reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majówki 2014

Mama O. Swietna rada co do karmienia.

Ja uzywam cyca i mm bo po zapaleniu piersi (a raczej jak dostalam antybiotyk) duzo pokarmu mi zaniklo i niewystarcza :( :( nieraz daje cyca a widze ze jeszcze glodna to ide i szykuje butle z mm para gramuw ale to uspokaja :) tu dolacze zdjecia butelki kturej uzywam podobno robi dla dzieci latwiejsze przejscie z cyca na butle i z powrotem :)

Wlasnie ja mam z ta rureczka w srodku bo ona jest po to ze powietrze dziecko nie ciagni
ImageUploadedByForum BabyBoom1402139820.926739.jpg

I takie to ona ma nakladki
ImageUploadedByForum BabyBoom1402139847.350727.jpg


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1402139820.926739.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1402139820.926739.jpg
    21,2 KB · Wyświetleń: 55
  • ImageUploadedByForum BabyBoom1402139847.350727.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1402139847.350727.jpg
    17,1 KB · Wyświetleń: 34
reklama
Bo z czego w sumie wnioskujesz że się nie najada ?
No przecież napisałam z czego. Z tego, że długo wisi na cycu i gdy zabieram mu cyca to on nadal szuka cyca. Prawdopodobnie z cyca mało mu leci bo ciągnie za cyca. No i po cycu nie jest spokojny tylko szuka. Dopiero gdy dopoję go z butli mlekiem modyfikowanym smacznie zasypia. I z butli zjada całkiem sporoą ilość bo po cycu on potrafi zjeść 90 ml czasami 120 ml (oczywiście robi sobie przerwy). Zwykle zjada 30 ml przerwa na odbicie potem kolejne 30 ml i znowu przerwa na odbicie i znowu kolejne 30 ml ...
Moje cyce nie są jakoś mocno obrzmiałe. Czuć że coś tam jest ale na peawno nie są takie pełne. Piję herbatki laktacyjne, ściągam mleko laktatorem (niestety jakoś mało mi się ostatnio ściaga bo zaledwie 30 ml :( ....) no i zanim podam butlę to przykładam do piersi Michałka. Mam nadzieję, że mi ta laktacja się rozhula.

Anitka to moze jest to zwiazane z cukrzyca, bo ja mam tak dokladnie jak teraz opisalas i nic nie pomaga :-(. Co do piersi to mnie zarowno pediatra jak i polozna powiedzialy tak: karmimy jedna piersia 15min., jesli dziecko faktycznie jest glodne to daje na chwilke druga piers i wtedy nastepne karmienie zaczynamy od tej co byla na chwilke. Jak dziecko dalej wola to dac smoczek, jesli widzimy, ze sie najadlo i chce bliskosci a nie jedzenia. U nas to dziala idealnie i uratowalo moje sutki, bo byly wymietoszone za bardzo. Trik na sprawdzenie czy dziecko faktycznie jest glodne to: odciagnac pokarm w ilosci 30ml i dac dziecku, jesli zje to glodne jak nie to smoczek ;-).
Byliscie juz na spacerze? My dzis idziemy pierwszy raz (oprócz wizyty w szpitalu i u pediatry), bo sie zle czulam wczesniej :-(. Slyszalam, ze schemat spacerow to: 15min, 30min, a potem dopiero godzina. Czy to prawda? Jutro jest jakis festyn obok nas i bym sie przeszla, ale nie wiem czy moge isc z mala i na ile bysmy mogli wyjsc. Boje sie, ze ja zalatwie i bedzie chora :p nadopiekuncza matka ze mnie :p.
Zapomnialam zapytac i jak tam udaje Ci sie karmic mniej bolesnie? Jak dalej boli to zglos sie do poradni laktacyjnej i sprobuj nakladek uzyc, bo po co masz sie meczyc ;-).
izuś, ja się już wszystkich podpowiedzi chwytam z nadzieją, że coś zaskoczy :)

dolacze zdjecia butelki kturej uzywam podobno robi dla dzieci latwiejsze przejscie z cyca na butle i z powrotem :)
Ja mam takie butle tylko starszej generacji i są bez tych rureczek, ale jak dla mnie są one beznadziejne tzn. u nas Michałek strasznie ciamka przy tym smoczku i myślę o zmanie butli z jakimś innym smoczkiem, to to co teraz mamy to jakaś porażka - jak dla mnie.


Jeśli chodzi o poradnię laktacyjną, to ja miałam w domu wizytę doradcy laktacyjnego, no i niby jest wsztytko ok, tylko w trakcie wizyty Michałek był tyle co napojony butlą więc i piersi zbytnio nie chciał. Pojadł 30 min. i po 30 min. zasnał i spał w najlepsze. Niestety nie mogłam dłuzej przetrzymać go na głodzie przed wizytą doradcy laktacyjnego bo już był mocno głodny...cóż niepotrzebnie dałam mu butlę, mogłam przetrzymać go na cycu ale wtedy miałam mocno zmasakrowane piersi i nie byłam w stanie go przystawić do piersi.
Swoją drogą mi na poranione piersi bardzo pomagają okłady z szałwi :)

To jak ubieracie te wasze dzieciatka na spacery?
 
Anitajas jak jest tak gorąco jak dziśtto zabieram mała w body z krótkim rekawem i pajacyku, no i czapeczka, jak chłodniej to zkladam na to sweterek i spodenki, plus jeszcze kocyk w wózku, ale ona jest wczesniakiem i jest strasznie maleńka i lubi ciepelko ;)
 
Anitajas moja tez plamka przy jedzeniu z tej butelki, ale dla mnie w tym sie podoba ze po butelce zlapie cyca, z synkiem jak mialam zapalenia piersi to tez strasznie bolaly to sciagalam i do butli zeby niegryzl mnie (dr.Browns uwielbiam te butelki :) czekaja jak skacze karmic piersia) ale pozniej juz niewrucil do cyca :( , a tu mi wlasnie pasuje ze wezme i butle i cyca pomimo tego ze plamka :) a moja mala tez tam je jak twoj 30ml przerwa i tak dalej hehe :)

Co do ubrania to ja jeszcze nieubieralam na krutki rekaw, jedynie co czapeczki nieubieram. A tak to normalne spioszki i jazda na spacer :)

Iza-marta pytalsie jak dlugo trzeba z takim malutkim baby spacerowac, szczerze niemam pojecia :) , ale moj maz jak pierwszy raz zabral niunie zeby odebrac synka ze szkoly to poszli se na spacer na lody no to z godzine ich niebylo, i wszystko ok bylo. Dodam ze to o 4 popoludniu poszli a i niunia w tedy miala 2 tygodni (pamietam bo akurat wuzek nam przyszedl na 2 tygodni niuni, i akurat co otworzylismy to tatus musial zrobic test drive) :)


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
(dr.Browns uwielbiam te butelki :) czekaja jak skacze karmic piersia) ale pozniej juz niewrucil do cyca :(
Ja poprzednio właśnie miałam butelki dr Browns i byłam z nich baaaaaaaaaaaardzo zadowolona. Hm...mówisz, że po nich dziecko już nie wróci do cyca? hm....to może jednak jakoś na tych butelkach jeszcze "pojadę" :)
 
Anitajas niewiem dla czego moj syn niewrucil po butli do piersi moze za malo sie staralam i za szybko sie poddalam, ale niechce eksperymyntowac widze ze ta butla jest ok to zostaje przy niej :) :)


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
reklama
justysienka ogromne gratulacje :* dużo siły...jak Ty się czujesz? Dobrze że nie miałaś wywoływania...chociaż kto wie może też by szybko poszło :)

anita tyle się opisałam wcześniej do Ciebie i dupa blada :angry: już teraz nie mam weny :-p
Kochana popłacz sobie to Ci ulży troszkę ale nie załamuj się pokarmem bo to siedzi kochana w głowie...Pij dużo herbatek laktacyjnych i zwykłej herbaty z mleczkiem...pobudzaj piersi laktatorem co karmienie jeśli Ci nie będzie jadł maluch...nic tak nie pobudza jak maleństwo ale jeśli masz zmasakrowane to na razie odpuść i odciągaj tylko...zobaczysz jeszcze będziesz chciała mniej :* Ja na początku też nie miałam...byłam załamana jak musiałam dokarmiać sztucznym bo spadał na wadze (fakt 4 dni tylko bo potem jak się rozkminiło :szok: ) Od czwartku do niedzieli byłam na sztucznym i oczywiście najpierw cycek a za chwile robilam 90 sztucznego. Zjadał 40/60 a nawet 90 zależy...ale ciągle przystawiałam i piłam, piłam aż do znudzenia :-) W poniedziałek po namowie męża i mamy odciągnełam i szok 120 :-D więc sztuczne poszło w dal i dalej walczyliśmy...bolały sutki jak nie wiem co...ale bepanthen i swoje mleczko. Jak już nie mogłam wytrzymać to odciągałam i tylko butelkę dawałam...na początku cyc plus butelka
Nie myśl sobie że mam mega fontannę, do tej pory odciągam chociaż już mniej bo mam mega balony...ale jest 3 tydzień także mi popuściło po 2 tygodniach dobrych...wzięłam się w garść i nie dałam się złym emocjom. Owszem mam smutne chwile , kto ich nie ma ...chwile zrezygnowania, złości...w myślach przeklinam :zawstydzona/y: ale za chwilkę biorę się w garść i se myśle Emi co Ty robisz? Nie można tak i to daje mi powera...
Miałam ciężkie noce bo nie najadał się i co chwilę przysypiał by za 15 min obudzić się i tak karmiliśmy się ze 2 h :szok: totalna porażka...więc przez kilka dni dawaliśmy butlę z odciągniętym, ale coś za coś bo i tak nie spałam bo siedziałam i spałam z laktatorem :confused: paranoja :-D Od kilku dni podaje samą pierś w nocy i tfu tfu unormowały nam się nocki i śpimy z budzeniem co 3/4h za to dzień czysta masakra :/
Spokojnie kochana , zrelaksuj się , przemyśl na spokojnie i tylko dobra myśl i nastawienie działają cuda...nie rezygnuj , nie poddawaj się a zobaczysz to działa...Na piersi możesz smarować też czystą lanolinę no i swoje mleczko jak wcześniej wspomniałam...
Co do drugiego dziecka to niech dużo Ci pomaga np podaj pieluszkę, chusteczki, czy wynieś brudną do kosza i oczywiście bardzo chwal...niech poczuje że jest bardzo ważna dla Was że bez niej byś sobie nie poradziła :-)
I nie obwiniaj się o sztuczne...dokarmiaj ile potrzeba a laktacja się pobudzi Uwierz w siebie :*
Odnośnie ściskania to mi tez "pomogła" w szpitalu położna myślałam że się za przeproszeniem zesram z bólu, ale od tamtej pory jakby mi się udrożniły bo były "zatkane" ale to jedna tylko...wtedy wiedziałam że mam mleko i wzięłam sprawy w swoje ręcę :) Trzymam mocno kciuki za Ciebie :*

iza_marta na początku jak mi spadał na wadze to kazali mi go budzić ale nie taka prosta sprawa bo za nic się nie dało i koniec...smyranie łaskotanie a nawet zmiana pieluszki guzik...spał jak zabity...ale jak się obudził to musiałam natychmiast dać...potem przestałam budzić i faktycznie sam jak jest głodny to się domaga...nie martw się co do spania bo niemowlak potrzebuje ok 20 h spania :-) mój niestety do takich się nie zalicza :p ale fakt raz mi przespał prawie 6h ale byłam w stresie :szok: czasami dziecko potrzebuje takich większych śpiochań :)
Mnie najbardziej bolą jak ssie i zaczyna kupsztalka walić i wtedy przygryza i przekręca główkę...widzę wszystkie gwiazdki i nie da się za cholire wyjąć :/ Prawą mam jeszcze tak dosyć nie wyrobioną ale dajemy radę
Dokładnie jak piszesz najlepiej powyciągać sutki żeby były jak "najdłuższe" wtedy lepiej dziecko chwyta Najgorzej jak po kilku godzinach są nabrzmiałe i nie da się tak wyciągnąć, więc pierwsze przygryzienie boli a potem już czujesz ulgę :-)A w ogóle to skąd wiadomo czy dziecko je czy bawi się :
1 wydaje odgłosy np mlaskania i słychać połykanie
2 czujesz jak w piersiach przechodzą prądy albo mrowienie, wtedy spływa mleczko...ja dopiero niedawno zaczęłam czuć i wiem że mi laktacja dużo się poprawiła :-):happy:
Ja smoczek używam, pomimo że wcześniej nie był tak bardzo zainteresowany co dla mnie było na plus bo chciałam się obejść bez jednak nie da rady :) wyparzam raz dziennie czyli zalewam wrzątkiem a tak przemywam przegotowaną wodą ...najlepiej nie oblizywać ani nie sprawdzać butli tylko na ręku tzn na nadgarstku
Mój brzuch to też masakra...taki balonik a przy chodzeniu podskakuje :/ od kilku dni noszę pas i zobaczymy czy coś się zmniejszy
Co do zamkniętego wątku jestem jak najbardziej za , już dawno chciałam podsunąć taki pomysł...będziemy mogły sobie pisać i nikt tego nie będzie czytał "obcy"
Najwięcej pokarmu jest w nocy i ja mam zawsze zalane bluzki więc zaczelam spac w staniku i nakladkach, po ost jak zalalam poduszke i przescieradlo :p U mnie też panicz w nami w łóżku...na początku z nami bo ciągle płakał , potem łóżeczko i nad ranem brałam już do siebie. Wczoraj znowu z nami...i weź tutaj nie brać takiego maleństwa jak z nami śpi jak aniołek :)

Nanncy to normalne że dzieci czasem szybko oddychają i nie ma powodu do obaw...gorzej jakby non stop tak było :)

papmpuszek mnie nie ma obaw że się przydusi czy stuknie małego a śpi w środku , raczej w drugą stronę działa i nie raz Szymek da kuksztańca tatusiowi :)
Co do położnej ja bym zrezygnowała z niej i wzięła drugą, dlaczego na każdej wizycie masz czuć niepokój i tremę...Ona jest od tego żeby pomagać a nie snuć swoje teorie...wiadomo musi przeprowadzić wywiad, zobaczyć jak mieszkacie , czy pracujecie kochana bo wpisuje to do papierów także się nie obawiaj :) warunki bytowe wpisuje . Ważne żeby dziecko było najedzone i nic mu się nie działo.

martyna ojjj tak dobrze napisane przy kąpaniu pełen luz ale już przy ubieraniu wisk, pisk i skóra żywcem obdarta :-D czasem się dziwię ile ten wisk ma decybeli i nie da się uspokoić ;/ ale to tylko chwila i zaraz karmienie :-)
Mój jak nie może złapać cyca i tarmosi daje na chwilę i przytrzymuje smoka żeby zaciągnął i wtedy znowu pierś i jest ok

MonikaZgier no właśnie ja też tak robie że w dzień cyc a na noc odciągam do butli i podaje żeby szybko i dobrze zjadł i kima...chociaż nie powiem że też uciążliwe bo bawić się z ręcznym laktatorem w nocy nie lada wyczyn...no ale...dzisiaj była sama pierś i nawet ok bo od razu zasypiał...sukces ale czy się powtórzy? :)

wichurka Ja Ci nie pomogę bo mam reczny aventa, jest dobry ale rece to se wyrobie nie powiem :-D odpoczywaj w dzien ile się da , przysypiaj z małą :*

milenka współczuje kolek ale u nas też chyba są, może tak nie pręży się bardzo raczej jak robi kupsztala ale...
podziel się informacjami odnośnie masażu i pozy dziecka

Mama dobrze piszesz więc sie nie powtarzam :) Ja też tak mam że najpierw gorąco jak nie wiem a potem muszę sweter narzucić bo jakby wieje po mnie :) Również zgadzam się z tezą że opróżniona pierś to juz taka miękka i dosłowna ulga :) Najgorsze że ja jedną pierś mam mega wielką a drugą zdecydowanie mniejszą...i co? Obie przystawiam jednocześnie tzn na zmianę a ostatnio nawet 2 przy jednym karmieniu :( czuje taki dyskomfort jak mi ktoś zwraca uwagę że widać :-(


Oooooooooooooo ale się opisałam i mam nadzieje ze mi doda :-)
 
Do góry