reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majówki 2014

Rurka suuuuper. Spokojnej i nudnej ciazy i kciuki za fasolke zaciskam&&&&&&&&&&&&&&&&&

Magosia znam i przegladam. Fajna stronka.
 
reklama
U mnie spoko. Maruda usnał o 20 o 3 karmionko i pobudka o 6 bo kupsko wybudzilo. W nocy tez u was tak goraco ? moj maly byl caly spocony o 3 jak go karmilam.
Andzia a u ciebie jak? W Szczecinie dzis deszcze i burze zapowiadaja wiec troche chlodku moze u was bedzie
 
U nas mały usnął ok 21 i pospał do drugiej i później do 6 i teraz też na chwilę przysnął i poobcinałam pazurki bo jest masakrycznie podrapany, pod okiem, nad okiem i na nosie :wściekła/y:chyba musze go na noc jakimiś plastrami pozaklejać albo rączki do szczebelków poprzywiązywać :-D. Widziałam pogodę że zapowiadają burzę ale jeśli taką jak wczoraj to i tak lipa, bo duchota niesamowita popadało z dwie minuty, trochę pogrzmiało i tyle. A dziś pokazywali jeszcze cieplej :szok: Mam pozamykane okna i pozasłaniane rolety, może to nas trochę uchroni ;-)
 
Andzia ja się czuję słoikiem :D
urodziłam się w Warszawie ale do 25 roku życia mieszkałam pod Warszawą, dopiero później się tu sprowadziłam. Moja babcia do Szczecina przyjechała zaraz po wojnie z krakowskiego, dziadek pochodzi z Mazowsza i w Szczecinie się spotkali; mój ojciec przyjechał do Wawy na studia i został bo poznał mamę - efekt jest taki, że jestem słoikiem dziedzicznie :)
za to męża mam przeflancowanego z Koszalina :)
 
DDobry!
Nas też wybudziła w nocy kupka, przez ostatni tydzień to ulubiona pora do wypróżnienia:) znowu za wcześnie zdjęłam pieluchę, ale skończyło się tylko na wysmarowaniu całego przewijaka, satynowa piżamka mamy ocalała, niestety Tata musiał wstać i pomóc ogarnąć sytuację:)

upał ma od popołudnia trochę mijać, dziś u mnie tylko 30 stopni i lekki wiaterek
 
reklama
Ja jestem rodowitą Warszawianką a i tak czuję się słoikiem, bo każdorazowo wracam od mamy z pokaźną wałówką:) a teraz to mnie szczególnie cieszy bo mam z głowy gotowanie, na szybko coś do mikrofali i gotowe. Właśnie wczoraj wróciłam od rodziców bo zostaliśmy z małym na przedłużony weekend i mój mąż twierdzi, że podmieniłam dziecko:) cały wieczór spał spokojnie bądź sie rozglądał, w nocy pierwszy raz przespał ciągiem 4,5 godziny, rano wstał i prawie nie marudził. Aż się zaczynam martwić czy wszystko z nim w porządku ale to może przez ten upał.

A my wróciliśmy właśnie ze szczepienia. Długo nie mogłam się zdecydować bo boję się jakoś tych szczepionek, ale wreszcie wzięłam 6w1 i żadnych dodatkowych. Mały zapłakał podczas ukłucia ale szybko dał się uspokoić więc to ukłucie nie takie znowu straszne. Mam nadzieję, że dobrze zareaguje na szczepionkę i nic złego nie będzie się działo. I że jego przemiana potrwa wiecznie i już będzie tylko taki słodki i grzeczny jak wczoraj:) teraz zasnął, wypada się wziąć za sprzątanie ale kompletnie mi się nie chce. A po południu mam jeszcze wizytę u gina tą popołogową. Mam nadzieję, że powie że wszystko w potządku chociaż moje szwy mogłyby wyglądać lepiej jak na moje oko... Ale może jeszcze się wchłoną bardziej z czasem.
 
Do góry