reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

reklama
Dziewczyny, miewacie dusznosci, uczucie ucisku w klatce piersiowej?
Jak tak, to co robocie wtedy? Pytam glownie o pozycje jaka wtedy przybrac? Usiasc czy raczej sie polozyc? Ja probuje lezec na lewym boku ale wtedy jesCze bardziej mnie uciska. Macie jakies sprytne sposoby?

Zdarzylo mi sie to juz ktorys raz, w tym 90% po wyjsciu spod prysznica. Czuje wtedy takie scisniecie w klatce i nie wiem jak sobie pomoc, zazwyczaj wpadam wtedy w lekka panike.:confused:
 
Ostatnia edycja:
Witam, witam. :-)

Pogoda do dupy i humor też całkiem dupny. :confused2: Hormony buzują i wszystko czym jeszcze wczoraj się nie przejmowałam, dzisiaj na maksa mnie wk**wia. :sorry::eek:

Jeszcze dzisiaj teściówka oznajmiła mi, że moja szanowna szwagierka, :eek: nadaje na nas tak, że chyba się zaczkam na śmierć. :-p A dlaczego.? :crazy: Bo będzie tylko matką chrzestną, a świadkiem na ślubie już nie... :confused2: Nawet ponoć waha się, czy dac mi obiecaną wyprawkę i czy przyjść w ogóle na wesele.. :crazy::crazy: No weźcie.. :sorry::eek:

Jedyny pozytyw to taki, ze dzisiaj idziemy na urodzinki mojego 7 - letniego kuzyna.. :-) Także zażre wszystkie swoje stresy. :-p A co.. :-):-)

Sorki, ze tak dziś mało optymistycznie, ale taki dziś dzień... :sorry:

Asku - to super, że udało Ci się wziąć wolne. :) Nalezy Ci się.:-) Powodzenia przy
remoncie.:tak: MMM, spagetti ze szpinakiem, coś pysznego. :) Mnie za to strasznie
cierpną ręce.:no:


Milenka - super, że u Ciebie już dobrze.;-)


funia - współczuje przeżyć.. Ważne, ze teraz jest dobrze.;-)


diabliczko - a Wi fi, nie macie.?:-p


Mi Iva - mój mężuś, już dawno miał zacząc pracować dwa na dwa, ale coś słabo
to widzę..:cool: Mam nadzieję, ze to maja się takich zmian doczekamy.;-)
 
hej
ja dzis mialam dzien sprzatania bo juz bylo tragicznie :no: wiec po umyciu podlog w calym domu czuje sie jak emerytka :-p zdyszalam sie jak nie wiem.No ale co sie dziwic przepona ucisnieta a oprocz tego mam przeciez zapalenie oskrzeli :eek: . Normalnie zajmuje mi godzine zamiatanie i mycie wszystkich podlog dzis 2,5 godziny ale jeszcze przetarlam łazienke troszke i padłam jak mucha.Na szczescie Emilka bawi sie duzo sama i nie wymaga zeby z nia tanczyla itd. wiec wymysla sobie zabawy sama a ja polegujac w nich uczestnicze :zawstydzona/y:
Jutro z samego rana tesciowa zabiera Emilke i przywiezie ją ok.16 wiec drzemke sobie zrobie w ciagu dnia :sorry:
asku super ze nocka w miare.Wspolczuje jednak tego snu :*
mi_lva golabki mniam :rofl2: co do meza mam nadzieje ze podejmiecie jak najlepsza decyzje dla was :tak:
natuszka trzymaj sie kochana :* ach ta burza hromonow :* co do szwagierki no smieszna jest dziewczyna :szok: jak przedszkolaczek sie zachowuje :szok: mysle ze tesciowa mogla sobie darowac i nie opowiadac Ci tego by niepotrzebnie Cie nie stresowac... Milych urodzinek ;-) zazdroszcze smakołyków az mi slinka pociekla mniam
 
Dziewczyny, miewacie dusznosci, uczucie ucisku w klatce piersiowej?
Jak tak, to co robocie wtedy? Pytam glownie o pozycje jaka wtedy przybrac? Usiasc czy raczej sie polozyc? Ja probuje lezec na lewym boku ale wtedy jesCze bardziej mnie uciska. Macie jakies sprytne sposoby?

Zdarzylo mi sie to juz ktorys raz, w tym 90% po wyjsciu spod prysznica. Czuje wtedy takie scisniecie w klatce i nie wiem jak sobie pomoc, zazwyczaj wpadam wtedy w lekka panike.:confused:

Dawno sie tu nie odzywalam, ale jak czytam pozostałe wątki to zdecydowanie dominują Twoje obawy i dolegliwości. Po raz setny WY LU ZUJ! Strasznie cieżko musi Ci być w tej ciazy i w życiu, jeśli tak sie wszystkim przejmujesz.
Wybacz bezpośredniość. Ale pamiętaj, ze jak urodzi sie dziecko wcale łatwiej nie bedzie, a wręcz przeciwnie :) kobiety maja w ciazy naprawdę dużo większe problemy i sama leżałam od września do stycznia plackiem w domu, wiec wiem co to znaczy obawiać sie o dziecko, ale w tym wszystkim nie wolno dać sie zwariować bo zamiast ginekologa potrzeba bedzie psychiatry :)
 
Dziewczyny nic sie nie odzywam, bo calkowicie pochlonely mnie te sprawy z cukrzyca ciazowa. Maz dzis poszedl kupic mi paski do glukometra i igly, bo udalo mi sie pozyczyc przed wizyta i w aptece dostal caly nowy zestaw za darmo. Byl tam glukometr, paski, igly i pistolecik :). Pierwsza proba porazka! Rece mi sie tak trzesly, ze szkoda mowic!

Jestem wsciekla i chce mi sie az plakac! Jutro idziemy do tesciowej na urodziny i beda kanapki i salatka. Oni wiedza, ze mam problemy ze zdrowiem, itd. Juz pomijam fakt, ze nawet ani raz nie zadzwonili zapytac sie jak sie czuja, a jak juz dzwonia do meza to nawet nie wspomna o mnie i o dzidzi :(. Za to jak maz sie pytal co bedzie do jedzenia, zeby sie zorientowac czy mam sobie cos wziazc, bo musze jesc regularnie i nie moge byc glodna to tesciowa sie obruszyla, ze sciemniam itd. I zebym nie przesadzala, bo przeciez moge jesc wszystko. Grrr!!!!! Maz oczywiscie zwrocil mamie uwage, ale ja teraz nie mam ochoty nigdzie isc!!!!
 
reklama
to moze ustalcie ze idziecie np. na 2h i wychodzcie ;-) zebys sie nieporzebnie nie stresowala bo szkoda nerwow na tesciowa ;-) juz wystarczy ze cukrzyca Cie meczy i wymaga dyscypliny :confused2:
 
Do góry