Dziewczyny, a jak wasze boobsy/piersi/cycki ?
to że bolę to niestety wiem
ale ja mam duży biust ( 70F ) i drżę co to będzie poźniej, na razie mieszczę sie w dwa moje stare staniki a śpię w sportowym bo mi jakos tak lepiej. ale jak tak dalej pójdzie to nie wiem co bede nosić jak i tak już mam kłopot z zakupem biustonosza
Mamuski, które maja juz pociechy :
Jak Wasze doświadczenia ?
Pociechy nie mam, ale obawy owszem. 75D standardowo, a teraz widzę, że się nie mieszczą.
Będę wyglądała jak mutant
ja pytałam o seks dlatego, że dziewczyny mają tutaj wskazania że ma być powolutku i delikatnie mi na szczęście takiego zalecenia nie dał
Mnie też nie mówił o szczególnej ostrożności. I dobrze, bo delikatnie to jakoś nam nie wychodzi...
hej Bąbelek, ja wstaję w nocy 3-4 razy. masakra. za każdym razem myślę, że nie dobiegnę do łazienki. i jeszcze się potykam o psa i koty. maluchy wstają, jak tylko podniosę się z łóżka i plączą mi się pod nogami miaucząc, żeby dać im jeść (niezależnie od godziny i od tego czy naprawdę są głodne. bo z a w s z e są)
a ja się pochwalę, kupuję drugie mieszkanie (tiaaaa, na kredyt oczywiście). na razie będzie w nim mieszkać moja mama, a później będzie któregoś z dzieciaków. trzymajcie kciuki, żeby się udało wszystko.
Moje futra też są zawsze i wszędzie. Kiedyś stracę zęby w nocnym biegu do toalety z Zenkiem pod nogami.
Gratuluję inwestycji. Taka prawda - tych mieszkań nie kupujemy dla siebie tylko dla potomnych. My je tylko spłacamy :-)
Moje dziecię buntowało się dzisiaj, żeby zostać w domu. Siłą zaciągnęłam do pracy
Byle do 17.00