Perełka jak dzisiaj??zalne
Lena co do kawy ja mialam rozkmine jak pilam dwie slabe rozpuszczalne i zminimalizowalam do jednej heh widoczni Twojej fasolce nie podpasowala juz kofeina

co do ojca nie wiem po co utrzymujesz z nim kontakt?? ja bym go olala dawno
Aesthete najlepszego z Okazji 2 rocznicy slubu;-) cza bylo przyjechac
Ewelinka po krotce o tesciach:
zaczelam tu jezdzic 8 lat temu jezu myslalam ze w lotka wygralam jak ich poznaladm tym bardziej ze z patologii wychodze < mama kochana, ojciec brat byly szwagier alkoholicy wieczne awantury bijatyki itp> i wiecej czasu spedzalam tu bo bylo mi lepiej odwdzieczalam sie za wszystko ppmagalam im przy remontach domu, do czasu traby powietrznej ktora byla 5 lat temu wtedy sie zaczely jazdy moj maz caly urlop wykorzystal zeby robic < zapierdzielac > i doprowadzac wszystkoz nimi do ladu ja oczywiscie tez a ze mpoja szwagierka przyjechala sobie z chlopakiem z holandii i byli na urlopie to sobie z doskoku przyjezdzali jak im sie chcialo, jak m jechalismy do moich rodzicow sie ogarniac wieczorem i tam przespac itd zostawalismy wyzywani od zdrajcow ze zostawiamy tesciow itd. zaczelay sie jazda za jazda bo wszystko im wyplulismy w twarz, potem troche spokoju i znowu kolejne jazdy bylo ich na peczki, wieczne haje najgorsza byla jednak po urodzeniu Wiktora 2 lata temu wzielam malenstwo spakowalam sie i powiedzialam ze juz tu nie wroce, generalnie chodzi o to ze tesciowa wchodzi z butami w nasze zycie bo mysli ze my mamy po 15lat chce ustawiac kazdego domownika musi o wszystki wiedziec, jest skapa wiecznie narzeka na brak pieniedzy ina wszystko je szkoda kasy, pomylila role babci z matkowaniem, nie umie uszanowac naszej prywatnosci, teraz aktualnie nie rozmawiam z nia bo wyprosilam ja z pokojuz racji tego ze rozwalili mi dziecko i nie umialam sobie z nim poradzic a oni za kazdym razem przybiegali i go brali bez pytania albo mowili ze wsio ok i go pocieszali a mial miec kare !!! , u tescia bylam najukochansza synowa- teraz jestem najgorszym snem, chodzacy ideal na wszystkim sie zna tylko nie na gotowaniu, owszem umie robic ale moglby miec troche pokory w sobie, jak jest nawalony gada jedno i to samo od szwagra dziewczyna jest oczkiem w glowie i daje mi do zrozmienia ze jestem dodupy przy niej, jak powiedzielismy o ciazy patrzeli w tv i nie skitowali w zaden sposob. skoro ze mmna nie gadaja a ja z nimi mogli by syna zapytac co z fasolka itd niestety oni z siebie robia ofiary losu i ich tumaczeniem bedzie ze bali sie cookolwiek zapytac bo z nami rozmawiac nie idzie....wiec oni nie wiedza kompletnie nic a wszystko przez to ze u nich nie ma komunikacji miedzy soba, tesciowa swoim zachowaniem odpycha wszystkich od siebie, zawsze sie zstanawialam dlaczego nie maja znajomych, przyjaciol nie utrzymuja kontaktow z rodzenstwem tescia< oprocz swiat> teraz wiem bo sa inni skapi malo rodzinni .....i przede wszystkim faworyzuja dzieci czego ja nie trawie! mnie wychowano, ze masz paluszek dziel go na 4< tylu nas bylow domu>i wiem ze beda faworyzowac Wi bo 1 ich wnuk i po reakcji widac, ze im to nie w pas ni w zab, a ja na to nie pozwole!! u mnie chodz patologia bylo zzcie otwartosc, ja mam rewelacyjny kontakt z siostra i bratem < tylko nie z alkoholikiem czyli 2bratem >z mama nawet z ojcem jak jest trzezwy sie dogaduje, moj maz nie ma kontaktu ze swoim rodzenstwem jemu ludzie sa niepotrzebni do zycia bo tak zostal wychowany i jako pierworodny olany najwazniejsza u jego mamy jest corka a u jego ojca mlodszy brat a on jest od listonosza!nie umie siasc z rodzicami pogadac o dupie marynie z ojcem sie wiecznie wadza czyt. kloca, bo chca swoje racje pokazac, a z matka nie gada jak nie musi bo sie wdupca, i puenta jest taka ze pracuje nad nim 7 lat duzo sie zmienil, a jeszcze lepiej bedzie jak juz nie bedzie widzial wzrocow z dolu

i jeszcze jedno najbardziej mnie drazni, ze tesciowa wszystkich wychowala tak ze maja dwie lewe rece o ;/nie robia nic nie pomagaja w sprzatniu nie gotuja tylko licza na nia < teraz idzie na 3 tyg do szpitla> i powiedziala dziewczynie szwagra, ze ma przyjechac gotowac tesciowi i szwagrowi myslalam ze walne! trzeba miec tupet;/musialam meza wszystkiego nauczyc zmywania ogarniecia robiena sobie samemu snaidania do pracy itd.
ROZPISALAM SIE SORRY
moglabym ksiazke napisac ale szkoda nerwow. Maz jest za mna to najwazniejsze jak pojdziemy na swoje wierze ze duzo spraw sie unormuje... a w w dobtcuh momemntach nie mieslimy problemu zeby dzwonic pisac do siebie < chodzi o tesciow> jak byla potrzeba..
a Ewelinka zmien mi dat na 15 maja;D