reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majówki 2014

Karoli ja w nocy czesto sie budze, ale chodze snieta caly dzien :p Wlasnie sie przylapalam na zasypianiu w pracy.. Herbata nie pomaga. Ja w Irlandii od lipca, a wczesniej 6 lat w Norwegii :)

agatka91 gratuluje serduszka :)

Makao Twoj synek to niezly agnet jest :D

zosiasamosia a czyli golabki bez zawijania :) Kiedys takie sama robilam, ale ostatnio nic mi sie gotowac nie chce..
 
reklama
dziewczyny tyle naprodukowałyście, ze nie odniosę się, wybaczcie, ale przeczytałam :-)

Makao rozumiem twoje nerwy, ale pod nosem się uśmiechnęłam;-)
 
Makao swietny Twoj synek hehe:-) Nie wiem jakbym zareagowala.
W sobote w samolocie po wyadowaniu, moj syn stanal w przejsciu i jak zwykle juz byla kupa ludzi i kolejka do wyjscia, a on malutki nic nie widzial, ludzie sie na niego pchali, i na caly glos mowi nagle tak: "puscicie mnie, czy nie... kulwa.... tak czy nie"? zdebialam troche, ale nauczyl sie tego niestety ode mnie, bo ja czasem przeklinam:sorry:

lena czemu sie przeniesliscie z Norwegii. Tam sie dobrze zyje.
 
Witajcie,
U mnie dziś dość silne mdłości, ale daję radę :cool2: Wczoraj byłam bardzo senna i w ogóle nie siadłam do kompa. Ledwie się po południu zmusiłam, żeby iść do roboty.

wczoraj wogole bylam u tesciow i tesciowa do mnie no już zaczynasz się zaokraglac jak mnie tym wkurzyla powiedziałam jej ze to chyba normalne jak się jest w ciąży

Ona pewnie miała dobre intencje :rofl2:

olapalo - jakie tabletki? Wszystkie witaminy jakie oglądałam dedykowane kobietą w ciąży są "na okres ciąży i karmienia", więc nie ma podziału na te dla "wcześniejszej ciąży" i tej "późniejszej". ;-) Przynajmniej ja się z takimi nie spotkałam..

Te na okres "ciąży i karmienia" są zwykle od drugiego trymestru...

mi lekarka zalecila femibion ktory ma wlasnie podzial :)
teraz biore Femibion Natal 1

a w przyszlym tygodniu kupuje Femibion 2 - on jest od 12 tygodnia

Ja też te biorę - na razie jedynkę, a dopiero jak mi się skończy, przejdę na dwójkę.

Lotos, byłam wczoraj na wizycie (zdjęcie w odpowiednim wątku). Z dzidzią wszystko ok - ma prawie 3cm, serducho bije pięknie. Z OM i USG wychodzi ta sama data porodu 15 maja. Nic tylko się cieszyć :)

Super :tak:

olapalo ale że co jest z tymi witaminami, że tak mogą działać?ja kupiłam ich dwa rodzaje jedne są do 12 tyg ciąży a drugie od 13 tyg, tak jak pisałam wcześniej lekarz nie zalecił mi nic ale 22 mam wizytę i mam zamiar się go spytać czy mogę brać ten femibion2

Te witaminy dla późniejszej ciąży mają inny skład. Pewne składniki w za dużych dawkach, mogą być szkodliwe dla płodu i są przypadki, że wywoływały jego obumarcie :-( Lepiej dłużej brać witaminy dedykowane dla I trymestru, niż za wcześnie przejść na te dla późniejszej ciąży.

Ja w poprzedniej ciazy stosowalam oliwkę babydream z rossmana i jakis płyn do kąpieli z tej samej firmy - dla ciężarnych.
Ja też miałam tę oliwkę, ale on straaaaaasznie brudziła na żółto :wściekła/y: Biały szlafrok miałam do wywalenia :wściekła/y:

O jakiej porze dnia bierzecie witaminy? Na noc, czy rano?

Rano żeby nie zapomnieć.
Ludzie wstyd ja wagi nie mam:zawstydzona/y:

No i dobrze, nie stresujesz się niepotrzebnie :rofl2:

Witam,
czy przyjmujecie jeszcze do Waszego grona majowki 2014?:-)
Jestem w 8 tygodniu ciazy, a termin mam na 26 maja:-)

Witaj :tak:

Pierwsze dziecko urodzilam tydzien przed czasem - a dzien wybral sobie uwaga! Urodziny mojej tesciowej hehehe:-) Gorszego juz nie mogl. A blagalam i blagalam i nic.

A ja bałam się, że córka urodzi się w urodziny mojej macochy - na szczęście poczekała :-D

dziewczyny, a czy każda z Was częściej siusia? Ja jakoś nie zauważyłam, żeby u mnie było to częściej :confused2: tylko jedna różnica - jeśli już mi się chce to bardzo boli pęcherz, taki tępy ból.

Ja też częściej. Poza tym jak mam pełny pęcherz to zaczyna mnie strasznie kłuć w podbrzuszu i trochę też w pochwie gdy stoję/idę - bez pełnego pęcherza bardzo rzadko mam kłucia.

Ja mam pytanko do mam, które biorą luteinę. :-)
Może zachowam się tutaj jak przysłowiowa blondynka:-p, ale czy można brać luteine (podjęzykową) na raz dwie tabletki, jeśli taką mam dawkę na cały dzień? Aha i od początku odkąd ją zażywam nie jestem w stanie poczekać aż się całkowicie rozpuści w ustach, tylko w połowie połykam i przepijam, czy to nie zaburza jej działania?

Trzeba brać raz rano raz wieczorem, żeby rozłożyć działanie leku. Poza tym MUSISZ czekać aż się rozpuści, bo ta połknięta część jest zmarnowana i dostarczasz organizmowi mniejszą dawkę, niż zaleca lekarz :no:

Wczoraj przeglądałam gazetkę on-line w superpharm a tam krem na rozstępy za ponad 200zł, gratis pluszowy króliczek:-) no jakbym taki kupiła a i tak bym popekała, to chyba bym się popłakała :eek:

Jeśli masz tendencję do rozstępów, to choćbyś kupiła krem za 200 zł, to i tak Ci się zrobią... Dla mnie szkoda takiej kasy na krem. Można się 5 razy dziennie smarować oliwką - wyjdzie taniej :-D

Hej,
A ja do mojej mamy ostatnio zadzwonilam zeby jej powiedziedziec ze w ciazy jestem. Zle sie czulam wiec w lozku caly dzien, a ze odleglosc duza miedzy nami to ze skypa dzwonie, a ona:
Ciaza to nie choroba i sie nie lezy w lozku:eek:

No ładnie :no:

hej Majówki.
czytam was z doskoku ale staram się co dzień zagladnac. u mnie trochę się dzieje. w skrocie synek był niespodziewanie na operacji, dzień po niej dostal pierwszy raz w zyciu kaszlu, a ze operacja była na brzuszku to się nacierpiał. ale i tak dzielny bardzo..

Współczuję :-( A czemu taka operacja?

hej :) bylam dzis u poloznej :) i slyszalam serduszko malenstwa 174 razy na minute :) no i bede miec cesarke i ona odbywa sie od 35 tyg u mnie co poniedzialek wiec moge se wybrac kiedy wiec napewno na Swieta Niunia bedzie juz ze mna Wielkanocne :) jak u Was? ja kupilam se dzis balsam na rozstepy Hipp Mama zobaczymy moja polozna mowi ze dobry :=)

Niuniaa, poczekaj - dla dziecka lepiej jak będzie dłużej w brzuszku. Normaly jest poród 2 tygodnie przed lub po terminie, ale poród jeszcze wcześniejszy, to już nie jest dobrze... Ja wiem, że każda z nas chciałaby mieć dziecko jak najszybciej przy sobie, ale kilka dni nas nie zbawią, a dla dziecka mają one wielkie znaczenie. Poza tym święta to dobry moment żeby sobie normalnie zjeść - pyszne śniadanie, pyszne ciasta - po urodzeniu dziecka dieta karmiącej matki to ryż z gotowanym kurczakiem i marchewką, więc dobrze się zastanów :sorry:

Witajcie :) ja mam termin na 10 maja :)

Witaj :tak:

witam z rańca , byłam wczoraj u lekarza i serducho biło jak szalone:-) jestem cholernie szczęśliwa z tego powodu. Co prawda z OM wynika że to 7tydz i 4 dni a z usg że 7tydz i 1 dzień. Dostałam pakiet badań do zrobienia, ciekawe ile kasy znowu stracę na to :-(

Super, gratulacje! Zapisz się do lekarza w ramach nfz, to nie będziesz płacić za badania :cool2:

tak rozmawiamy z mężem kiedy rodzinie powiedzieć ;-) moja mama i teściowa jak się dowiedzą, to pewnie będą prowadziły gorącą linię telefoniczną :-D więc zdecydowaliśmy, że powiemy im jak przyjadą do nas na naszą rocznicę ślubu :-D mamy 28.10, będzie to już końcówka 11 tygodnia ;-)
tak na marginesie dodam, że powtórzymy numer sprzed 7 lat ;-) o Mrówku powiedzieliśmy im właśnie w dniu ślubu :-p

Fajny pomysł :-D
 
Ostatnia edycja:
Makao - inteligent dzieciak!

Przepraszam, ze dziś tak dołująco będzie, ale zaliczyłam strasznego doła.
Wczoraj wchodząc do wanny jak kucnęłam miałam wrażenie, że mam lekko opuchnięte nogi, takie uczucie, jakby w za szerokich spodniach się kucało.

Potem już przed telewizorem patrzę na moje kostki atu prawej nie ma całkiem, lewej trochę.:baffled::baffled::baffled:
To niestety oznacza, że mam powtórkę z rozrywki, przy Amelce w 7 miesiącu tak mi spuchły najpierw stopy, a póxniej nogi aż do kolan, że nawet po urodzeniu w październiku niewiele się zmieniło i chodziłam tak do grudnia...
Lekarz zwalił to na dużą wagę, lato itd., jak poszłam do naczyniowca okazało się w grudniu, że miałam między innymi zakrzepicę pod prawym kolanem, musiałam brać zastrzyki z heparyny w brzuch i nie mogłam karmić.

Ale teraz k..... jest zima i dopiero 10 tydzień. Poprzednio latałam w japonkach, jak wychodziłam ze szpitala 14.10 po całonocnej śnieżycy w kurtce puchowej i klapkach wyglądałam komicznie, ale teraz...

Oczywiście noga przez noc nie wklęsła i dziś już ledwo wcisnęłam buta. Zresztą spałam 3 godziny przez piep.. zzn, więc jak miało sklęsnąć.

Ale wiecie co to nie jest najgorsze - mój mąz stanął na wysokości zadania i jak mu pokazałam nogi to zapytał CO TO JEST????????????????????????????????, jakby był ze mną od tygodnia, a jak się rozryczałam to mi powiedział, zebym do psychiatry poszła............
 
mamunia na pewno nie chciał Ci zrobić przykrości i pewnie się trochę przestraszył Twoim wybuchem płaczu. Ściskam.

a ja sobie zrobiłam mini maraton z "Grey's Anatomy", sezon 10 bo jeszcze nie oglądałam. i tak siedzę, oglądam i ryczę:p
 
Hej Majóweczki:-) Witam nową majówkę!!!:-)
Z tego co widzę to narobiłam Wam wczoraj smaka :-) Dziś na obiad cd gołąbków:happy:
BYłam dziś u gina na USG i mimo tego że jem jak słoń to schudłam ponad kilo...Bobik wyciąga ze mnie ile się da. W odpowiednim wątku wstawię zdjęcie z USG-a co pochwalę się :laugh2:
Ale gapa ze mnie jest straszna, z resztą z moje gina też- mówi do mnie " no dzidzia ładnie rośnie, wszystko okej, zaraz posłuchamy serduszka" - no super, fajnie... ale zamiast od razu puścić serducho to my w bajerę o USG prenatalnym, że gdzie zrobić za ile itp itd, ubrałam się, on przepisał skierowanie na toxo, gr krwi i receptę na zapalenie-znów mam zapalonko, szlag mnie trafia:crazy: i wyszłam :-( w tramwaju mi się przypomniało "A POSŁUCHAĆ BICIA SERCA?!" Z tego wszystkiego nie posłuchałam...ahhhhh
I kazał mi odstawic kwas foliowy a brać same vitaminki ;-)
 
reklama
mamunia, przykro mi, że znowu możesz się męczyć z tymi nogami! Wyobrażam sobie jakie to musi być utrudnienie w normalnym funkcjonowaniu :-(
Ślubnego olej... Faceci czasem reagują na stres w sposób nieprzewidywalny. A może chciał Cię uspokoić, bagatelizując sprawę?

Przy okazji: też mam stres, bo mam żylaka na jednej łydce. Planowałam teraz, jesienią, zabieg ostrzykiwania. I ups... dzidziuch. Żaden lekarz się nie podejmie nawet nieinwazyjnego zabiegu na ciężarnej (chociaż mój gin powiedział, że nie widzi przeciwwskazań).

Czy któraś z Was miała może żylaka, będąc w ciąży? Zupełnie nie wiem, czego mogę się spodziewać i jak to świństwo się zachowa :baffled:

struss, wpisujesz się w mój nurt - sklerozy ciążowej :rofl2:
 
Ostatnia edycja:
Do góry