magosiaa
Fanka BB :)
jesteśmy po wizycie, nie ma nic niepokojącego, ale trochę mnie zmartwiła kwestia naczyniaczków, na czole, pod noskiem i na karku są malutkie i płaskie, ale na paluszku u nogi, lekarka podjerzewa naczyniaka truskawkowego, ale nie jest pewna bo też jest płaski, tylko taki wyraźniejszy, ale to wszystko nie jest groźne i powinno zaniknąć, mamy obserwować
Olga ładnie odwodzi bioderka
mamy przykaz kładzenia często na brzuchu, a Mała tego nie lubi... no cóż, będzie się musiała przyzwyczaić.
obiad po chrzcinach mamy w restauracji, będzie nas 13 osób, ma wyjść 60 zł od osoby w tym: zupa, IIdanie, deser, owoce, ciasta, napoje zimne i gorące, osobno mamy dopłacić za wino, ewntualnie piwo/drinki, trochę się stresuje bo nigdy nie byliśmy w tej knajpie, nie wiem jakie jest jedzenie i obsługa... przez chwile zastanawiałam się nad kateringiem i przyjęciem w domu, ale jednak to wymaga większego zaangażowania i byłoby trochę ciasno.
Olga ładnie odwodzi bioderka
mamy przykaz kładzenia często na brzuchu, a Mała tego nie lubi... no cóż, będzie się musiała przyzwyczaić.
obiad po chrzcinach mamy w restauracji, będzie nas 13 osób, ma wyjść 60 zł od osoby w tym: zupa, IIdanie, deser, owoce, ciasta, napoje zimne i gorące, osobno mamy dopłacić za wino, ewntualnie piwo/drinki, trochę się stresuje bo nigdy nie byliśmy w tej knajpie, nie wiem jakie jest jedzenie i obsługa... przez chwile zastanawiałam się nad kateringiem i przyjęciem w domu, ale jednak to wymaga większego zaangażowania i byłoby trochę ciasno.