reklama
kasia.artwik
Fanka BB :)
No mi lekarz powiedział, że do 19 maja jak nie urodze, to da mi skierowanie do szpitala i albo będą wywoływać (jesli waga małego nie przekroczy 4500), albo cc (w tym drugim przypadku). W ogóle nie nastawiałam się na cc, bo 4-kilową córkę urodziłam sn i zupełnie nie spodziewałam się, że Igorek przekroczy tą wagę. Tym bardziej, że Zuzia ważyła tyle, ale rodziła się 6 dni po terminie.
kasia pampuszek moje coreczka wedlug usg miala wazyc 4000-4500g,miala byc duza,główka tez ponoc spora.Termin mialam na 11.03 na kazdej wizycie dziecko srednio wieksze o 2/3 tyg. 8.03 gin kazal sie położyc do szpitala bo niska ilosc ruchow byla.8,9,10.03 robione mialam usg przez 3 roznych ginow na roznych aparatach i caly czas waga dziecka od 4000-4500g.W dniu temrinu porodu dostalam oksytocyne bo chcialam rodzic koniecznie SN,niestety skurcze sie zatrzymaly na 15min i nic nie postepowalo zadnego skracania rozwierania nie bylo Moj gin po konsultacji z innym ginem podjeli decyzje o CC ze wzgledu na brak postepu porodu.Emilka urodzila sie przez CC z waga 3750 g i 55cm wzrostu takze te wagi na usg pod koniec ciazy to juz z przymurzeniem oka bierzcie ;-) teraz znow powtorka z rozrywki i moje dziecko wazy obecnie niby 3900g zobaczymy we srode ile bedzie wazyc ;-)
MILENKO gratulacje ;-) witaj Michale
MARTYYYNA następnym razem weź dwie nospy i ciepły prysznic ;-) jeśli ból będzie się nasilać, a skurcze będą coraz częściej, możesz jechać do szpitala ;-)
_________________________________
})i({ korzystam z Tapatalk })i({
MARTYYYNA następnym razem weź dwie nospy i ciepły prysznic ;-) jeśli ból będzie się nasilać, a skurcze będą coraz częściej, możesz jechać do szpitala ;-)
_________________________________
})i({ korzystam z Tapatalk })i({
kasia.artwik
Fanka BB :)
Chcą niby wywoływać, żebym mogła jeszcze sn rodzic, bo jesli jeszcze posiedzi tydzień po terminie, to już z pewnością 4500 przekroczy. A mi zależy na sn, bo tak już rodzilam a cc się boję tego dochodzenia do siebie. A starszej córce też musze czas poświęcić, żeby się odrzucona na początku nie poczuła... Hmm takie moje rozmyślania
kasia.artwik
Fanka BB :)
Hehe no też racja Ale jednak cc to operacja, po sn na pewno dochodzi się szybciej do siebie, choć nie powiem, bo są i wyjątki gdzie kobietki po cc szybciej wstają i smigaja niż te po sn Ja w sumie porodu źle nie wspominam, choć Zuza nie chciała się w kanał rodny wstawić i byłam o krok od cesarki. Do tego też mnie dosyć mocno nacieli, ale nie czułam przez to aż takiego bólu w pologu. Najgorzej to pamietam ból hemoroidow po porodzie i mam ogromna nadzieję, że tym razem mnie nie zaatakują
Dziewczyny, ja to jestem w szoku, jak wiele z Nas niby pozamykane bylo na 4 spusty a tu nagle porod!!!!!!!
Mallaika, Iza marta, dzieki za wsparcie z podejsciem do karmienia No tak to u mnie wyszlo ale nie mysle o tym.
Ciekawe tylko czy ktoras jeszcze bedzie karmic sztucznie jak ja, czy bede tu sama Rozpakowujcie sie dziewczynki !!!
Martyyyna, jak tam??
Mallaika, Iza marta, dzieki za wsparcie z podejsciem do karmienia No tak to u mnie wyszlo ale nie mysle o tym.
Ciekawe tylko czy ktoras jeszcze bedzie karmic sztucznie jak ja, czy bede tu sama Rozpakowujcie sie dziewczynki !!!
Martyyyna, jak tam??
Ostatnia edycja:
reklama
A ja boję się i porodu sn i cc :/ Poród sn przeszlam z komplikacjami. A jesli chodzi o cc bylam swiadkiem komplikacji po cc. Wiec tak zle i tak niedobrze. Trzeba byc dobrej myśli esh...
Bosh...alez mnie meczy zadyszka. Leżę i łapię powietrze jak ryba dzizaz...
Bosh...alez mnie meczy zadyszka. Leżę i łapię powietrze jak ryba dzizaz...
Podziel się: