobiotyk nie wiem czy co pomożę.
 
Witam.
Wczoraj szybko ścięło mnie z nóg :p
Ale to dobrze, bo przynajmniej się wyspałam :)
Dzisiaj tylko na 4 godzinki do pracy i zaczynam weekend :D


zeberka witaj :)
 
reklama
Witajcie :)
Wczoraj wróciłam taka padnięta, na dodatek nie mogłam wejść na forum:-(
A u mnie w domu mąż przeziębiony, mnie też dopadło,całą noc nie spałam, niagra z nosa, okropny ból gardła i mnie łamie w kościach...
Kuruję się Prenalenem i ciepłą herbatką z miodem i sokiem z malin, smaruję nosek maścią majerankową... a w domu mam porozkładaną aromaterapię sosnową aż w oczy gryzie...
Ale to gardło jest najgorsze... ledwo mówię ...:-(
Możecie polecić coś na chore gardło??? :( Bo w internecie roi się od bzdur a wiecie jak to u ciężaróweczek...
I mam doła, wydaje mi się że moja dzidzia cierpi i się martwię czy jakoś się moja infekcja nie odbije negatywnie :szok: :-(
 
Do góry