My też razem prawie 13 lat... Nie wiem kiedy to zleciało... ;-)
Brandy, ja też już + 4 kg jestem...
Witam też nowe majóweczki.
Ja również objawów już nie mam, wcześniej lekkie mdłości jak głodna byłam, więc jadłam bardzo często, teraz już od ponad tygodnia cisza.
Co do sikania nocnego u dziecka to jak to się mówi ja mam chyba więcej szczęścia niż rozumu ;-) Moja córa gdzieś 2,5 roku miała jak przestała nosić pieluchy (było to wiosną a jest z listopada), wpadki od tego czasu miała może 2 albo 3 razy, i to za każdym razem przy większej chorobie/przeziębieniu. Tak to wstaje w nocy, świeci światło w łazience, sika, gasi światło i wraca do łóżka spać. Nie budzi nas
Straciatella czy mojego posta o grupie nie widziałaś czy specjalnie go przemilczałaś??
Aśku powodzenia na wizycie!!
Narobiłyście mi ochoty na arbuza...
Powiem Wam że ja też się trochę obawiam czy zdąże do szpitala tym razem na poród ;-) Z córą rozwarcie na 1 cm miałam gdy mnie przyjmowali do szpitala (była 1:30 w nocy), lekarz powiedział że może urodzę dziś a może jutro, o 4:30 już tuliłam córcię, lekarz stwierdził że nie chce wiedzieć jak silne bóle miałam skoro rozwarcie się tak szybko samo zrobiło. Podobno każdy kolejny porób idzie szybciej...
Co do grzybów, ja z kolei czytałam że w ciąży są właśnie wskazane (oczywiście bez przesady), nie wolno ich jeść jak się karmi piersią... ;-) edit: Oooooo, Mia 30 wrzuciła podobnego linka
Całkowiecie się zgadzam z postem Wichurki odnośnie jedzena ;-)
Kupiłam sobie wczoraj spodnie ciążowe w h&m, nawet fajne, były jeszcze jedne które bardzo mi się podobały, takie czarne, no świetne po prostu ale nie było rozmiaru, te co były były bardzo na mnie obcisłe więc wolałam nie ryzykować że przytyję i za miesiąc w nie nie wejdę ;-)
Dzięki za stronki z prezentami, jak narazie zamówiłam grzechotkę ;-)