Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majówki 2014

Aesthete a to myślałam, że może miałaś tą panią doktor do której mnie zapisano- dlatego pytałam;-)
Ja mam mieć dr Augustyniak - mam nadzieję , że też ok. Teraz troche żałuję, że wzięłam popołudniową godzine bo pewnie nie od rana będę żyć w stresie :-)

Dziewczyny a na prenatalnych to tylko usg i krew? Czy takie rutynowe czynności jak waga, pomiar ciśnienia też? Tak z ciekawości pytam:-)


Ewelinka no nie mogę pojąć jak można tak powiedzieć i jeszcze pod kątem dziecka - żeby nie przychodził:-( Chyba bym puściła nieziemską wiązankę :angry:
 
reklama
*Bąbelek* pisze:
Aesthete a to myślałam, że może miałaś tą panią doktor do której mnie zapisano- dlatego pytałam;-)
Ja mam mieć dr Augustyniak - mam nadzieję , że też ok. Teraz troche żałuję, że wzięłam popołudniową godzine bo pewnie nie od rana będę żyć w stresie :-)

Dziewczyny a na prenatalnych to tylko usg i krew? Czy takie rutynowe czynności jak waga, pomiar ciśnienia też? Tak z ciekawości pytam:-)
Kliknij żeby rozwinąć...
no mi pasowało rano, bo mąż mógł ze mną być, bo do pracy miał na 12:00 :)

ja Ci powiem jak to u mnie wyglądało: miałam usg, badała te wszystkie narządy, serce, żołądek, mózg, no wszystko, jakieś szmery słuchała. usg 3d nie było :( a potem krew. ale dłuuugo usg trwało, bo chyba pół godziny jak nie dłużej. moja dzidzia mega ruchliwa i ciężko ją uchwycić było :p no ale się udało ;)
no a potem badanie krwi, ale z krwi wyniki po 2 tygodniach.
 
ooo szkoda, że nie było 3D- może trzeba się upomnąć, żeby na chwilkę przełączyli ? :-) Widać będziecie miec aktywnego malucha :) Albo wstydnisia nie chciała pozować :-)

Wyniki z krwi zazwyczaj chyba są po 2 tygodniach z tego co co słyszałam



AAA i jeszcze chciałam zapytać- czy jak dajesz skierowanie ( tam jest powód zrobienia badań) to jeszcze pytają co jest podstawą badania ?
Bo znajomą wypytywali dlaczego dli jej skierowanie skoro jest młoda, nie ma chorób genetycznych w rodzinie itd..
 
*Bąbelek* pisze:
ooo szkoda, że nie było 3D- może trzeba się upomnąć, żeby na chwilkę przełączyli ? :-) Widać będziecie miec aktywnego malucha :) Albo wstydnisia nie chciała pozować :-)

Wyniki z krwi zazwyczaj chyba są po 2 tygodniach z tego co co słyszałam



AAA i jeszcze chciałam zapytać- czy jak dajesz skierowanie ( tam jest powód zrobienia badań) to jeszcze pytają co jest podstawą badania ?
Bo znajomą wypytywali dlaczego dli jej skierowanie skoro jest młoda, nie ma chorób genetycznych w rodzinie itd..
Kliknij żeby rozwinąć...
no tak, napisałam że z krwi po 2 tygodniach :)
mnie nie pytali dlaczego mam skierowanie, może dlatego też, że mój lekarz też u nich pracuje ;) tylko pytali o termin OM, która ciąża i czy były poronienia. no i pytała o wagę sprzed ciąży i wzrost :)
 
no całkiem możliwe :p ale i tak chodzę do jego gabinetu, bo u niego w gabinecie wizyta z usg 70zł, a w gyncentrum 150zł :D
no ważne, że ok :) ja się od rana tak stresowałam, że prawie płakałam :p dzisiaj też pierwszy raz usłyszałam serduszko, niesamowite :)
 
aeshette gratuluje udanej wizyty a co do plci to maz pewnie po porodzie będzie zachwycony cora a z drugiej strony to plec dziecka nigdy do końca nie jest pewna moja kuzynka do 9 miesiąca była pewna ze będzie cora w piątek się dowiedziała ze syn a w poniedziałek rodzila

ewelinka wspolczuje sytuacji w domu

co do tesciow to mój się do mnie nie odzywa bo mu uwagę zwrocilam ze moglby się trochę z słownictwem hamować jak jestem z maja u nich byliśmy wczoraj z mezem to siedział i nic się nie odzywal w końcu zabral naszego psa na spacer z mezem się tylko smialismy ze jak smialam teściowi zwrocic uwagę i to jeszcze w jego domu no nic musze jakos z tym zyc


mam trochę uraz do tesciow mieszkałam z nimi 1,5roku ale rozumiem ze to rodzice meza kiedyś jak z mezem klucilismy to tylko wlasnie przez tesciow a w sumie to przez tesciowa teraz odpuscilam jak maz chce do nich isc to ide posiedze i idziemy do domu a jak nie mam ochoty się z nimi widywać to poprostu nie ide
 
witam wszystkie majóweczki :happy: piszę tutaj pierwszy raz. o ciąży wiem już jakieś 3 tygodnie, a termin wyznaczono mi na 24 maja :-)

 
reklama
Do góry