nie potrzeba zaświadczenie. poinformowałaś pracodawcę, więc i tak jesteś chroniona i nie może Cię zwolnićPowinnam na najbliższej wizycie poprosić o zaświadczenie o ciąży, czy to w ogóle jest niepotrzebne? Jak robiłyście?
oo... ja też waga ale z początku październikaps; a ja jestem z samego środka jesieni - Waga :-)
a mój M z lipca
nie można z liści malinPopijam sobie herbatkę malinową Hm i jak to mówiłyście ze nie można malinowej z liści malin czy z owoców? Pogubiłam się
A słyszałyście o tym ze w ciązy nie powinno się chodzić w czarnych ubraniach ? Jakiś kolejny zabobon! No zwariować można
no proszę was, nie wierzcie w te zabobony prawie cała moja garderoba jest czarna
aa! nie pozwalam! Tobie pięknie w tych rudychwracam do brazu
jestem za, chyba najlepiej w Kato, bo najłatwiejszy dojazd z różnych miastOgloszenie do Chetnych na spotkanie - Prosze o wiadomosc na Priv wtedy beda dalsze ogloszenia parafialne bo poki co 1 chetna a chyba bylo wiecej Sląskich brzuszkow:?
a wklejasz BBcode?Swoja droga, ciekawe dlaczego moj suwaczek nie chce dzialac. W ustawieniach jest widoczny a tutaj nie, jakies pomysly?
ja rocznie robię ok 80 tys km i bardzo nie lubię jeździć jako pasażer. Mam odruch hamowania i ciągle marudzę "zwolnij, szybciej, hamuj, uważaj" itp a wiem jakie to wkurzające dla kierowcy, dlatego pasażerem jestem okropnymno właśnie.. pytanie do dziewczyn, które często kierują autkiem: czy Wy też macie taki problem z jazdą jako pasażer? ja po prostu nie znoszę. jest niewiele osób, których styl jazdy mi pasuje. ja jestem panikarzem numer jeden jako pasażer i znajomi też nie chcą mnie wozić. więc ja kierujęP kiedy muszę jechać jako pasażer siadam z tyłu. z przodu świruję.
to dziwne, bo kwas foliowy powinno się brać już przynajmniej na 3 miesiące przed planowaną ciążą...Cześć,
współczuje Wam brania tych tabletek, mi od początku lekarz nawet kwasu nie zalecił!
brownagula w ciązy nie trzeba zapinać pasa, ja od samego początku go nie zapinam, zreszta jak prowadzę auto to zawsze jakoś pas dawałam tak tylko przez jedno ramię bo zawsze mnie wkurzał a teraz mogę śmiało jeździć bez niego wreszcie
a co zapinania pasów to hmm... każdy ma swój rozum i byle nic Ci się nie stało. Ja zbyt dużo jeżdżę i zbyt wiele widzę co się na drogach dzieje by ich nie zapinać.
wiesz, mi gościu wjechał jakieś 3 lata temu w dupę. Uderzenie było tak mocne, bo naprawdę zapierd*alał, że aż fotel mi z zawiasów wyrwało i cały fotel do przodu poleciał. Nie chcesz to nie zapinaj, ale pasów nie wymyślili dla zabawy, tylko dla bezpieczeństwa... bo ja bym wtedy poleciała przez szybę.ja nie prowadzę auta brzuchem, zawsze kierownica powinna się znajdować na swobodne wyciągnięcie ręki, a nie głowa przy szybie to jest niebezpieczne!
o mamusiu... jakie to boskie! w razie czego też się piszę na zamówienie! a te bucki z opaską - BOSKIE! jesteś naprawdę niesamowita w tym co robiszZobacz załącznik 591441Zobacz załącznik 591442Zobacz załącznik 591443Zobacz załącznik 591444Zobacz załącznik 591445Zobacz załącznik 591446Zobacz załącznik 591447
sorry ze tak duzo pierwsze to ten kocyk - w sumie nawet moj pierwszy jaki uszylam, dalej imionka na ścianę - tez kiedys szylam na zamowienie, no i szydelko, moja coziomowa pasja
a ja wczoraj byłam na basenie naprawdę, człowiek od razu lepiej się czuje jak wraca do aktywności fizycznej
jeszcze oglądaliśmy to mieszkanie i na serio boskie ale kosztuje 280 tys, a znaleźliśmy baaardzo podobne, ale w dużo lepszej lokalizacji i za 266tys. A może jeszcze udałoby się nam cenę wynegocjować trochę niższą to zostaje więcej kasy na urządzanie tego mieszkania
co do bólu brzucha to przedwczoraj miałam taką sytuację, że jak zasypiałam to chciałam się obrócić na bok i poczułam tak niewyobrażalny ból w podbrzuszu, że zaczęłam wręcz krzyczeć. M się obudził, utulił, ale później musiałam się tak powolutku przewracać :/
tak to jakiś większych nowości u nas brak
miłego wieczoru