nadzieja1984
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2013
- Postów
- 461
Właśnie obejrzalam 103 odcinek rodzinki.pl i usmialam sie jak dzika norka polecam! Śmiech na głos polecany w ciąży i nie tylko
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja też zaczynam się zastanawiać czym tu się smarować. Mam już mnóstwo rozstępów na tyłku, nie wiem, czy kolejne się zmieszczą, ale z moim szczęściem pewnie takA mam do was takie pytanko wcieracie w siebie jakies kremy czy oliwke na roztepy.
Bo ja zaczelam sie smarowac oliwka hipa dla niemowlat bo mam juz i tak sporo a nie chcem kolejnych tylko czy oliwka da rade??
;-)
Straciatella, mam tak samo. Odrzuca mnie od kremu do rąk, którego zapach uwielbiałam... a jak w pracy otwieram lodówkę, to albo wstrzymuję oddech, albo biegnę zaraz do kibelka...Mdli mnie ostatnio pod wpływem różnych zapachów: mięsa, płynów do płukania, perfum, kremów... ble..
Dziewczyny, zapraszam do Białegostoku:-) u nas poród naturalny ok 2000, cc, ok 2300 chyba, a poród w wodzie 2500 zł. I to w najdroższej klinice;-) Można wynająć nawet apartament, w którym jest miejsce dla męża. Na pewno wyjdzie taniej.Struss, tak, poród w Swiss, to koszt 6 000 zł. Ale jest to poród z lekarzem i niezależnie czy sn czy też cc.
Dla porównania poród w warszawskim Medicoverze zaczyna się tez od 6 tys. Rodzisz tylko z położną i tylko sn. A poród z lekarzem kosztuje 8900. No a 12 000 masz all inclusive :-) Tak więc wydaje się, że nasz Swiss nie jest jeszcze taki drogi.
A na kiedy masz termin?????
Ale ja jestem nienajedzona o 15 jadlam obiad, gołąbki, o 17 już mnie ssało to znalazłam krakersy które zagryzłam jabłkiem i śliwką, a teraz jem bułkę z serem i pomidorem zastanawiając się nad cytrynowym kisielkiem;-) a głowa znów zaczyna boleć:|