reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majówki 2014

Ufff, cały ciężar stresu ze mnie zszedł. A tak się denerwowałam.
I dodatkowo dzisiaj naśniło mi się przeróżnych rzeczy. Z Maleństwem wszystko w najlepszym porządku. Rośnie, jak na drożdżach. A ja jestem mega szczęśliwa
:-)
 
reklama
ewelinka pewnie, ze kojarze. Moj m jest Avellino. W druga strone.
Caserta to troche niebezpieczne miejsce:-) Ale mi Kampania i tak sie mega podoba.
Masz jeszcze siostre? Kto u Was jest najstarszy?

I tak Matteo i Mateusz to to samo. Mi w PL wszyscy na Matteo mowia Mateusz, a on sie wscieka:-)

Byłam w Avellino. Mama dokładnie jest w Benevento nie pisałam dokładnie bo myślałam ze już nie będziesz wiedziała bo to mniejsza miejscowość.

Mam brata 5 lat starszego mieszka 50 km odemnie (mieszkał we Włoszech 6 lat az w końcu ożenił się w Polsce :D)
Siostra 4 lata starsza, mieszka właśnie w Benevento, tam ma męża i dzieci
Później ja :)
Siostra 7 lat młodsza mieszka odemnie 20 km w domu rodzinnym
Brat Martino 7 lat- Benevento

To tak w skrócie:-)

Twój Matteo mówi po polsku? :)
 
Nie masz się czym przejmować. W samochodach pracuję od 10 lat i przynajmniej raz w miesiącu załatwiam takie tematy. Obowiązek przerejestrowania jest, ale konsekwencji za nieprzerejestrowanie brak. Umowa k-s wystarczy. Luzik :-)



Przykra sprawa. Odpuść do tych egzaminów, a potem ustal zasady, bo panicz przegina...



A wiesz, że taka sama myśl przyszła mi do głowy?
Poszukam opinii.


Ja dzisiaj po raz pierwszy w życiu wzięłam urlop na żądanie :szok:
Pobudka 6:00 - brak sił, mdłości koszmarne.
Pobudka 7:00 - j.w.
9:00 - telefon do firmy i spanie dalej
Pobudka 12:30 :baffled:
Rzyganie.
Czuję się jakbym maraton przebiegła!

Poliklinika Ginekologiczno-Położnicza Arciszewscy M. dzwonił zapytać o koszt apartamentu rodzinnego-300 od osoby, czyli 600 od pary, ale Ty wtedy nie leżysz na poporodowej tylko jesteś z partnerem cały czas.

Ufff, cały ciężar stresu ze mnie zszedł. A tak się denerwowałam.
I dodatkowo dzisiaj naśniło mi się przeróżnych rzeczy. Z Maleństwem wszystko w najlepszym porządku. Rośnie, jak na drożdżach. A ja jestem mega szczęśliwa
:-)

gratuluję:)
 
Byłam w Avellino. Mama dokładnie jest w Benevento nie pisałam dokładnie bo myślałam ze już nie będziesz wiedziała bo to mniejsza miejscowość.

Mam brata 5 lat starszego mieszka 50 km odemnie (mieszkał we Włoszech 6 lat az w końcu ożenił się w Polsce :D)
Siostra 4 lata starsza, mieszka właśnie w Benevento, tam ma męża i dzieci
Później ja :)
Siostra 7 lat młodsza mieszka odemnie 20 km w domu rodzinnym
Brat Martino 7 lat- Benevento

To tak w skrócie:-)

Twój Matteo mówi po polsku? :)


ewelinka znam i Benevento. Bylam tam kiedys na chwile. Tamte okolice znam w miare.
Sporo masz rodzenstwa. Fajnie.
Twoja mama musi byc mloda, jak masz brata 7 lat mlodszego.
Matteo mowi w obu jezykach.
 
To ja właśnie wróciłam od mamusi:)
Ja kocham Włochy byłam w Lopiano i tam mi sie bardzo podoba a zakochałam się w Asyżu:)
Powiedziałam mamie o dzidzi i sie mega ucieszyła:) Kamień mi spadł z serca bo bałam się powiedzieć:)
Mamusia ugotowała mi krupniczku i sobie pojadłam a na kolacje robię makaron z sosem bo mam taką ochotę że masakra:)
Dzisiaj rano śniadanie zostawiłam w toalecie ale puzniej już było ok.Mam nadzieje że jutro pośpię chociaż do 7 to by było super.
Pati to ja już zagłosowałam:)
 
Dziewczyny, ja nadal zdycham, ciągle źle się czuję... Niedobrze mi, straciłam apetyt, prawie nic nie jem...całe dnie mnie męczy a wieczorami wymiotuję. Kilka razy nie byłam w stanie wziąć nawet leków :-(...płakać mi się chce i wczoraj płakałam bez powodu, dzisiaj to samo :( Chyba jakaś burza hormonów :(((

Straciatella, jest jakaś grupa utworzona? dobrze mi mignęło? Mogę dołączyć?
 
reklama
witam dziewczyny!!!! czytam was i czytam ale nie miałam sił odpisywac jakis czas... moj młody chory.. ja na zwolnieniu.. na dziecko..moze to i dobrze bo dzis zaliczyłam pierwsze ciazowe żyganko :rofl2::rofl2: bleeee... tak mnie zmuliło ze ledwo zdazyłam przytulic sie do kibelka ;)

ale pozniej juz było ok... do tego dzis miałam bol prawwego jajnika..taki kłująco cianacy..ale nie mocno i tylko troche wiec zwalam to na rozciaganie wiazadeł macicy...

czy Wy tez juz macie brzuszki?????

ja rano wygladam jakbym sie najadła ale wieczorem to juz brzusio widoczny ze hoho.. pomijajac ze nie zapne sie juz w normalne spodnie ;////
 
Do góry