Majówki 2014

[Kurczaczek_k]

Hej dziewczyny ;-)

Wichurka - A długo jeszcze wam zejdzie się z remontem??

Czy z dziewczyn z Wawy pracuje już tylko Magda?? Jeżeli tak to wchodzi w grę jakieś popołudnie bądź weekend w dzień??

Oj ja też ciekawa jestem kto tam siedzi w brzucholu ;-). Ale staram się nie nastawiać na nic, w grudniu chcemy iść na dodatkowe usg żeby przed świętami już coś wiedzieć ;-)

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty ;-)

Miłego dnia kochane ;-)

 

[Wasila]

brownagula- odruchy wymiotne po witaminach powoduje pewnie żelazo, a w femibionie go nie ma. Ja czułam róznicę jak zmieniłam witaminy w pierwszej ciąży na preganplus właśnie. Ale fakt, drogie są. Ja kupowałam taniej w aptekach internetowych ok 39zł/opakowanie.
Co do charakteru pracy u mnie typowo biurowa. Ale chodziło m.in o to, że rok temy w październiku wrociłam do pracy a tu znowu ciąża. Jak powiedział mój szef- dezorganizuję pracę firmy:-)

mallaika- nie wracaj do pracy, myślę ze gin bez problemu będzie Ci wypisywał zwolnienie,najlepiej zapytaj go o to na następnej wizycie. Co do mdłości- kiedyś pomagały mi migdały.

Dziewczyny współczuje Wam wszystkich dolegliwości ciążowych. Mnie ominęło w obu ciążach.

 

[iwonaimaja]

Hello

nie wiem co mam pisać u mnie dzień jak co dzień majka w przedszkolu a ja leze i oglądam seriale
wczoraj wazylam się u siostry mam 0,4 na plusie tzn od ostatniej wizyty tylko ze u siostry zawsze miałam więcej niż na mojej wadze no ale nawet te 0,4 to nie jest zle jak na dwa tygodnie oby już tak nie szlo do góry tak jak ostatnio

tak mysle ze zaraz po swietach zaczne już zwozic ubranka po maji te początkowe mam neutralne bo później to już prawie wszystko rozowe bylo

 

[gwiazdeczka88]

Jak ja bym chciala posiedziec w domku nie chodzic do pracy spac do ktorej chce i miec czas na wszystko... Ale coz pieniazki nie rosna na drzewach i poki zdrowie pozwala trzeba chodzic do pracy.

Przytylam 3 kg ale w sumie nie widac we wszystko sie mieszcze, chyba wszystko w cycki poszlo :-)

Milego dnia Dziewczyny!

 

[brownagula]

brownagula- odruchy wymiotne po witaminach powoduje pewnie żelazo, a w femibionie go nie ma. Ja czułam róznicę jak zmieniłam witaminy w pierwszej ciąży na preganplus właśnie. Ale fakt, drogie są. Ja kupowałam taniej w aptekach internetowych ok 39zł/opakowanie.
Co do charakteru pracy u mnie typowo biurowa. Ale chodziło m.in o to, że rok temy w październiku wrociłam do pracy a tu znowu ciąża. Jak powiedział mój szef- dezorganizuję pracę firmy:-)

mallaika- nie wracaj do pracy, myślę ze gin bez problemu będzie Ci wypisywał zwolnienie,najlepiej zapytaj go o to na następnej wizycie. Co do mdłości- kiedyś pomagały mi migdały.

Dziewczyny współczuje Wam wszystkich dolegliwości ciążowych. Mnie ominęło w obu ciążach.

Z tym l4 to zależy od lekarza... Bo generalnie na sam fakt ciazy l4 się nie wypisuje, tylko na dolegliwości które uniemożliwiają pracę...
Mój lekarz akurat mi wypisuje l4 i nie robi większych problemów, ale wcześniej chodziłam do takiego, co jak go poprosiłam o l4 to mnie prawie zwyzywał ;/ Bo kobiety mają być aktywne zawodowo,że to nie jego problem że mi nie znaleźli stanowiska, i że on nie ma zamiaru uwaga... mojej sytuacji finansowej regulować...phi...
tak więc zmieniłam lekarza, chodzę prywatnie i mam święty spokój bo nie słucham kazań ...

Co do mdłości to ja zauważyłam że pomaga mi picie dużej ilości wody, a mój gin kiedyś mi poradził zalewać plasterek imbiru wrzątkiem i pić Pomogło mi na kilka dni... w sumie dobre i tyle... ale mój organizm szybko się przyzwyczaił i przestało pomagać
I sobie ssam cukierki lodowe :-) nie są takie mocne jak typowe miętowe :-) troszkę łagodzą mdłości ...
ale generalnie uważam że w 100% nic nie pomaga i jak ma mnie zemdlić i mam zwymiotować to to zrobię ;(

a co na obiadki dziś robicie???
Za mną chodzi barszczyk czerwony czysty własnoręcznie zrobiony z fasolą (ale to jutro dopiero ) a na drugie będą ziemniaczki, kotleciki z jajek i surówka z marchewki, jabłuszka i śmietany

 

[nana7ma]

A może ktoś z Poznania chciałby się spotkać?

 

[martuska507]

Aaaa dziewczyny popłakałam się!!!! Przyszedł ten detektor tętna i rzeczywiście udało mi się wysłuchać. Słuchaliśmy z mężem i płakaliśmy Biło 155/min)))) Aaaaaa

 

[iwonaimaja]

Aaaa dziewczyny popłakałam się!!!! Przyszedł ten detektor tętna i rzeczywiście udało mi się wysłuchać. Słuchaliśmy z mężem i płakaliśmy Biło 155/min)))) Aaaaaa

super zazdroszczę

 

[Kurczaczek_k]

Aaaa dziewczyny popłakałam się!!!! Przyszedł ten detektor tętna i rzeczywiście udało mi się wysłuchać. Słuchaliśmy z mężem i płakaliśmy Biło 155/min)))) Aaaaaa

Super ;-) ja miałam w pierwszej ciąży ( po poronieniu stwierdziłam, że muszę mieć coś takiego). Ale mnie lekarz opierniczył za ten sprzęt, on był przeciwnikiem :-(. Powiedział że laski nie mogą znaleźć tętna dziecka i się nakręcają że coś nie tak. A i powiedział mi że pewnie bardzo często słuchałam swojego tętna. Ale mi i tak się podobał ten sprzęt, mogliśmy nagrywać bicie serca i wysyłaliśmy babciom ;-)

 

[martuska507]

Ja byłam przygotowana na to, że moge nie wysluchać bo to bardzo wcześnie no ale się udalo i jestem spokojna i moge czekac do wtorkowego usg