reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

Witam niedzielnie:) Ja mam termin na 7 maja:-):-) początki były trudne, w macicy zlokalizowali wielkie coś i nie umieli powiedzieć co to jest (wyglądało jak bąbel) a pani doktor nastawiała już że to wada rozwojowa płodu i nie jest wesoło. Prywatnie skierowała mnie na konsultacje do profesora i już następnego dnia, na dobrym aparacie USG było wyraźnie widać że nie jest to połączone z zarodkiem i prawdopodobnie jest to dziwne wynaczynienie. Po 2 tyg. okazało się że faktycznie, i że się wchłania! :-) Nie umiem powiedzieć co przeżyłam przez tamte dni oczekiwania i jaki ogromny kamień mi z serca spadł po badaniu...
Taka moja historia.
Zaczynam 13 tydzień, objawy typu mdłości,zawroty głowy,bolesne piersi, bóle głowy, ogromne zmęczenie, wahania nastrojów praktycznie MINĘŁY:-) Więc jest nadzieja:-)
Pierwsze prenatalne mam 31.10 i już świruję czy wszystko będzie OK:-( grrrr

Zosiasamosia też pracuję ale w przyszły weekend, ech. Heheh też musiałam podjadać, pusty brzuch= MEGA mdłości. U mnie działały banany:-) Trzymaj się ciepło ;-)
 
reklama
I znowu mdlosci i wymioty podczas mycia zebow. Zauwazylam, ze mam je jak sie zmecze, przy jakis zapachach i przy myciu zebow. Co do bolu piersi,to mam je rowniez ale bardziej bym sie uskarzala na swedzace sutki:( Jeju jakie to jest meczace:(Znalazlam sposob na ulge. Mam taki olej, ktory przeznaczony jest dla kobiet w ciazy przeciwko rozstepom i smaruje nim brzuch uda posladki no i piersi. Wtedy brzuch mnie nie swedzi i sutki tez nie:)i do tego praktycznie ciagle mi stercza :D Co podoba sie bardzo mojemu mezowi:D
Co do tesciowej, to ja mam strasznie nadopiekuncza...i mieszka od nas 4 km...
 
Perelka, jak się czujesz?????

Lena_no, odpoczywaj kochana po podroży i nie forsuj się. Najważniejsze, że nie ma krwawienia.

Widzę, że nie tylko ja mam "ukochaną" teściową. Ale z dwojga złego, to szwagierka jest duuuuużo gorsza.
Mieszka jeszcze z teściami, więc na szczęście daleko :-)

Zosiasamosia, sesje brzuszkowe i noworodkowe, to super pamiątka.
Ja również będę chciała taką mieć. Pod warunkiem, że nie będę wyglądać, jak wieloryb :-), bo wtedy nie pozwolę
mężowi na zrobienie mi takiej sesji.




stylowi_pl_plakaty-i-obrazy_10083578.jpg
 
karoli a psychicznie tak sobie...może przejdzie z czasem, albo jak organizm pokaże mi jakieś znaki.

perelka glowa do gory. Jest dobrze i bedzie dobrze. Zrelaksuj sie. Idz na spacer, poczytaj ksiazke, idz do kina.


Witam niedzielnie:) Ja mam termin na 7 maja:-):-) początki były trudne, w macicy zlokalizowali wielkie coś i nie umieli powiedzieć co to jest (wyglądało jak bąbel) a pani doktor nastawiała już że to wada rozwojowa płodu i nie jest wesoło. Prywatnie skierowała mnie na konsultacje do profesora i już następnego dnia, na dobrym aparacie USG było wyraźnie widać że nie jest to połączone z zarodkiem i prawdopodobnie jest to dziwne wynaczynienie. Po 2 tyg. okazało się że faktycznie, i że się wchłania! :-) Nie umiem powiedzieć co przeżyłam przez tamte dni oczekiwania i jaki ogromny kamień mi z serca spadł po badaniu...
Taka moja historia.
Zaczynam 13 tydzień, objawy typu mdłości,zawroty głowy,bolesne piersi, bóle głowy, ogromne zmęczenie, wahania nastrojów praktycznie MINĘŁY:-) Więc jest nadzieja:-)
Pierwsze prenatalne mam 31.10 i już świruję czy wszystko będzie OK:-( grrrr

Zosiasamosia też pracuję ale w przyszły weekend, ech. Heheh też musiałam podjadać, pusty brzuch= MEGA mdłości. U mnie działały banany:-) Trzymaj się ciepło ;-)

melly wazne, ze teraz jest wszystko dobrze. Wspolczuje przezyc.

lena ja sie zastanawialam czy leciec czy nie. Zaryzykowalam. W poprzedniem ciazy, pamietam, ze sie w I trymestrze nie odwazylam. Dopiero w II-im polecialam.
Ja dzieki Bogu mam blisko na lotniska zarowno w Mediolanie, jak i w Wawie. Jak mieszkalam w Perugii to podroz na lotnisko trwala ponad 2 godziny. Okropne to bylo.
 
A ja 5-6 tygodniu lecialam 2 razy samolotem po 3,5 h ale szczerze mowiac,to nie bylo to swiadome:) Nie bylam pewna,ze jestem w ciazy. Jednak teraz balabym sie,takze Lena gratuluje odwagi :) Dzidzia juz podrozuje,a co to bedzie jak przyjdzie na swiat:) Mala lub Maly podroznik:)

Mam jeszcze pytanie odnosnie obywatelstwa,moze ktos z Was mi podpowie. Moj maz ma obywatelstwo niemieckie, a ja polskie ( w przyszlym roku mam sie starac o niemieckie jakos w pazdzierniku). Dziecko na pewno
dostanie niemieckie, a mi zalezy zeby mialo polskie tez. Jest taka mozliwosc?
 
Ostatnia edycja:
A jeśli chodzi o warsztaty Bezpieczny maluch... najbardziej podobały mi się zajęcia z pierwszej pomocy niemowlakowi: przy bezdechu i przy zadławieniu... super sprawa, jeszcze mój M był asystentem i pokazywał jak to wszystko robić, fotki i filmiki mu porobiłam, świetnie prowadzone zajęcia i bardzo ważne!
I właśnie z tego względu warto iść na te zajęcia. Ja byłabym zupełnie zielona, jeśli coś złego działoby się mojemu dziecku, dlatego takie zajęcia mogą naprawdę wiele nauczyć. Już się zarejestrowałam;-)

Perełka, głowa do góry! Każda z nas ma takie myśli, ja wczoraj też o tym pisałam. Dziś przy robieniu obiadku wróciły mdłości, to jakoś mi raźniej... chociaż to nie wyznacznik żaden. I weź tu dogódź kobiecie. Perełka, ja bym na Twoim miejscu znalazła sobie jakieś absorbujące zajęcie. Z jednej strony trochę się cieszę, że chodzę cały czas do pracy, bo cały tydzień mam wypełniony. Tak bym pewnie jeszcze bardziej schizowała. Ale zobacz, u Ciebie już koniec I trymestru. Musi być dobrze:tak:

Co do sesji, to mi się bardzo podobają sesje niemowlęce. Ciążowe już mniej;-) Kilka takich widziałam i jakoś bym nie chciała, żeby ktoś oglądał takie intymne zdjęcia, bo czasami takie sesje są bardzo intymne, a fotograf wstawia je np na bloga. Albo jak ię ma porównanie dziewczyn, to widać, że są już bardzo opuchnięte. Więc ja chyba na brzuszkową się nie zdecyduję, ale na taką z niemowlaczkiem chętnie:-)
Miłej niedzieli dziewczyny!
 
witam nowe majówki :) te stare też :D :D

Co do sesji, to mi się bardzo podobają sesje niemowlęce. Ciążowe już mniej;-) Kilka takich widziałam i jakoś bym nie chciała, żeby ktoś oglądał takie intymne zdjęcia, bo czasami takie sesje są bardzo intymne, a fotograf wstawia je np na bloga. Albo jak ię ma porównanie dziewczyn, to widać, że są już bardzo opuchnięte. Więc ja chyba na brzuszkową się nie zdecyduję, ale na taką z niemowlaczkiem chętnie:-)
Miłej niedzieli dziewczyny!
no niekoniecznie :p Ty płacisz za sesję, więc musisz wyrazić zgodę na wrzucenie zdjęć na stronę fotografa ;) ja np. robiłam sobie sesję na walentynki dla M, a były to akty i fotograf nie mogła wrzucić sobie tych zdjęć na stronę ;) najlepiej podpisać umowę z fotografem, gdzie jest czarno na białym co on może a czego nie :)
moja koleżanka zawsze robi sesje dzieciaczków u tej dziewczyny Sandra Sakowicz Fotografia i jedną ciążową u niej miała. Ja chyba u mojego kolegi będę robić, bo nie chcę ciążowych takich przesłodzonych, tylko jakieś nietypowe :D
a niemowlęca już może być mega słodka :D :D

karmelowa, wczoraj nad wodą nie chodziliśmy, więc i łabędzi nie spotkaliśmy ;) bo wczoraj byłam bez M więc chyba bym nie dała rady psiaka obronić :D ale byłam potem u rodziców, z mamą poszłam na cmentarz groby umyć, zrobiłam rodzicom strucla, byłam z mamą pobuszować po sklepach, na koniec się z nią pokłóciłam ;) no ale dzisiaj do mnie zadzwoniła więc jadę do nich :p

no nic, ja zmykam się wykąpać, bo dalej w piżamie chodzę i zbieram się :) miłej niedzieli dziewczyny :*
 
Szuszunia a o co teraz chodzi z tym czy chłopiec czy dziewczynka bo sie pogubiłam ;)

.

a weszłam ostatnio na jakas strone z takimi "zabobonami" czy to będzie chlopiec czy dziewczynka i było tak ze jak piersi rozne, tzn jak jedna wieksza druga mniejsza, jedna obolala druga nie to znak ze dziewczynka będzie.
i chodzilo mi o to ze skoro jest taka wróżba to znaczy ze takie cos z piersiami się zdarza w ciąży :)
niekoniecznie ze wrozba prawdziwa ;O)
 
Szuszunia, wróżby wróżbami, a i tak tylko usg prawe Ci powie :-D

Ja robiłam ten test na pleć przy użyciu sody i wyszła, że dziewczynka, a wg kalendarza chińskiego wychodzi chłopak.
Na dwoje babka wróżyła :tak:
 
reklama
Witajcie majóweczki.

U mnie sytuacja bardzo się skomplikowała i nie wiem jak to dalej bedzie i co mam robić. Z ciążą chyba nadal wszystko ok, choć przestała mnie już cieszyć.
Ogólnie długa historia, ale boję się, że niedługo będę musiała sobie poszukać nowego lokum,w pojedynkę, dlatego chwilowo nie będę wam tu smęcić,i napiszę dopiero jak już sytuacja się wyklaruje.
Powodzenia dziewczynki :)
 
Do góry