reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majówki 2014

reklama
Cześć kochane :) Chyba na dobre mnie wzięło: piorę, sprzątam i myślę. Najwięcej o porodzie, a jak tak sobie myślę to zaczynam panikować- bo to już za chwilę. Stanowczo stwierdzam że psychiczne podejście do pierwszego porodu jest łatwiejsze. Człowiek wie że boli i nic po za tym nie wie, idzie na żywioł. A teraz to wszystko wiem !!! Wiem też, że może być też różnie- gorzej lub lepiej.
Tego że będzie lepiej staram się kurczowo trzymać.

Mama.O uuuu to niedobrze że się dzidzior tak ułożył. To jest scenariusz, którego się boję że ułoży się źle i każą mi i tak rodzić. No i coś pójdzie nie tak. W sumie to nawet nie wiem jak jest robal ułożony bo nie pamiętam nawet kiedy miałam usg robione. Idę we wtorek do gina to się może dowiem.

Milenka ja nie chcę krakać, ale jak dla teściowej masz robić sernik to Ci na bank wyjdzie zakalec. Jak się człowiek stara to rzadko kiedy coś wychodzi. No ale czego się nie robi dla teściowej :-D

Czekamy no łazieneczka super :-)
 
Andzia 140-160 zl. Mnie Pan policzyl 140, ale kosztowal 160. Tylko, ze on nie jest malutki, wiec jak masz malo miejsca to sprawdz sobie wymiary. Moge Ci wyslac na priv nr tel do Pana, jesli jeszcze go mam. Mozna tez wybrac kolor jaki sie chce, bo szyja na zamowienie ;).

Czekamy ale macie mini SPA! A prysznic pewnie z hydromasazem?

Mama O. slicznie dziekuje :D
 
Hej majówki :-):-)
Piękna pogoda, a ja delektuję się ciszą póki mała śpi i czasem wolnym, bo potem już tylko będzie można pomarzyć.
A tak w forumowym temacie to masaż krocza chyba pomaga, ja robiłam i urodziłam bez nacięcia i pęknięcia. W necie dużo można o tym poczytać. Skurczy nie powinien wywołać, ale może faktycznie lepiej dmuchać na zimne.
Co do ułożenia dzidziusia też jeszcze nie wiem, jak jest teraz u mnie i bardzo się boję, że będzie ułożone nie tak a oni tego nie wykryją (chodzi mi o to, że twarz będzie nie w tą stronę), bo przy pośladkowyn to na mojeje porodówce robią odrazu cesarkę.

czekamy piękna łazienka, ja mam w tych samych kolorkach i dośc podobną

wichurka w Twoim przypadku to faktycznie torbę do szpitala to już by tzreba było mieć gotową :-D, łóżeczko przecież wcale nie jest potrzebne od początku, ja też nie bardzo zabieram się za przygotowania, a chyba czas najwyższy

mama.o faktycznie nieciekawe podejście mają, też nie chciałabym s.n. przy pośladkowym, dla mnie to trochę zagrożenie życia dla dziecka, muszę pogadać z moim ginem jeszcze o tym dokładnie
 
A jak to jest z tym paznokciami do porodu? Tzn. chodzi mi o to, ze czytalam gdzies, ze nie mozna miec tipsow. Ja tipsow nie mam, ale chcialam sie zapytac czy moge miec pomalowane paznokcie np. na jakis ciemny kolor? O co chodzi z tym dokladnie?
 
Dziewczyny wlasnie mi sie kończy pierwsze pranie ciuszków w dziecięcym proszku. Stwierdziłam ze pora zacząć bo troche mi z tym zejdzie a musze robic na raty. Korzystam z okazji ze M poszedł do pracy i nie plącze mi sie pod nogami.
Zaraz to rozwiesze, wystawie na balkon i ospale lapka i byc moze zamówie w koncu koszule do karmienia dla mnie :)
Iza_marta podobno trzeba mieć do porodu paznokcie bez lakieru po to zeby było widac Twoja naturalna płytkę, w razie cc. Chodzi podobno o sinienie płytki.
 
Ostatnia edycja:
Po kolorze płytki paznokcia można wyczytać stan "pacjentki" Jeśli płytka zsinieje to znak, że coś się dzieje. Mi kazali zmyć lakier jak szłam na operację i wtedy mi to wyjaśnili.
Wgl to się zbeczałam przed chwilą. Chłop mój wrócił z pracy i oznajmił, że u niego w firmie( teraz są zwolnienia grupowe) znowu szykuje się wyjazd. (Tydzień temu wrócił) ale tym razem na 6 mcy. Nie podjął decyzji ale powiedziałam mu, że jeżeli ma to nam w czymś pomóc to niech jedzie...ale szczerze się podłamałam. W dodatku byłam dziś u położnej ta mnie obejrzała i stwierdziła, żebym wytrzymała jeszcze chociaż 2 tyg. Młody jest duży leży bardzo nisko i brzuch mi opadł( super- cholera). Kazała mi się umówić z ordynatorem aby wyprosić tą cesarkę bo ona też uważa, że to jakiś absurd. Wgl to pewnie żadnej tragedii nie ma ale ten dzień nie jest moim najlepszym dniem. Idę sobie. Najchętniej to bym zajarała i wypiła litra wódki. Remont domu to chyba sama zrobię i wgl to sama się wszystkim zajmę. Bo po co mi chłop przy 3 dziecku- masakra. Trzymajta się. ŻYCZĘ WAM lepszych wieści i zdrowia.
 
reklama
Mialas moze kiedys ketony w wyniku moczu z laboratorium? Bo ja wlasnie odebralam i mam ketony ++.
Ja czekam na moje badanie gluzkozy i w sumie to nie moge sie doczekac. W poniedzialek bedzie 31 tc :).
Miałam :/ W dzień, w którym robiłam glukozę w moczu miałam ketony ślad, przy kolejnym badaniu miałam już 15 mg/dl czyli niewielkie. Potem już nie miałam robionych badań z moczu. Wizytę u gin mam dopiero w środę, więc pewnie wtedy dostanę skierowanie na badania labo. W poniedziałek mam badania zlecone przez diabetologa, ale tam nie mam odznaczonego moczu. Codziennie robię sobie takie testy z moczu Testy paskowe KETO-DIASTIX® 50 sztuk | do glukozy (miałam na to receptę) i na początku miałam ketony różnie, aż do średnich. Teraz gdy zmieniłam dietę, jem tłuściej i więcej to wg tych pasków nie mam ketonów :)

A jak to jest z tym paznokciami do porodu? Tzn. chodzi mi o to, ze czytalam gdzies, ze nie mozna miec tipsow. Ja tipsow nie mam, ale chcialam sie zapytac czy mogę miec pomalowane paznokcie np. na jakis ciemny kolor? O co chodzi z tym dokladnie?
jest tak jak dziewczyny pisały.

Dziewczyny, muszę pochwalić się moją 5 letnią dzielną Amelką! Bardzo dzielnie spisała się u dentystki! :) Teraz w ząbku zamiast białego bałwanka, ma różową trąbę ;) (różowa plomba) :D
W sumie wczoraj było 13-go a dla mnie dzisiejszy dzień to tak jakby 13-go ;) Po prostu cieszyłam się, gdy już dojechałam na miejsce do domu. W jedną stronę na zakręcie przyhaczyłam przednim kołem o krawężnik - nie wiem, co się stało, to było na łuku i chyba mnie słońce oślepiło. A z powrotem też nie obyło się bez gwałtownego hamowania. Kierowcy to kretyni, którzy na chamcora wpierdzielają się nie myśląc o innych tylko o sobie :angry:. Biedna Amelka się zestresowała się i w jedną i w druga stronę :zawstydzona/y:Esh...mamuśka, mamuśka ... :zawstydzona/y:
 
Do góry