reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majówki 2014

reklama
Hejka dziewczyny!

pat&mom tez tak mam takie twardnienie ale nie zawsze. Dzisiaj rano zaproponowalam mezowi kawe. Nie chcial latte z maszyny,tylko zwykla rozpuszczalna z mlekiem. Otworzylam sloik..wsypalam 2 plaskie lyzeczki i puscialam hafta :( Tak dziala na mnie kawa, jakis brzydki zapach, papierosy, niektore perfumy itp:( Dzisiaj dzien spedzilam u tesciowej. Minelo mi szybko. Ciesze sie,bo 8. 11 przyjezdzaja moi rodzice i zostaja do 10 . A my 10 jedziemy do Polski i wracamy 13. Juz nei moge sie doczekac:)
31.11 ide do lekarza. Juz bym chciala byc po. Najgorsze jest czekanie.

Wtedy będziesz miała usg genetyczne i wizyte? To dopiszę do tabelki:)

Hej
Czy wy tez czasem odczuwacie takie 'twardnienie' brzucha tak nisko ? To takie chwilowe u mnie od kilku dni, ale jak szybko sie pojawia tak i znika.
Tak ja też czasem mam takie twardnienie. Ale biorę magnez i teraz to zdarza się naprawdę baardzo bardzo rzadko.

U mnie dzisiaj na obiadek były pulpety z indyka, gotowana marchewka i ziemniaczki a na podwieczorek zrobiłam chlebek bananowy. Pychotkaaa:)
 
applecrumble a to ja jestem zapóźniona- myslam ,ze nowej grupy nie ma jak zostla usunieta ta co byla zamknieta grupa;P hehe to dajcie mi linkacze do obecnych watkow i tej grupy??? Prosze :)
Stazi, ogólnie różne wątki są tutaj, Maj 2014 ale to chyba widziałaś:happy:można tam dodawać nowe. To jest część publiczna. A co do grupy prywatnej możesz np wejść w mój profil, albo innej majówki, która jest w grupie i wyświetli Ci się ikona grupy (Majóweczki2014). Trzeba kliknąć "dołącz do grupy" i Straciatella jak zobaczy prośbę, to Cię zaakceptuje i już masz dostęp:tak:

dzisiaj przyjeżdżają teście z moją mamą :tak: mamy rocznicę ślubu :tak: wspaniała okazja, by im powiedzieć o ciąży ;-) szczególnie, że 7 lat temu dowiedzieli się o Mrówku :-D
Aśku, gratulacje z okazji rocznicy ślubu:-) kolejnych szczęśliwych lat razem! I koniecznie daj znać jak reakcje babć;-)

Witam po weekendzie :)
u mnie w miarę w porządku, pomijając, że nadal męczą mnie nudności i ból żołądka... kiedy to się skończy!?:sorry:
na dodatek od jakiegoś czasu boli mnie lewa tylna strona ciała, tak jakby ciągnie, ciężko to opisać :-D tzn. od pleców, przez pośladek i część nogi- ból czuję jak się np. schylę albo szybko ruszę.... coś już się naczytałam, że to może być rwa kulszowa... hmmmm... nigdy nic takiego mnie nie bolało, a poza tym to jeżeli już miałoby się takie coś przydarzyć, to raczej w bardziej zaawansowanej ciąży...
sama nie wiem, czytałam też, że niektóre dziewczyny już koło 10 tyg. odczuwały taki ból...
chyba, że macie pomysł na inna diagnozę? :-)

Co do porodu to ja się strasznie boję, na razie też biorę pod uwagę jedynie zzo, ale jak wiadomo jest z tym problem...
Martynia ,moja koleżanka miała identyczne dolegliwości na początku ciąży. Nie dała rady chodzić po jakimś czasie. Posiedziała tydzień na zwolnieniu i jej przeszło. U niej siedzący tryb pracy to wzmagał. Ja też mam takie bóle, tylko u mnie przeważnie pojawiają się wieczorami po całym dniu i obowiązkowo w sobotę i obowiązkowo mocniejsze, jak troszkę posprzątam w domku:-p wtedy to się ledwo przewracam tak mnie boli.

Dziewczyny, a mnie jakieś problemy żołądkowo - jelitowe złapały:-( od kilku dni po zjedzeniu czegokolwiek źle się czuję, piecze mnie w żołądku, odbija się. Nawet po herbacie:baffled: dzisiaj dodatkowo zamiast zaparcia w drugą stronę się zaczęło. Mam nadzieję, że to nie żaden wirus. Ale jak to ma trwać dłużej, to ja dziękuję.

A jutro mam prenatalne. Denerwuję się strasznie, ale z drugiej strony czuję lekkie podekscytowanie, że to już;-) proszę trzymajcie i za mnie kciuki &&&&&&&&& Wizytę mam o 14.20. Wcześniej odbieram wyniki krwi, to zobaczę co tam w trawie piszczy.

Dzisiaj zrobiłam chyba głupią rzecz. Pisałam Wam już chyba o tym, że jestem panikarą? :rofl2: otóż jakieś 2,5 tyg temu odwiedzałam koleżankę. Jej 3 letnia córeczka akurat była chora i tuż przed moim wyjściem okazało się, że ma na rączkach jakąś wysypkę. Ja oczywiście po cichu spanikowałam, że to może być różyczka, a ja jej nie przechodziłam. Byłam szczepiona i mam wysokie przeciwciała (powyżej 450). Ale stwierdziłam, że na wszelki wypadek zrobię badanie. I zamiast kilkunastu zł za morfologię i mocz, zapłaciłam z tą różyczką ponad 100 zł:-p oczywiście dziewczynka nie miała zdiagnozowanej różyczki i ta wysypka była tylko na rączkach, ale ja się naczytałam, że można przechodzić ją bezobjawowo, albo z minimalnymi objawami.

A jak jest u Was z tymi zakaźnymi chorobami? Wydaje mi się, że mam w sumie wysokie te przeciwciała i chyba nie ma się co martwić, ale wiecie jak to jest...
A jak nie przechodziłyście toksoplazmozy, to powtarzacie badanie w każdym trymestrze? Moja lekarka, do której początkowo chodziłam mówiła, że jak nie miałam styczności, to powinnam powtarzać.
 
Dobry wieczor,
Ja to odliczam dni, kiedy mi sie pierwszy trymestr skonczy i mam nadzieje, wraz z nim te mdlosci, bo normalnie zamiast mi przechodzic, to coraz gorzej.
Wczorajsze samopoczucie zwalilam na zmeczenie po podrozy, dzis moze bylo ciut lepiej.
Jedzenie w siebie wpycham i jem w momencie, kiedy zaczynam czuc glod. Na szczescie nie wymiotuje.

Dzis zdecydowalam sie na ginekologa. Mialam go poleconego i zapisalam sie na wizyte na 6-go listopada, ale na zabojcza godzine, bo 20 45. Totalnie jest oblozony, ale mam nadzieje,z e nastepna wizyta bedzie ciut wczesniej. Z forum wyczytalam, ze facet jest super, wiec zostaje. Pracuje tez w szpitalu, w ktorym bede rodzic, wiec dodatkowy plus.

iwonaimaja ja za wizyty bede placic 90... euro:-( przez cala ciaze uzbiera sie tego ok. 1000 euro. Nic tylko byc ginekologiem we Wloszech.
Moja ginekolog w Perugii brala 150 euro z rachunkiem, a bez 100 euro:-)

karmelowa jak tam u Ciebie? jakas poprawa.
 
dziś poszłam w sprawie tego bólu głowy który mnie od piątku w zasadzie trzyma i się dowiedziałam, że z mojego opisu wynika iż jest to ból migrenowy i że w ciąży nie można z tym nic zrobić poza paracetamolem okazjonalnie i leżeniem w ciemnym pomieszczeniu:/
 
reklama
dziś poszłam w sprawie tego bólu głowy który mnie od piątku w zasadzie trzyma i się dowiedziałam, że z mojego opisu wynika iż jest to ból migrenowy i że w ciąży nie można z tym nic zrobić poza paracetamolem okazjonalnie i leżeniem w ciemnym pomieszczeniu:/

Kurcze ja to tez codziennie mam okropne bole glowy ! Przed ciaza nie mialam tak czesto. Ale skad sie bierze ten bol? Bo ja kurcze nie wiem czy ńie od tego, ze kregoslup szyjny mnie tez boli, moze cos gdzies uciska.. :( okropne to jest
 
Do góry