reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

zobaczcie co przywiozłam dzisiaj od mojej mamy jeszcze po majce
Zobacz załącznik 592229Zobacz załącznik 592230Zobacz załącznik 592231

aaaaaaaaaaaa, sukieneczka:)))) Iwona, jak ja bym chciała takie kupować:))) rozmarzyłam się.

Mi gin kategorycznie zqbronił brać rutinoskprbin,ale to na samym początky ciąży było bo..obkurcza naczynia krwionosne co może powodować złe formowanie łożyska, ale terqz jak już uformowane i genetyczne pokazało że wszystko ok to zaczně brać lub kupię coś dla ciężarnych na odporność:o
A czy któraś z was bierzę laktovaginal lub coś na zapobieganie infekcjom pochwy? Pytam bo ja cały czas borykam się z tym problemem i mam już dość:(

struss, mam to samo. gin mi kazał brać lactovaginal co 4-5 dni profilaktycznie. na infekcje konkretną pimafucin nic nie dał. pomógł (jak zawsze) clotrimazolum. ale wiesz co, jest o niebo lepiej jak zamiast luteiny do pochwy biorę duphaston.

Post za postem na forum, po przeczytaniu wszystkiego już i tak nic nie pamiętam :zawstydzona/y:

Ja wklęsłych sutków nie mam i o masowaniu wcześniej też nie słyszałam, ale koleżanka miała ten problem. Położna poleciła jej jakieś nakładki na sutki które można podłączyć do jakiejś ręcznej pompki i przed porodem wyciągać ;-).

Dziewczyny z Warszawy i okolic idąc śladem dziewczyn ze śląska może i my się umówimy na jakieś spotkanie?? Póki nie ma śniegu po kolana i - 10 na dworze :-).

Dobrej Nocki kochane ;-)

Oooo ja jestem za spotkaniem warszawskim:))) bardzo!

Yhm... I póki mieszczę się w coś, co nadaje się do wyjścia "do ludzi" :rofl2:
ZA!

Co do spotkania dziewczyn z Warszawy i okolic jestem jak najbardziej za jak tylko przebrnęli przez ten cholerny remont...
Co do witamin to biorę Pharmaton Matruelle, ma całkiem przyzwoity skład z kwasem foliowym, jodem i DHA. Tylko dosc duże czekoladowe tabletki, mi to nie przeszkadza ale niektórym pewnie bedzie, śle łatwe do polkniecia.

ja też jestem za spotkaniem w Wawie. dla mnie z Lu to dwie godzinki a kocham jeździć samochodem. póki dam radę siedzieć i się mieszczę w swoim maleńkim auteczku (suzuki splash) to bardzo chętnie.

Zaleta posiadania ludzi młodych w sąsiedztwie jest chyba taka, ze jej brak. Nigdy nie idzie sie wyspać. Dzien powszedni i impreza. Albo ja zdewociałam. W każdym razie już nie lubię bloków i chyba zacznę szybciej szukać nam działki na dom.
Tymczasem stopery z szuflady i życzę Wam dobrej nocy !:)

są plusy, możesz pójść coś pożyczyć albo poprosić, żeby Ci pomogli. ja mieszkam w kamienicy w której mieszkają głównie "grzybki". zaczynam przypuszczać, że jedna z sąsiadek to szpieg. ona ma chyba ze 140 lat. wie wszystko o wszystkich. jak tylko się wprowadziłam przyniosła mi klucz do strychu "proszę sobie dorobić i nikomu nie dawać". po czym zobaczywszy M. bezczelnie pyta "to Pani mąż?" myślałam, że padnę. Moje dziecko opieprzyła (10letnie), że wpuścił listonosza bo ona widziała, że nie wyjrzał przez okno sprawdzić, czy to na pewno listonosz... dodam, że babsztyl mieszka na parterze, my na drugim ale ona w i d z i a ł a.

podsumowując, pewnie faktycznie najlepiej w domku:pPP


aaaaaaaaaaaaa dziewuszki, musimy kupić inny samochód. chcieliśmy kombi. bo moja splaszynka jest cudna
images


ale jak Janek siądzie z tyłu i dojdzie nam fotelik to nawet wózek się nie zmieści. Bagażnik jest maleńki, kiedy jeździmy na zakupy, kładziemy je do kosza na siedzenie obok Janka. auteczko kupiłam z miłości i głownie dlatego, żeby mieć czym jeździć do pracy i żeby było łatwo zaparkować.

no i zdecydowaliśmy, że szukamy kombi, Fionę się sprzeda i w to miejsce kupimy inne autko (myślę, że za około 24tys. sprzedamy).

ale.. zawożę dziś M. do pracy i zaczynam się śmiać, że jak młode się urodzi to nam moja matka się nie wciśnie do samochodu (mega wścibski człowiek) bo może być jeden fotelik plus jeden człowiek lub dwa foteliki z tyłu i .. zdębiałam.

bo my chcemy zaraz po tym młodym majstrować następne. natychmiast. mam 30 lat i nie mogę pozwolić sobie też na dłuższą przerwę w pracy więc jedno po drugim ok. no i dwa foteliki z tyłu..nie ma miejsca dla Janka. i zmiana koncepcji. trzeba kupić 7-osobowe autko:/ szukamy mini-vana:pPP

edit: dziewczyny, muszę się podzielić. ciarki na całym ciele.. http://fpaparazzi.com/video/672-gamaognebeli-cekva-ukrainul-nichiershi.html
 
Ostatnia edycja:
reklama
a ja mam ogromny, twardy brzuch... masakra, widac po mnie tę ciążę tak, że hohoho!
14.11 mam wizytę - może dowiemy się jaka płeć dzieciaczków..
masz dwójkę to i większy brzuszek ;-)

Co do masowania piersi... pierwsze słyszę... ja mam wklęsłe sutki i powiem Wam że miałam ogromny problem z karmieniem dziecka... za nic w świecie nie mógł złapać, więc odciągałam i karmiłam butlą do momentu aż pokarm zanikł... nie widzę nic złego w tym że nie karmi się piersią tylko mm... teraz do szpitalnej torby pakuje mleko modyfikowane, nie będę błagać tak jak w poprzedniej żeby dały mojemu dziecku jeść... :no:
ja też mam, 6 miesięcy odciagałam co 4 godziny ... wyczekiwałam dnia by przestać to robić, bo byłam najnormalniej zmęczona! teraz kupuję laktator elektryczny ;-) może będzie lepiej ... Mrówek nie był w stanie złapać moich płaskości :baffled:

no ja wlasnie tez mam wklesle ale nie wiedzialam ze to moze byc az taki problem. chyba zaczne masowac i zapylam poloznej na nastepnej wizycie.
masować nie - może wywoływać skurcze, co grozi przedwczesnym porodem ;-)
avent robi takie specjalne nakładki, rozważami ich zakup ;-)
Philips_Avent_Niplette_Twin_Pack2.jpg

O ja tez miałam wklęsłe sutki. I mi po urodzeniu wyciągały położne taką strzykawą, ale jak mały zaczął ssać to zostały już takie lekko wyciągnięte:) ja słyszałam o masowaniu sutków, u nas to tzw hartowanie, podobno tez mniej bolą jak się potem karmi, ale nie praktykowalam tego hartowania bo zagrazał mi poród przedwczesny, i dziewczynom któe mają wieksze czy mniejsze problemy z macicą odradzam takie praktyki.
strzykawką też można ;-) widziałam takie niby pompki do wyciągania przed karmieniem ;-) można też laktatorem zaciągnąć ;-)
 

Załączniki

  • Philips_Avent_Niplette_Twin_Pack2.jpg
    Philips_Avent_Niplette_Twin_Pack2.jpg
    35 KB · Wyświetleń: 26
co za straszna pogoda pada wieje i zimno brrr właśnie odprowadziłam młodego do przedszkola i śniadaniuję się robiłam test na płeć z sodą:sorry: szaleje na tym punkcie już wszystko próbuję wiem mam świra:rofl2: z sody wyszło że chłopak bo sie pieniło ale na ile to jest prawdziwe nie wiem:-) zaraz wybieram się na zakupy
 
Milva u nas spokojnie ale zimno;/ uroki mieszkania w domu ze ciepelko trzeba sobie zrobic samemu;/ja zrobilam test wyszla dziewucha zobaczymy dzis czy sie sprawdzi bo mam prenatralne;-)
Kpe chlopcy sa super;-) mysle ze lawtiejsi w wychowywaniu?;p;-)
Asku, perelka macie racje masowac sutkow nie mozna tylko koniec ciazy....dokladnie po skonconym 37-38 tyg...
Aple co do opryszczki ja w 1 ciazy mialam co chwile i 1 raz w zyciu zrobila mi sie dole;/ bylam przerazona pojechalam na IP i dostalam masc i przeszlo....
przepraszam ze wszystkim nie odpisze...
Prosze o kciuki jade na prenatralne i sowiedziec sie co z ta moja nieszczesna tarczyca;/
 
Cześć dziewczyny. Mam nadzieję, że jeszcze ktoś mnie pamieta. Nie udzielałam się, bo nie miałam ostatnio zbyt wiele czasu. Kilka razy podchodziłam do tego, żeby was nadrobić i coś napisać, ale na próbach się kończyło. Za dużo piszecie;-)
Od poniedziałku jestem na zwolnieniu, wiec czasu będę mieć dużi i pisać tez będę częściej.
W moim brzuchu wg lekarza jest córeczka na 80%:-)Taki miałam plan, żeby mieć dwie córeczki,ale to jeszcze nie przesądzone.Jeśli się okaże ze tak będzie to praktycznie na dziecko jestem gotowa- całą wyprawka czeka.

Co do witamin biorę Prenatal clasic, gin zaleca mi fembion,ale tam nie ma żelaza,a ja miałam problemy z niedokrwistością w pierwszej ciąży wiec zgodził się na to. Tak naprawdę wiele witamin ma podobny skłąd, różnią się ceną. najlepiej przyswajalne są witaminy i minerały z jedzenia wiec zdrowa dieta przede wszystkim.

Jeśli chodzi o sutki to ja tez z nimi nic nie robiłam,. na szczęścicie wklęsłych nie miałam ale bardzo krwawiły na początku karmienia. Teraz są takie jak należy, ale karmienie zakończyłam niedawno bo ok 5 miesięcy temu. Masowac sutki powinno się pod koniec ciąży- powoduje wydzielanie oksytocyny.

Mi Iva- co to za test z sodą?

Saga- kciuki zaciśnięte. Też mam problemy z tarczycą, a wizytę u endo dopiero 18.12.
 
też mam mocne myślę że to norma w ciąży. Co do masowania sutków nie mam pojęcia o co biega pierwszy raz słyszę ale jak już będę pakowała torbę porodową do szpitala to nie mogę zapomnieć maści na sutki bo już w szpitalu tak mi popękały że bardzo cierpiałam przy karmieniu:crazy:

bierze któraś z was Prenatal? ja teraz biorę complex czy w 2trymestrze zmieniacie na classic???

Ja biorę Prenatal classic od początku.

Witajcie :)
Jak samopoczucia?:)
Ja o dziwo całą noc przespałam(małż ma nocki więc całe wyrko mam dla siebie), obudziłam się tylko koło pierwszej na toaletę, i normalnie usnęłam bez rewolucji i boleści :))
Ale nie mówię aby nie zapeszyć w młodą godzinę :))

Ale dziś miałam sen... że się śląskie brzuszki spotkały, w bibliotece :)
Oczywiście że ja zapomniałam zupełnie o tym spotkaniu,spóźniłam się bo najpierw musiałam zapłacić karę za nieoddaną książkę... a wy już byłyście w środku i się głupio czułam :) I wszystkie miałyście plakietki z imionami a ja nie :p
A jedna dziewczyna miała taki już duży brzuch, i mówiła że OM miała w maju, i od tego czasu nie chodzi do lekarza ,bo nie ma ubezpieczenia :eek: I miała taki sweterek z Fredem Flinstonem :eek:
Ech te moje sny :D

heh jak się uśmiałam z Twojego snu :-D

co za straszna pogoda pada wieje i zimno brrr właśnie odprowadziłam młodego do przedszkola i śniadaniuję się robiłam test na płeć z sodą:sorry: szaleje na tym punkcie już wszystko próbuję wiem mam świra:rofl2: z sody wyszło że chłopak bo sie pieniło ale na ile to jest prawdziwe nie wiem:-) zaraz wybieram się na zakupy

Ja tez strasznie przeżywałam płeć. Szukałam, węszyłam, kalendarz chiński, soda i wszystko co się nawinęło. Ale teraz mi przeszło! Czekam cierpliwie na pewne info czyli dobre usg. Chciałam dziewczynkę żeby była parka ale jak przeglądłam ubranka po Mateuszu to znów się zakochałam w chłopcu :szok: Czekam :tak:
 
Wasila ja robiłam tak że do jednego kubeczka dałam łyżkę sody a do drugiego nasiusiałam i delikatnie wlałam do kubka z sodą jak się pieni lub bulgocze to chłopak jak nic się nie dzieje to dziewczynka;-)
 
Witam :)
Oj mi was tez ciezko nadrobic ostatnio z racji tego, ze rzadziej zagladam:-p

Nie wiem jak wy, ale ja juz coraz bardziej chcialabym wiedziec kto gosci w moim brzuszku:tak: Czy Lilianka czy Lucasek?:-)
Bo korci mnie straszliwe jak przechodze w sklepie przez dzial dzieciecy:-D
Coz musze poczekac do 21 grudnia:rofl2:
 
Wasila- pewnie ze pamiętamy. Gratuluję córy, fajnie tak 2 dziewczynki :) A czemu jesteś na zwolnieniu?
Lena- raczej wszyscy chcemy wiedzieć :) eh te ubranka :D


Miała któraś z was doczynienia z kurierem "k-ex" ?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja też juz nie mogę się doczekać, kiedy dowiemy się kto mieszka w brzuszku. Na razie kupujemy neutralne ciuszki ale cóż to za przyjemność:/
 
Do góry