reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

Ewelinka- moja ciąża w pracy była niemile widziana, pojawiły się różne stresujące sytuację i mój szef zaproponował, żebym poszła na zwolnienie. Chciałam pracować dłużej, ale teraz cieszę się że ma święty spokój. Z ciążą na szczęście wszystko ok.
 
reklama
O może też sobie zrobię ten test z sodą :rofl2:
Ja też kupuję neutralne ubranka, a chciałabym w kokardki albo w samoloty :rofl2:
może jutro wyjdzie co na usg :D
a ja leżę właśnie na wyrku ... okropnie się czuję... :( miałam w planach i do piekarni, i na zakupy i do banku sprawę załatwić a poszłam do piekarni po chlebek i prawie tam zemdlałam ;/pierwszy raz mi się tak zdarzyło, w momencie zaczęło mi się robić duszno i zimno jednocześnie i musiałam sobie usiąść na parapecie i się przedzierać przez kolejkę ludzi...:(
a rano jadłam przecież ...
w sumie z dwojka złego dobrze że tam na środku nie zwymiotowałam...
 
Ostatnia edycja:
Witam lozeczkowo jak codziennie:) Ja mialam sen ze przyszedl zamowiony detektor tetna i jakims cudem udalo sie wysluchac... Co do witamin to ja wcześniej bralam centrum materna a teraz biore z olimpu i dha osobno. Tylko te plus pharmaton maja po 200 mcg jodu a ja tyle musze.
 
Ewelinka- moja ciąża w pracy była niemile widziana, pojawiły się różne stresujące sytuację i mój szef zaproponował, żebym poszła na zwolnienie. Chciałam pracować dłużej, ale teraz cieszę się że ma święty spokój. Z ciążą na szczęście wszystko ok.

No niestety tak już bywa w pracy ;/ Dobrze ze poszłaś na zwolnienie i nie męczysz się już w niemiłej atmosferze. To teraz będziesz odpoczywać, cieszyć się ciążą i będziesz mieć więcej czasu dla Kornelki :-) Tym bardziej ze z ciążą wszystko dobrze :*
 
No właśnie , co to za test z sodą ?? ;>
a ja leżę właśnie na wyrku ... okropnie się czuję... :( miałam w planach i do piekarni, i na zakupy i do banku sprawę załatwić a poszłam do piekarni po chlebek i prawie tam zemdlałam ;/pierwszy raz mi się tak zdarzyło, w momencie zaczęło mi się robić duszno i zimno jednocześnie i musiałam sobie usiąść na parapecie i się przedzierać przez kolejkę ludzi...:(
a rano jadłam przecież ...
w sumie z dwojka złego dobrze że tam na środku nie zwymiotowałam...

Ja też łóżeczkowo... Wczoraj o mało na kasjerkę pawia nie puscilam. Często mi krew z nosa leci ostatnio, też tak macie?

Grzechotka jeszcze nie przyszła, ale próbki z J&J juz sa ;-)

Mdli mnie ostatnio coraz bardziej, na sama myśl o kurczaku np. W I trymestrze tak nie miałam...

Miłego dnia niewiasty...
 
A mi się śniło, że kumplowałam się z perfekcyjną panią domu:p ona miała 4 małych dzieci i gadałyśmy o książkach, facetach i dzieciach.
 
a ja w sumie na chwilę obecną wyniki krwi mam bardzo ok, więc gin powiedział że nie muszę się faszerować suplementami.
Ale jak wyniki będą gorsze to będę brać femibion natal 2 bo tylko po nim nie wymiotuję...
Dobrze że mój gin czasem mi daje próbki to można sprawdzić co podchodzi a co nie:tak:
Drogie to, bo prawie 50zł za opakowanie które starcza na miesiąc no ale cóż... wolę dać tyle i nie wymiotować niż się mordować...
Bo nawet po prengaplus wymiotuję a ponoć one łatwe do połknięcia...ble aż mnie zmuliło ;(

Nadzieja mnie to nawet muli na widok bułek słodkich... nawet ja sobie pomyślę o czymś mało słodkim...ostatnio myślałam co w piątek na obiad i wpadłam na pomysł naleśników z serem... i też na samo wyobrażenie mnie zmuliło :(
Wasila to widzę że masz tak samo jak ja... ja też jak zgłosiłam w pracy fakt stanu błogosławionego( a musiałam bo praca w hałasie, na trzy zmiany i do tego dzwiganie i w smarach) to nie znaleźli mi innego stanowiska i praktycznie od 6tc jestem na chorobowym... :(
I muszę latać po l4 do ginekologa, żeby nie zostać bez grosza przy duszy... :(
 
Ostatnia edycja:
I ja sie witam w ten wietrzny dzien;-)
Ja sie w koncu wyspalam:-) jupii:-)
U nas trwa wieczny remont jak ja to mowie bo mamy dopiero kuchne zrobiona a jeszcze lazienka przedpokoj i dwa pokoje i mam nadzieje ze do marca zdazymy.
Ja mam wizyte 12 moze tez juz sie dowiem kto tam siedzi;-)
 
Witajcie!
kasiek1983 - ja miałam taki sam problem z karmieniem przy pierwszym dziecku. Pielęgniarki w szpitalu uparły się, że mam karmić piersią, dopiero jak Małemu żółtaczka się nasiliła pozwoliły go karmić z butelki moim pokarmem:wściekła/y: teraz tak jak Aśku nastawiam się na laktator elektryczny. Nie zamierzam męczyć siebie i dziecka jak będę mieć powtórkę z rozrywki.
nadzieja1984 - a miałaś mdłości w I trymestrze? ja teraz ledwo żyję, bo mdli mnie nawet w nocy :-( w dzień też większość czasu spędzam w pozycji poziomej, bo się czuję jakbym transatlantykiem płynęła :( doraźnie pomagają ogórki kiszone, ale ile można się nimi faszerować?

Też jestem już na L4. Wydzwaniają z pracy z pytaniem, czy wracam czy nie. We wtorek mam wizytę u gina i USG genetyczne, więc się dowiem co i jak. Nie ukrywam, że wolałabym zostać w domu, bo gdyby nie ciąża to złożyłabym wypowiedzenie..
Macie jakieś sprawdzone sposoby na mdłości? poratujcie, please!
 
reklama
Makao dziěki zq odp o lactovaginalu, dziš lece kupić:oja na początku brałam luteinę dopichwową ale przez infekcje zminili mi na pod językową i do końca grudnia mam ją brać.
Mi się śniło że kupowałam wyprawkę dla Bobika:-D a to przez to źe wczoraj przed snem szukałam na allegro ubranek, skarpetek i art dziecięcych:-)
 
Do góry